Sytuacja TNA - Plany Corgana, potężne zadłużenie kolejną przeszkodą w negocjacjach?
Jak informowaliśmy wczoraj, TNA potrzebuje sporego zastrzyku gotówki, by móc zrealizować galę Bound for Glory oraz tapingi Impact Wrestling. Wspomniane zostało także to, że WWE prawdopodobnie jest jedynym wyjściem z sytuacji, jaka spotkała federację z Nashville. Oznaczałoby to koniec podobny do tego, jaki spotkał WCW w 2001 roku.
Wspominaliśmy też, że obecny prezydent TNA Billy Corgan ma mało czasu na przygotowanie swojej oferty wykupienia federacji oraz że proces ten mógłby trwać nawet tygodniami.
Warto zaznaczyć, że jeśli Corganowi udałoby się wykupić TNA, to federację czekałaby gruntowna restrukturyzacja, a także zmiana nazwy. Corgan powiedział o tym w ramach ostatniego wywiadu dla ESPN i uważa również, iż po takim wydarzeniu federacja zaczęłaby od nowa i, według Niego, nowa nazwa byłaby tego idealnym odzwierciedleniem.
Kolejnym problemem jest jednak fakt, że TNA wciąż tonie w długach, o których wspominaliśmy na łamach portalu w zeszłym roku. Wysokość tego zadłużenia może być większa nawet od najhojniejszej oferty zakupu federacji.
O sytuacji będziemy informować w miarę jej rozwoju.
- Bardzo szybki powrót do ringu Setha Rollinsa? Career vs Title na No Mercy
- Więcej o sytuacji TNA - Dixie Carter negocjuje z WWE od kilku dni
Komentarze z forum (8)
Skomentuj newsaMożna powoli chyba stwierdzać, że Nikostradamus pomylił się o jeden rok ;)
Czekam na jedyne Final Deletion od TNA, którego jestem zwolennikiem :D
Niezależnie kto wykupi tego Bankruta, TNA pozostanie przeszłością (chyba, że projekt Corgana uznamy za kontynuację). Chyba, że nikt nie wykupi i będzie delete już teraz :P
Go Go TNA !
Czemu człowiek ten nie kupi mniejszej federacji bez zadłużeń, typu chikara chociażby, gdzie zaoszczędzone pieniądze z zalepiania dziury wystarczyłyby na przetrasferowanie spokojne sztabu i wrestlerów z TNA? Skoro chce tworzyć nową historię i odciąć się od przeszłości to za co on w końcu płaci, że to wart jest AŻ takiej inwestycji?
Cytat: Psyhxxx
Myślę, że przede wszystkim za kontrakt telewizyjny. Oprócz tego TNA to w jakimś tam stopniu ugruntowana firma. To co się dzieje wokół tej federacji nie przechodzi bez echa. Nawet jak Corgan sobie to odkupi, zmieni nazwę i przeprowadzi całkowitą restrukturyzację, ten nowy twór będzie stał wysoko na gruzach TNA i z pewnością zostanie dostrzeżony.
Ja w to wszystko nie wierze, nie raz TNA miało upaść i nie upadło. Głupie gadanie Meltezera i reszty.
TNA to bankrut, ale jakoś udaje im się znaleźć środki na zakontraktowanie Moose'a (którym interesowało się również WWE), Sandowa oraz Rhodesa z żonką. Zbliża się najważniejsza gala, więc Meltzer musiał z czymś wyskoczyć. Niby mówi się, że w każdej plotce jest ziarenko prawdy, ale ten człowiek już dawno stracił wiarygodność.
Cytat: Arkao
Czekam na jedyne Final Deletion od TNA, którego jestem zwolennikiem :D
To jeszcze sobie poczekasz. :P Wiadomo, że zbliża się najważniejsza gala w roku, TNA jest teraz na fali, więc trzeba dopierdolić jakimś newsem. Po BFG będzie news, że morale w szatni strasznie spadły.
Bardziej jestem w stanie uwieżyć, że Dixie negocjuje z WWE samą sprzedaż ich biblioteki, ale żeby federacja nie została pochłonięta przez WWE, bo wtedy TNA przestaje istnieć, a tego mimo wszystko Dixie nie chce. Sprzedaż fedki Vince'owi będzie tylko wtedy, gdy już nie będzie żadnego wyjścia, a tu nadal ma Corgana, który może zebrać tą kasę.
Komentarze