Gangland zamiast iMPACT!, Mickie James, Sarita, Kevin Nash grubo ciśnie! Brother Ray.

Ceglak
Newsów: 206

Wyemitowany w czwartkowy wieczór na antenie Spike Tv serial Gangland, zamiast iMPACT!, osiągnął rating 0.52, czyli połowę tego co zwykle osiągał program TNA. Można śmiało powiedzieć, że "konkurencja" w postaci NFL nie odbiłaby się na ratingu iMPACT!, gdyż ten spokojnie mógł wyciągnąć swoją średnią cotygodniową wartość. Co prawda mecz Saints vs Vikings osiągnął niesamowitą wartość 17.7 to nie zmienia to faktu, że początek sezonu NFL zwykle przynosi podobne ratingi(chociaż ten był rekordowy to i tak niewiele się różnił od poprzednich) i nieznacznie wpływa na inne stacje i ich ratingi, po prostu przed odbiorniki zasiadają fani, którzy w końcu doczekali się na początek sezonu.


Mickie James cały czas zaprzecza jakoby podpisała kontrakt z TNA.


Sarita ma się już lepiej po ostatnio odniesionej kontuzji i wróciła już do federacji po rehabilitacji biorąc udział w ostatnich tapingach Xplosion.


Kevin Nash bardzo uaktywnił się na swoim koncie Twitter.com/realkevinnash i to w bardzo negatywnym tonie. Zdaje się że coś się stało niedobrego w relacjach TNA - Kevin Nash. Oto część z jego wpisów:

"you can say what you want about me I don't give a F**K ,but to ever question my integrity we no longer have a business relationship."
możecie mówić o mnie co chcecie, ale nie kwestionujcie mojej rzetelności i oddania, nic mnie z wami już nie łączy

"and to the person that said every September I go to work for my self ,f**k you you didn't even see it. mid card bullshit neverbeens f**k you. "
a co do osoby która powtarzała robię dla siebie, pierd** się, nawet tego nie widziałeś. Midcardowe pierdoły, niezaistnieliście i niezaistniejecie, pierd***** się

You want to go to war with the best, hope you f**kers don't live in glass houses. sorry to the 33.276 that have no idea what I'm ranting 4. 10- 10- 10 shit 1099.
chcecie iść na wojnę z najlepszymi, mam nadzieje gnojki że nie żyjecie w szklanych domach. Przepraszam 33.276 osób które nie wiedzą o czym piszę. 10-10-10, gówno, 10.99 - od newsmana taki był kiedyś czas i PPV w WCW, polecam odkurzyć trochę pamięć :P

Jason Heary made me tweet that guess you have to stayed tune after impact 4 the answers. I'm a f**king man not some green horn boy .you don't like what I do fine .Pay me the dates you owe me .let my accounts look at the books.
Jason Heary mnie to tego zmusił[bym pisał] byście czekali na odpowiedzi włączając iMPACT! Jestem pieprzonym mężczyzną a nie jakimś żółtodziobem. Nie lubicie tego co robię? - dobrze. Zapłaćcie za moje terminy, które mi zalegacie

RVD said Jeff hardy and him are rock stars ,in my prime I was selling out 30.000 plus seat domes they can't draw 1000 on the road. WTF.
RVD i Hardy mówią że są gwiazdami? HA! W czasach mojej świetności wyprzedawałem swoją osobą 30-tysięczne hale, a oni nie mogą wypełnić tysiącosobowej hali. Co to ma kur** być?

I will work out my TNA contract and see what life brings me ,to my fans I love you and words can never explain what you mean to me. to the haters glad I was able to be there to dump on me to make u feel better about your F**KED up lifes.
wypełnię mój kontrakt i zobaczę co przyniesie życie. Do moich fanów - słowa nie wyrażą co dla mnie znaczycie, kocham was. Do wszystkich haterów - mam nadzieję że wystarczająco sobie poużywaliście na mnie kiedy byłem w świetle jupiterów, by poprawić sobie zdanie o samym sobie


Pomimo iż Brother Ray i Devon nie są już związani kontraktami z TNA ten pierwszy cały czas pomaga na zapleczu.

dodane przez Ceglak w dniu: 11-09-2010 16:32:18

Komentarze

Komentarze z forum (15)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Czytałem te wypowiedzi Kevina na Twitterze. Warto też dodać, że podał tam datę 12 października, jako ostatni dzień jego kontraktu z TNA oraz, że nie zamierza go przedłużać. Dla mnie jest to bardzo dziwna sytuacja. Przecież zwykle takie rzeczy mówił wprost, a nie wypisywał w internecie. Spotkałem się z opinią, że jest na potrzeby TNA i ma to związek z inwazją. Ma uderzyć WWP Seana Daviesa i mieliby przejąć TNA. Wyglądałoby to podobnie jak po przejęciu WCW przez WWE. Mielibyśmy dwie organizacje, ale tak na prawdę byłaby to jedna. Trudno mi się zgodzić z tym, ponieważ Nash pisał do Jima Rossa "daj mi pracę". Jedyna możliwość to taka, że Jim Ross ostatecznie zdecydował się na pracę w TNA i weźmie udział w inwazji...
Trzeba poczekać, bo na prawdę nie wiem co o tym myśleć.

napisane przez Diesel w dniu : 11-09-2010

To była fatalna decyzja żeby nie pokazac iMPACT'a w TV wiele wstracili i mają tydzień w plecy przed najwazniejszym PPV roku Bound for Glory. Straszna decyzja. Ten film zdobył taki rating co WWE SuperStars mniej więcej. Szkoda że Mickie nie przejdzie do TNA była to dobra diva (jedna z moich ulubionych). Świetnie niech Sarita wraca i wykręca show. Zdrowia rzycze i zeby więcej kontuzji nie było. :) Faktycznie Nash ostro się wypowiadał na twitterze. Musi się tam coś dziac niewesołego, ciekawe o co poszło. Bo z tych wpisów nie bardzo można coś wywnioskować. Ale najprawdopodobniej chodzi o wypłate której Nash musiał nie otrzymać (ostatni wpis) przynajmniej tak to wygląda. Więc wygląda na żę Team 3D nie przedłużyli kontraktów z TNA. Szkoda.

EDIT
Jeżeli tak jak mówi "Diesel", gdyby Jim Ross podpisał kontrakt z TNA to by było coś OGROMNEGO

napisane przez iMPACT! 4 EVER w dniu : 11-09-2010

Ja właśnie kilka dni temu przedstawiłem tutaj podobny scenariusz że ta nowa federacja Seana Daviesa miałaby mieć coś wspólnego z TNA. Według mnie jest to całkiem możliwe, bo nie wiem czy jest sens robić drugą mocną federację na Florydzie, według mnie za duże ryzyko. Moim zdaniem lepiej połączyć siły i ruszyć na WWE. Skoro Dixie mówi o czymś co zmieni TNA na zawsze to z pewnością nie chodzi tutaj tylko o jakąś stajnię, to musi być coś grubszego. Możliwe że ta nowa federacja zawarła z TNA umowę na mocy której powstał by drugi program prowadzony przez Seana Daviesa, federacja jako tako była by jedna jednak powstały by dwa rostery i dwa programy.

napisane przez Arthur Credible w dniu : 11-09-2010

ten "Jim Ross" do którego pisze Nash to fake. W danych ma wpisane "Stone Cold Asshole". Prawdziwe konto JRa to http://twitter.com/JRsBBQ

napisane przez VMP w dniu : 11-09-2010

Generalnie polecam stronę JRa http://www.jrsbarbq.com/jrs-qa i blog na jego stronie, to może wielu zaoszczędzić dziwnych pomysłów jak np. Jim Ross w TNA ;) not happening ;)

napisane przez VMP w dniu : 11-09-2010

Ciekawe spstrzeżenie VMP. Wszystko to jest bardzo dziwne. W środę Nash napisał, że "wrócił do domu po 4 dniach nagrań w TNA i teraz sobie odpocznie przy winie." Sugerował tym, że był zadowolony z pracy. Nagle w piątek dokonał bardzo ostrych wpisów przeciw TNA i nie wiadomo dlaczego. Trudno mi to zrozumieć. Ostatni wpis mówi, że "teraz zrobi sobie przerwę od Twittera". Parę dni wcześniej mówił, że bardzo się cieszy, że może nadal występować i nie mógł się doczekać powrotu na ring. Są dwa wyjścia: albo coś wydarzyło się w piątek albo jest to storyline, który rozstrzygnie się na Bound For Glory. Nikt też nie reaguje na te wpisy. Może iMPACT! z 7 października coś wyjaśni.

