Mike Shaw (a/k/a Bastion Booger) nie żyje!

Łukasz Sadowski (RazorR)
Newsów: 613

Wczoraj na atak serca zmarł Mike Shaw (a/k/a Bastion Booger, znany również jako Makhan Singh, Norman the Lunatic). Zawodnik miał 53 lata.

Wrestler od kilku lat był na emeryturze, jednak pojawiał się w federacjach niezależnych od czasu do czasu występując w ringu, albo rozdając autografy.

Po raz ostatni w WWE Booger pojawił się na specjalnej gali WWE Raw 15th anniversary 10 grudnia 2007 roku.

dodane przez Łukasz Sadowski (RazorR) w dniu: 12-09-2010 23:17:06

Komentarze

Komentarze z forum (5)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Geniuszem ringowym nigdy nie był, ale takie gimmicki jak Lunatic Norm czy Bastion Booger pozostaną na zawszę w pamięci fanów wrestlingu. Jeden z wielu królów kiczu, o czym mówił dziś na ircu Bonkol.

napisane przez Euz w dniu : 13-09-2010

Atak serca... Moze byl spowodowany otyloscia. Serce obroslo w tluszcz i koniec. Pamietny gosc, ale glownie ze wzgledu na kiczowate gimmicki. Kolejna smierc w naszym polswiatku. Niedawno pozegnalismy Lune... Odchodza postacie, ktore pamietam z dziecinstwa

napisane przez N!KO w dniu : 13-09-2010

Bardzo szkoda że zginała nastepna osoba z tej branży. Zgadzam się z Euz'em jakimś specjalnie super wrestlerem nie był, ale jego gimmicki zapadają w pamięci. Szkoda.

napisane przez iMPACT! 4 EVER w dniu : 13-09-2010

Kolejny wrestler umiera przedwcześnie... Bastion nie był może ringowym wirtuozem, ale jego cartoonowy gimmick "śmierdziela" (WWF) zapadał w pamięć (zawsze z dużą nostalgią wspominam te wszystkie dziwaczne gimmicki, robiące "furorę" w latach 90, w WWF :wink:). Do dzisiaj się śmieję, jak sobie przypomnę jego walkę z The Model Rick'iem Martel, który jak przystało na pięknisia-pizdusia, nie chciał walczyć z Boogerem, bo jego delikatny nos nie wytrzymywał w starciu ze "smrodem" Bastiona :lol: Martel wziął się na sposób i przed rozpoczęciem walki spryskał Boogera perfumami ze swojego trademarkowego rozpylacza :twisted:
Niestety Shaw od zawsze był mocno otyłym facetem a to najkrótsza droga do zawału. Zakończenie aktywnej kariery z pewnością też nie wpłynęło pozytywnie na poprawę jego formy fizycznej.
Szkoda gościa, niech spoczywa w pokoju :(

napisane przez -Raven- w dniu : 13-09-2010

Wykrakałem ten fatalny rok...po kilku spokojnych znów przyszedł taki w którym wielu ludzi z tego biznesu znika z tego świata...

Oczywiście najbardziej zapamiętam go z występów w WWF jako Friar Ferguson i przede wszystkim jako Bastion Booger. Myślę, że wielu może go też pamiętać z postaci jakie odgrywał w WCW, bo gimmicki Norman The Lunatic i Trucker Norm rzucały się w oczy. W 2007 roku pokazał się na grudniowym RAW i wyglądał naprawdę całkiem przyzwoicie(wagowo raczej bez zmian). Jako, że niektóre jego gimmicki to totalny syf, a takie coś po latach miło się wspomina to Boogera też zapamiętam na długo. :(

napisane przez Bonkol w dniu : 14-09-2010

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy