Tydzień według Vercyna - odcinek 7

Vercyn
Newsów: 768

Z lekkim poślizgiem, ale jest już 7 odcinek "Tygodnia według Vercyna". Niestety z braku większej ilości czasu nie mogłem urozmaicić szaty graficznej tego odcinka, dlatego nie zobaczycie w nim zdjęć z tygodniówek. W odcinku usłyszycie między innymi o rewolucji w TNA, powrocie Chrisa Harrisa czy kontuzji Johna Morissona.

Zapraszam serdecznie do odsłuchania...


Link do filmu

dodane przez Vercyn w dniu: 15-05-2011 13:44:26

Komentarze

Komentarze z forum (6)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

"Tydzień" właśnie przesłuchany i jak zwykle mi się podobało. Krótko, zwięźle i na temat. Zabrakło mi jedynie zdjęć, tak jak było w 6. odcinku. Ciekawiej się oglądało fotki z gal niż ten sam motyw. To taka mała uwaga. A poza tym świetnie.

napisane przez Suchy w dniu : 15-05-2011

Nie wiem, czy tam jakiegos malego "babola" sie nie dopusciles, jesli chodzi o wymowe nicku Chyny za pierwszym razem. Moglem sie przeslyszec, a nie wracalem do tego. W ogole mialem wrazenie, jakbys mial troche slabszy dzien, choc podobala mi sie koncowka - "o judykatywie, ktora byla... a ktorej nie ma"

napisane przez N!KO w dniu : 15-05-2011

Fajnie się słuchało (jak zwykle nic dziwnego). Ja mam tylko jedno pytanie wyobrażasz sobie Cene mówiącego I quit bo mi to trudno wyobrazić, a miz już bardziej.

napisane przez Aroslavek w dniu : 15-05-2011


Cytat: Suchy

Zabrakło mi jedynie zdjęć, tak jak było w 6. odcinku. Ciekawiej się oglądało fotki z gal niż ten sam motyw.

Tak jak wspomniałem w opisie odcinka. Niestety zabrakło mi czasu na wszystko, a chciałem jednak, żeby TwV się ukazał regularnie. Za tydzień powinny już być zdjęcia. Natomiast w Szczecinie są juwenalia, a ja w piątek uderzam na koncert hiphopowy i nie wiem w jakim stanie będzie moje gardło w sobotę. Będzie HG, Pezet z Małolatem, Ostry i Grubson, a także Tony Jazzu oraz przedstawiciele szczecińskiego podziemia, no i obowiązkowa zimny browar ;) Może się okazać, że będą zdjęcia, ale mój komentarz będzie musieli sobie przeczytać z ekranu :twisted:


Cytat: N!KO
Nie wiem, czy tam jakiegos malego "babola" sie nie dopusciles, jesli chodzi o wymowe nicku Chyny za pierwszym razem.

Być może. Powiedziałem chyba "Czajna" zamiast "Czynja" czy jakoś tak, ale zawsze miałem problem z wymówieniem jest ksywy ;)


Cytat: N!KO
W ogole mialem wrazenie, jakbys mial troche slabszy dzien

A no miałem, to wszystko z braku czasu, bo jestem w masę projektów zaangażowany ostatnimi dniami (m.in. spotkanie z pułkownikiem z GROM-u i z Rangersów, międzynarodowa konferencja o terroryzmie, sprawy stowarzyszenia i tak mógłbym w nieskończoność wymieniać). Jednak zmobilizowałem się, pomimo krótkiego snu i nagrałem, aby zachować systematyczność :)


Cytat: N!KO
podobala mi sie koncowka - "o judykatywie, ktora byla... a ktorej nie ma"

Nawet nie chciałem się wdawać w tą dyskusję, która się teraz toczy w tym temacie, chociaż odcinek z Natanem i duetem Nas-Vaclav przesłuchałem po dwa razy.

Aroslavek, ja też sobie go nie wyobrażam. Z tego co pamiętam to John walczył do tej pory bodaj w trzech walkach o stypulacji "I quit" i z trzech wyszedł zwycięsko. Walczył z Batistą rok temu na Over the Limit i to była ta końcówka, kiedy John wykonał AA z dachu auta, a Batista krzyczał "I quit". W 2009 na Breaking Point walczył z Ortonem także w tej stypulacji i do tej pory pamiętam, jak Randy okładał go kijem (coś jak Punka podczas ER) i John się nie poddał. A trzecia walka, to bodaj z 2005 lub 2006 z Judgment Day PPV, przeciwko JBL'owi. Co ciekawe jednak to we wszystkich 3 walkach "I quit" stawką był pas WWE. W spoilerach walki z udziałem Ceny ze stypulacją "I quit". O dziwo wszystkie trzy walki, pomimo różnego poziomu i różnych wtedy czasów w federacji, oglądałem z przyjemnością.
Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)

napisane przez Vercyn w dniu : 15-05-2011

Interesująca jest sytuacja z tym pasem TNA. RVD, który co jakiś czas gada o tym, że nigdy nie został pokonany będąc mistrzem. Natomiast Mr.Anderson tzn. Mr. Rematch to jego zachowanie robi się już nudne. Z chęcią zobaczyłbym wygraną RVD ze Stingiem i Kena zdobywającego pas podczas tej samej gali. Rob by już przestał ględzić o swojej zajebistości jako mistrza, a WHC TNA powędrowałoby do odpowiedniej osoby.

Co do network to myślę, że to jest Spike tzn ta stacja telewizyjna, na której można oglądać impekt.

napisane przez 7star w dniu : 15-05-2011

Zaczynamy od listy poza Top 10, no i informacja o tym, o czym nie wiedziałem, czyli Drew walczący na Superstars. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że to bezsensowne marnowanie talentu, choć Drew nigdy nie był ekstra zawodnikiem, ale trzeba jednak powiedzieć, że zasługuje na coś więcej niż bycie jobberem.

Ezekiel, to osoba, do której mam dużą słabość. Bardzo go lubię i liczę, że wypromuje go feud z Wadem, ale niestety będzie to musiało wpłynąć też na wypromowanie Wade, który także zasługuje na push (zwłaszcza, że nie ma solidnego heel'a na SD!, a promowani są do tego Sheamus i Henry).

Finisher Sin Cary to C4 ;) Osobiście pasuje mi on, ale też uważam, że powinien mieć inny finiszer, a wielka szkoda, że nie jest to La Mistica.

Co do miejsca pierwszego, to powiem, że podoba mi się to co zrobiło TNA. Właśnie taki pstryczek w nos WWE, wykorzystanie tego co się dzieje w WWE itp.
Inna sprawa jest taka, czy ta "rewolucja" coś przyniesie, bo jak patrzę na forum, to widzę, że fani tak TNA jak i WWE są tak zapatrzeni w swoje federacje, że nie ważne co ich ulubiony fed zrobi, to zawsze wyciągną z tego jakiś pozytyw i zawsze będą po jej stronie. Szczerze to nie wiem, co musiałoby się stać, żeby fani WWE przeszli do patrzenia na TNA, a fani TNA przeszli do patrzenia na WWE. A już na pewno nie będzie to głupia zmiana nazwy na Impact Wrestling.

napisane przez maly619 w dniu : 16-05-2011

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy