Sprawa Marka Henry'ego, John Cena o koszulkach: WTF!

Fani cały czas pytają Johna Cenę o koszulki z napisem „Cena Sucks” (nad tym napisem znajduje się mniejszy „Let’s go Cena?”). 10-krotny mistrz WWE zdradził, że już wcześniej były plany, żeby takowe się pojawiły.

- Chcieli wprowadzić je już w 2008 roku. Mówiłem im „nie”. W końcu powiedziałem po prostu, że nie obchodzi mnie to już. Pogodziłem się z losem. Czasami ci sprzyja. Czasami nie.

Fani wskazują, że te koszulki to brak szacunku dla Johna. Ten stwierdza na to, że się zgadza, ale dodaje też „WTF” (autentyczne stwierdzenie Ceny) i pisze, że każdy ma prawo do swojej opinii. Zapytany przez innego fana o to, czy jest możliwość, żeby WWE wypuściło koszulki dla anty-fanów Rocka odpowiedział: „Już teraz mogę ci odpowiedzieć… Coś takiego nigdy się nie stanie”.

John Cena podczas TLC był na backsteagu i oglądał show. Decyzję o tym, że nie wystąpi została podjęta przez creative team. Wrestler nie był kontuzjowany. Firma chciała, żeby uwaga publiczności skupiła się tego wieczoru na innych talentach. Storyline Ceny z Kane’m ma być kontynuowany na RAW.

Uwaga - będą spojlery z TLC!

Według informatora będącego blisko Kevina Nasha jego walka z Triple H była ostatnią w jego karierze. Z kolei WWE chce mieć Diesla w obwodzie, żeby móc skorzystać z niego przy okazji jakiś feudów w przyszłości. Nash nie planuje już jednak wracać na ring.

ProWrestling.net donosi, że Mark Henry stracił pas, bo doznał kontuzji w okolicach pachwiny podczas swojej walki z Johne’m Ceną na RAW tydzień temu. Obrażenia okazały się poważniejsze niż pierwotnie sądzono. Większość członków creative teamu chciała, żeby Mark dostał lżejszy harmonogram pracy, ale Vince McMahon był mniej wyrozumiały i zarządził zmianę pasę WHC już na TLC.

Cieszy się zatem Daniel Bryan. A gratulują mu kolejne sławy. Shawn Michaels napisał na Twitterze, że jest szczęśliwy i uważa, że przed "tym niesamowitym, młodym człowiekiem rysuje się świetlana przyszłość”. Także William Regal gratuluje nowemu mistrzowi. Dodaje, że Bryanowi tytuł się należał i uważa go za prawdziwego, światowej klasy pro wrestlera i mistrza świata. Także federacja Ring of Honor pogratulowała oficjalnie swojemu byłemu zawodnikowi wywalczenia pasa mistrzowskiego. Natomiast fakt zdobycia pasa przez Bryana skrytykował Batista. Na Twitterze napisał: "excuse me! did i hear that right? Daniel Bryan World Heavyweight Champ. ummmmmmm.....ok."

A tutaj dwóch panów, którym najważniejsze pasy bezsprzecznie się należą. Daniel Bryan wspomniał na Twitterze, że sześć lat temu obaj stoczyli ze sobą 45-minutowy pojedynek na Florydzie przed liczącą około 36 osób widownią. A teraz…