napisane przez Diesel w dniu : 11-09-2010

dodam też że Dixie używa twittera by "rozmawiać" z fanami, przekazywać im newsy itd/ moze i kazali coś podobnego zrobić Nashowi i jest to jakiś grubszy work. Bardzo ciekawe są jego wpisy i trącą trochę work-shootem, ale ciężko wyrokować...

napisane przez Ceglak w dniu : 11-09-2010

Przypomniała mi się pewna rzecz. Bound For Glory 2008 odbyło się 12 października 2008 roku. Tamtego dnia Kevin Nash podpisał z TNA 3-letni kontrakt, który rzeczywiście upływa 12 października, ale... 2011 roku.
WCW PPV, które odbyło się w październiku 1999 roku to Halloween Havoc. Nash nawet na nim nie wystąpił. Jedyna ciekawa rzecz z tamtej gali to to, że Hulk Hogan podłożył się Stingowi, żeby ten go odliczył i obronił pas mistrzowski.
Dodatkowo te wpisy bardzo pasują do aktualnego storylnie'u Nasha, gdzie uważa on, że nadal jest lepszy od młodszych zawodników i chce dostawać więcej czasu w TV.
Może to oznaczać wiele rzeczy: heel turn Hogana, inwazja z udziałem Abyssa, Nasha i Stinga oraz paru nowicjuszy, a w najgorszym razie Nash rzeczywiście chce odejść.
Teraz i tak można tylko snuć domysły. Poza tym takie zachowanie zupełnie do niego nie pasuje. Jeśli coś mu się nie podoba, to mówi to prosto w twarz, a nie za pośrednictwem internetu, do całego świata. Tak było choćby w przypadku kontuzji Sabina, gdzie zawieszono Kevina na 2 tygodnie.

napisane przez Diesel w dniu : 11-09-2010


Cytat: Diesel

WCW PPV, które odbyło się w październiku 1999 roku to Halloween Havoc. Nash nawet na nim nie wystąpił. Jedyna ciekawa rzecz z tamtej gali to to, że Hulk Hogan podłożył się Stingowi, żeby ten go odliczył i obronił pas mistrzowski.


tak jak napisałem w newsie, wskazanie na to ppv daje do myślenia że jest to mimo wszystko work.
Z drugiej strony patrząc Big Kev nie ma juz OBECNIE takiej siły przebicia ani star poweru żeby swoimi wpisami na necie powodować aż tak wielkie zamieszanie, więc po co robić z siebie głupka.
Ale jeszcze inaczej na to patrząc fajnie by znowu było gdyby wrestlerzy poprzez swoje portale przerabiali jakieś worki, to by mogło przywrócić choć trochę atmosferę dawnych dni i jako taki powrót keyfabe.

napisane przez Ceglak w dniu : 11-09-2010

Nash nie robi z siebie głupka. Owszem, nie jest już czołowym graczem, do czego sam zresztą się przyznaje, pisząc o czasach swojej świetności, które - w domyśle - minęły. Nie jest to jednak nostalgiczne wspomnienie; Nash dał klarowny sygnał, że wciąż trzeba się z nim liczyć, gdyż dzisiejsze gwiazdy TNA nie umieją powtórzyć nawet namiastki tego, co on robił 15 lat temu. W ten sposób wraca do gry, choć w innym charakterze. Gdyby robił z siebie głupka, robiliby z siebie głupków także ci, którzy na temat jego wpisu dyskutują (a najbardziej ci, których ten wpis zaintrygował) ;).

