Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z najnowszego odcinka Monday Night Raw!
Czerwoną tygodniówkę w tym tygodniu otworzyli Seth Rollins i Cody Rhodes. A towarzyszyły im chanty… „Rocky sucks” nawiązujące do wydarzeń z ostatniego SmackDown. Rollins stwierdził, iż rozumie Rhodesa, ale to właśnie on potrzebuje ich walki na WrestleManii. Seth chce w końcu udowodnić, że jest lepszy od „The American Nightmare’a”. Zanim Cody zdążył przekazać swoją ostateczną decyzję… przerwał mu Drew McIntyre. Szkot zachęcał Cody’ego, żeby nie dał się zmanipulować Sethowi i dokończył swoją historię dotyczącą Romana Reignsa. McIntyre przekonywał, że to jemu należy się walka z Rollinsem na WrestleManii 40. Seth wspomniał, iż w ostatnich tygodniach pokonał Drew dwukrotnie. Ten odgryzł się z kolei, że Rollins aż trzykrotnie w przeszłości przegrał z Rhodesem. Na koniec Szkot znienacka zaatakował World Heavyweight Championa.
#DIY wyszli zwycięsko z kolejnego Fatal 4-Wayu tag teamów i na Smackdown zmierzą się z Pete’em Dunne’em oraz Tylerem Bate’em o miano pretendentów do pasów, które są w posiadaniu The Judgment Day.
Becky Lynch jako pierwsza zakwalifikowała się do kobiecego Elimination Chamber Matchu, pokonując Shaynę Baszler.
Adam Pearce był mocno zirytowany zachowaniem McIntyre’a. Jednakże zamiast zapanowania nad sytuacją… na arenę wyszła Rhea Ripley. Mistrzyni zażądała starcia z Nią Jax. GM Raw wreszcie zaakceptował takie zestawienie… na nadchodzące Elimination Chamber. Jax jeszcze skutecznie zaatakowała Ripley, mimo interwencji ochroniarzy.
The Miz pokonał JD McDonagha przy udziale R-Trutha.
Pearce na zapleczu dalej walczył o Brona Breakkera, konkretnie proponując mu dołączenie do Raw.
Zgodnie z zapowiedziami Gunther celebrował 600 dni panowania jako Intercontinental Champion. Mistrz ponownie zadeklarował, że kończą się godni przeciwnicy do rywalizacji z nim. Zareagował na to Jey Uso, który zaznaczył duży szacunek wobec Gunthera, ale czuje się gotowy na odebranie mu pasa. Gunther zripostował tym, iż ma na uwadze sukcesy Jeya, gdy był w tag teamie z bratem. Ale solowo jeszcze nic wielkiego nie osiągnął. I jeżeli ma z nim zawalczyć, to Jey oberwie jeszcze mocniej niż w rywalizacji z Bloodline. Imperium koniec końców zaatakowało Jeya, z pomocą mu przyszło New Day.
The Kabuki Warriors (Asuka & Kairi Sane) pokonały Katanę Chance i Kayden Carter, broniąc pasów tag team.
W krótkiej winiecie Sami Zayn zadeklarował, że jego cele są bez zmian. Ma świadomość, że choć rok 2023 był dla niego udany, to nie skwitował tego sięgnięciem solowo po pas mistrzowski. Chce to odmienić w 2024 roku, bo ma sporo do udowodnienia sobie i fanom.
Cody Rhodes w walce wieczoru pokonał Shinsuke Nakamurę w Bullrope Matchu. Po ostatnim gongu „The American Nightmare’a” zaatakował Drew McIntyre, jasno deklarując swoje plany co do WrestleManii.

A po zejściu z anteny sytuacja przerodziła się jeszcze w krótką bójkę Rhodesa i Zayna z Nakamurą i McIntyre’em.

Skrót z Raw:

_____________________________________________________
W efekcie wydarzeń z Raw powoli kształtuje się karta tegorocznego Elimination Chamber. Tak wyglądają obecnie zapowiedziane walki na galę w Australii:
Undisputed WWE Tag Team Championship
Judgment Day vs. DIY lub Pete Dunne i Tyler Bate
WWE Women’s World Championship
Rhea Ripley vs. Nia Jax
Elimination Chamber Match
#1 Contender’s for WWE Women’s World Championship at WrestleMania XL
Becky Lynch vs. ??? vs. ??? vs. ??? vs. ??? vs. ???
Za tydzień na Raw:
– Imperium vs. Jey Uso & New Day
– R-Truth vs. JD McDonagh
– walka kwalifikacyjna do Elimination Chamber: Liv Morgan vs. Zoey Stark
Osobiście wolałbym widzieć rywalizację Cody'ego z Sethem, raz że stricte lepiej by mi się oglądało, a dwa, pas który posiada Rollins wizualnie dużo bardziej mi siedzi i wolałbym żeby Cody po zwycięstwie dzierżył właśnie ten pasek.
Po pierwsze Primo to mam nadzieję, że będą cyrki w walce o pasy TT, bo powinni już je rozdzielić.
Powinno być JDay vs DIY o pasy RAW TT w pierwszy dzień WMki, a potem JDAY vs Dunne/Bate o pasy TT SD na drugi dzień.
Ryja vs Jax tak szybko? Myślałem, że to będzie na WM, ale jak nie będzie to również się cieszę. Byleby oLivka nie dostała shota...
EC kobiet jest spoko, ale zależy wszystko od składu.
Można spokojnie do karty WM dodać Homelander vs Rollo vs Mountain Drew. Miał być tam Punk, ale kij z tym.
W jak zawsze w kozi róg się wjebało, bo stworzyli sobie najpierw problem, a teraz po cichaczu rozpierdalają fedkę od środka - czyli nic nowego