Za nami kolejny odcinek WWE Monday Night RAW, przedostatni w drodze do WWE Wrestlepalooza. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show.
Na początek okazało się, że tym razem Raw obok Coreya Gravesa skomentuje Joe Tessitore.
Samo Raw otworzyli Jimmy i Jey Uso, którzy wspólnie wyszli z trybun. Jimmy zaczął mówić, iż The Vision zrobiło bałagan, ale szybko przerwali im Bronson Reed i Bron Breakker. Breakker najpierw zaczepił Jimmy’ego, iż jego miejsce jest na SmackDown, a na Raw rządzi kto inny. Do tego zdenerwował się, że Usos mają sporo odwagi, by się pojawić po tym, co zrobili Paulowi Heymanowi.
Reed uspokajał Breakkera i kpił z Usosów, że mają „uznać swojego Tribal Thiefa”. Szybko też ripostował okrzyki o Romanie Reignsie, twierdząc, iż ten się nie pojawi i nie wróci. Jimmy kazał Bronsonowi się zamknąć, jeżeli ma mówić o „OTC”. Zaznaczył także, że doskonale wie, gdzie jest i rozmawiali z Adamem Pearce’em, by wyznaczyć tag team match na Wrestleploozę. The Vision zawalczą z The Usos. Nie muszą jednak czekać tyle czasu.
Wtedy w to wszystko wmieszał się LA Knight. Rzucił się od tyłu na Reeda. Wspólnie z The Usos radzili sobie z Bronem i Bronsonem, póki nie doszło do zwarcia na linii Knight – Jey. Dodatkowo LA wyczuł, że zbliża się Reed, więc zrobił unik, a w rykoszecie oberwał Uso. W końcu udało się wyrzucić Vision z ringu, ale doszło do sprzeczki pomiędzy LA a Jeyem.
AJ Styles pokonał El Grande Americano. El Grande miał wsparcie w postaci drugiego luchadora, ale wtedy pojawił się Dragon Lee. AJ wygłosił też przed walką krótkie promo, które było transmitowane na Netfliksie. Dość dwuznacznie stwierdził, iż nie ma teraz wsparcia, gdy zniknęli Anderson i Gallows, a Michin jest na SmackDown. Do tego „ktoś najwidoczniej go tu nie chce”.
Raquel Rodriguez pokonała Lyrę Valkyrię.
Na zapleczu doszło do sprzeczki pomiędzy Pentą a Rusevem. Obydwaj chcieli title shota na Intercontinental Championship. Adam Pearce wyznaczył ich walkę na dzisiaj.
Do małego spięcia doszło również u The Usos. Jey chciał opuścić arenę i nie mieszać się w walkę wieczoru między Bronsonem Reedem a LA Knightem. Jey był przekonany, że LA ma go na celowniku i czas, by bracia zadbali o swój interes. Jimmy skwitował go, że zaczyna brzmieć jak… Roman Reigns.
Wreszcie w ringu pojawiła się zapowiadana AJ Lee. Wyjaśniła osobom, których nie było dziesięć lat temu, kim jest. Przyznała, że po przejściu na emeryturę musiała zadbać o swoje zdrowie psychiczne i udać się na terapię. W końcu jednak zmieniła swój mętlik w głowie w „supermoc”. Przeszła wreszcie do tego, dlaczego wróciła. Stwierdziła, iż czym innym jest, gdy jej mąż – CM Punk – walczy z Drew McIntyre’em, Johnem Ceną, czy Sethem Rollinsem, a czym innym, gdy w to wszystko wmieszała się Becky Lynch. AJ powiedziała, że być może w innych okolicznościach mogłyby być nawet przyjaciółkami. Ale nie po tym wszystkim.
Jak można było się spodziewać, zareagowała Becky Lynch. Zażądała oddania jej pasa Intercontinental. A po tym wszystkim, ona sama będzie musiała udać się na terapię. AJ lekko bawi się Becky, że niby zapomniała o pasie – ale jeżeli Lynch chce swoje mistrzostwo, to może je po prostu zabrać. Becky ewidentnie obawiała się kolejnej konfrontacji. Poprosiła wreszcie Setha Rollinsa, by wyszedł.
Rollins starał się uspokoić sytuację. Seth próbował zabrać pas IC, ale Lee zablokowała mu drogę. Wreszcie pojawił się CM Punk, który chciał zaatakować Rollinsa. World Heavyweight Championowi udało się uciec. AJ w końcu stwierdziła, że może oddać Becky pas, o ile ci zaakceptują Mixed Tag Team Match na Wrestlepaloozie. Rollins zaakceptował wyzwanie, a Lee rzuciła im mistrzostwo. Wszystko przy ewidentnie niezadowolonej Becky.
Rusev pokonał Pentę przy ingerencji New Day i Graysona Wallera.
Jimmy Uso tym razem rozmawia z LA Knightem o wydarzeniach z początku Raw. LA zapewnia, że nie miał możliwości innego zachowania się i to był przypadek, że Jey został zaatakowany. Nie chciał jednak pomocy Jimmy’ego podczas walki wieczoru.
Asuka pokonała Nikki Bellę. Niedługo potem na zapleczu Kabuki Warriors ponownie zaczepiły Bellę, ale zareagowała na to Rhea Ripley, która wsparła Nikki.
W main evencie Bronson Reed pokonał LA Knighta.
Jak można było się spodziewać, The Vision kontynuowali atak po walce. Z pomocą najpierw przyszedł Jimmy Uso… a potem jednak i Jey. W trzech udało im się odeprzeć Reeda i Breakkera. Na koniec to Jey jednak wymierzył Speara Knightowi, dając sygnał, co o nim myśli.
Skrót Raw:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.