Również uważam, że to work, aczkolwiek nie mam nic przeciwko, aby wrestlerzy używali internetu do rozwijania storyline'ów. Oczywiście nie chodzi o powrót czasów, w których Razor pojawiał się w studiu telewizyjnym w spodenkach i łańcuchach, by nikt przypadkiem nie pomyślał, że w rzeczywistości ubiera się inaczej, ale o jako takie przywrócenie keyfabe'u ;).

napisane przez SixKiller w dniu : 11-09-2010

Dobrze czy nie... jednak gdyby spadł rating do 0,8 to cholera już by słuchałem (czytałem) forumowy płacza jakie to@!#$# i TNA upada....


A nas co do RVD i Jeffa ma absolutną racje

napisane przez xlselektor w dniu : 12-09-2010

Może ci "they" i te dziwne wpisy Nasha mają wspólne dno. Możliwe że Dixie wpadła na pomysł reaktywować cos na styl nWo. W którego skład mieli by wchodzić : Hulk Hogan (heel turn), Kavin Nash, Scott Hall (może powrócić), Sting, Abyss (chociaż to mało prawdopodbne) no i może jeszcze Bischoff (może ich manager, taki od gadania itp.) Mogliby w takim skladzie objąć władze nad TNA, tak ja nWo prawie objeło władze nad WCW. To tylo przypuszczenia. Strasznie to wszystko tajemnicze.

napisane przez iMPACT! 4 EVER w dniu : 12-09-2010

strasznie się boją połączenia Hulka i "spółki", Russo mógłby wpaść na taki "genialny" pomysl, a to ta sama hala w której powstało nWo,... i znów było by "emerytalnie". Liczę bardzo na
a) nie przedłużanie kontraktu z RVD
b) jakieś przynajmniej jedno głośne nazwisko 10.10.10.
c) pojawienie się przynajmniej 4 przedstawicieli sceny niezależnej w/w dacie
Jestem pewny, że
a) ta wypowiedz Kevina do podpucha
b) ma 100% racji w temacie RVD i JH.

napisane przez Avem33 w dniu : 12-09-2010


Cytat: iMPACT! 4 EVER

Hulk Hogan (heel turn), Kavin Nash, Scott Hall (może powrócić), Sting, Abyss (chociaż to mało prawdopodbne) no i może jeszcze Bischoff


za mało tu workerów na tą epokę. Poza tym kogo by to zainteresowało?

napisane przez Ceglak w dniu : 13-09-2010

Według mnie to najbardziej podejrzane są: ta nowa federacja z Florydy i Tryple A, reszta moim zdaniem odpada, powrót nWo mieliśmy jakieś pół roku temu i wszyscy widzieli jak się skończyło, ludzi bardziej interesowały walki pań niż Nash, Hall i spółka. Według mnie nie należy wchodzić do tej samej wody, jeśli Dixie mówi o rewolucji to jakiekolwiek powroty odpadają. Stajnia złożona z wrestlerów indy też odpada bo połowa fanów TNA nie wie kto to jest Tyler Black, Drake Younger czy nawet Nick Cage nie wspominając o reszcie. Więc według mnie najprawdopodobniejsze są 2 możliwości: nowa federacja z Florydy i AAA, Tryple A współpracuje z TNA więc logicznie myśląc wydaje się najbardziej prawdopodobne, ale ja jednak pozostanę przy tym że chodzi o tą federację Seana Daviesa, utwierdzają mnie przy tym wpisy Nasha, który notabene miał dołączyć do tej federacji, więc są dwie możliwości albo federacja idzie zgodnie z planem a Nash mając ważny kontrakt chce się narazić TNA żeby zostać wolnym strzelcem, albo Kevin ma się dołączyć do inwazji, więc jak to mówią na dwoje babka wróżyła, tak naprawdę to wszystko się może zdarzyć i jeśli nic nie wycieknie do samego BFG to naprawdę wielki szacun dla Pani Carter, a nawet Vinca Russo :razz:

napisane przez Arthur Credible w dniu : 13-09-2010

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy