Ranking 500 wrestlerów według Pro Wrestling Illustrated (1.06.2010-31.05.2011)
Pro Wrestling Illustrated opublikował ranking 500 wrestlerów okresu od 1 czerwca 2010 do 31 maja 2011. Pod uwagę brane były takie rzeczy jak między innymi:
- liczba zwycięstw i porażek
- liczba zdobytych tytułów
- jakoś pojedynków
- ważność feudów
- ogólne umiejętności ringowe
- indywidualna promocja
Pierwsza 30 jest widoczna, a pozostali w spoilerze. W zestawieniu nie uwzględniono między innymi Edge'a, który przeszedł na emeryturę. Przez dłuższy czas na liście byli także Undertaker oraz Triple H. Zaznaczam jeszcze raz, że ranking został zamknięty 31 maja 2011 roku.
Zgadzacie się z tymi miejscami? Nie - dlaczego?
1. The Miz
2. Randy Orton
3. John Cena
4. Kane
5. Takashi Sugiura
6. Alberto Del Rio
7. Mr. Anderson
8. Rey Mysterio
9. Eddie Edwards
10. CM Punk
11. Rob Van Dam
12. Sheamus
13. Roderick Strong
14. Suwama
15. Daniel Bryan
16. Jeff Hardy
17. Dolph Ziggler
18. Kurt Angle
19. Wade Barrett
20. Jeff Jarrett
21. Sting
22. Hiroshi Tanahashi
23. Ultimo Dragon
24. AJ Styles
25. Davey Richards
26. Christopher Daniels
27. John Morrison
28. Dr. Wagner Jr.
29. Kofi Kingston
30. Bobby Roode
- Charyzmatycznym Okiem Weterana #3 - Szósta planeta Układu Słonecznego
- Parabola Pushu - Amerykański Nerd czy Amerykański Smok?
Komentarze z forum (20)
Skomentuj newsaNo to czekamy na hejterów i ich płacz :twisted:
Pewnie będzie płacz, że Punk nisko - dlatego zaznaczyłem trzykrotnie datę ;)
Płacz będzie spowodowany tym, że niektórzy nadal sądzą, że na ranking Top 500 PWI składają się głównie umiejętności ringowe. Swoją drogą, co zmienia ta lista? Nic, ma ona charakter stricte-informacyjny.
No dokładnie. Ja dzięki takiej liście poznaję zawodników z Japonii, Meksyku czy Indy, bo przeglądam sobie zawodników z TOP30 na wikipedii, a także na YT.
bardzo "ciekawe" zestawienie.
Czekamy na Arthura z WF i na jego żale, że zawodnicy TNA przegrywają z zawodnikami z WWE
Jeżeli nie bierzemy pod uwagę umiejętności ringowych, to CM Punk znajduję się moim zdaniem za wysoko. W okresie, który brany był pod uwagę był dosłownie nikim, przegrywał wszystko co popadnie i tacy jak Wade Barrett powinni znaleść się wyżej. Jak tak dalej pójdzie, to w następnym roku nie będzie miał konkurencji. :)
Co Yoshi Tatsu robi przed Evansem i Londonem? :lol:
Cytat:
Cytująć pewnego czarnoskórego wrestlera:
Cytat:
The Miz is Awesome One! Pierwsze miejsce, tak! Idę to opić! Aweeeeesome!
W4F, takim gadaniem to go tylko prowokujesz. Co do CM Punka, to nie ma sie co dziwic, nawet wedlug mnie to za wysoko jest :)
Ranking nie jest najgorszy jednak Ultimo Dragon wyżej od Davey'ego Richardsa to mocna przesada! Już nie mówię o tym żę Averno jest na 147 miejscu chociaż jest jedną z najlepszych postaci w tym roku w lucha ;).
Cytat: Sebu
Nagroda, za zajebistą grę aktorską. :twisted:

Hmm jedyne do czego mógłbym się przyczepić to niska pozycja Jeffa, ale to na pewno przez incydent z VC, gdyby nie to na pewno byłby w TOP 3, reszta w miarę ogarnięta. Widac po tym rankingu, że po zeszłorocznym bardzo dobrym roku TNA, ten z HH był znacznie słabszy. Ale trzeba przeczekać jeszcze jeden rok i wznieść TNA ponad wyżyny.
John Morrison 27 a Zack dopiero 140 ? Are you serious bro ?
Cytat: Marcikowal1
A co on takiego zrobił w WWE że miałby być wyżej?
Cytat:
Moglbys mi wytlumaczyc, bo jestem cholernie ciekawy co w tym dziwnego, ze Ryder znalazl sie na 140 miejscu ?
Co do pierwszej trójki to nie ma żadnych zastrzeżeń, że tak być nie powinno, choć ja Cene osobiście wstawiłbym na drugie miejsce, a Randalla na trzecie. Dziwi mnie jedynie, że taki Kofi Kingston jest wyżej od Christiana. CC przecież, gdy powrócił pokonał trzy razy Del Rio, zdobył pas i stoczył świetną walkę z Ortonem na Over the Limit. Chyba, że liczy się to, iż często przegrywał
Cytat:
W sumie Kofi zdobył przez ten czas trzy razy pas, więc po głębszym przemyśleniu zasłużenie jest on wyżej od CC.
Miz jako nr 1 w czymkolwiek to totalna porażka i upodlenie. Brakowałoby tylko tego, by Anderson znalazł się w rankingu bezpośrednio za nim jako nr 2 i dostalibyśmy szczyt absurdu.
Dla mnie najlepsze jest to, że Justin Gabriel jest 61 a jego mentor z NXT, Matt Hardy 65 ;)
W tej liście zastanawia mnie jedno. Gdzie jest Undertaker!? Ja rozumiem że długo go nie było i w tym okresie jedyne w czym brał udzial to feudy z Kanem i Triple H'em gdzie łącznie przez cały rok stoczył 4 walki. Ale mimo wszystko biorąc pod uwagę fakt że 3 razy walczył o WHC i miał według mnie najlepszą walkę na Wrestlemanii powinien byc na liście bo wielu no namów (żeby nikt się do mnie nie rzucał że mówię tak o czołowych gwiazdach I/P/L, np mam na myśli takich wrestlerów jak Ryan Eagles czy Jayson Cypress) jest na liście a Undertakera nie ma. No chyba że nie chcieli umieszczac Undertakera np na 20 miejscu bo to by było mocno kontrowersyjne że byłby tak wysoko a tak mało walczył ale z drugiej strony np jakieś odległe, powiedzmy 60 miejsce to już byłby policzek dla takiego kogoś jak Undertaker.
A mnie zastanawia czemu nie ma tu Edge'a okej rozumniem, że nie ma Undertakera bo praktycznie wogóle nie było go przez ten czas, ale Edge był odszedł dopiero tak z miesiąc przed zakończeniem listy nawet nie cały miesiąc, a moim zdaniem to on był najlepszy o wiele lepszy od Miz'a. Zdecydowanie więcej mniał wygranych pojedynków niż przegranych, był World Heavyweight Champion'em i trzymał bardzo długo ten pas tak ok.140dni, oraz warto zaznaczyć, że jeszcze by go mniał, gdymy nie to, że musiał zakończyć karierę przez neuropraksje(dla nie wiedzących co to jest to zablokowanie funkcji nerwów), teraz wymienie trzy ostatnie jego feudy, które zresztą najbardziej mnie zainteresowały: Kane, Dolph Ziggler, Alberto Del Rio. Mniał również bardzo efektowne poedynki. Osobista promocja tutaj wystarczy sobie zadać pytanie co takiego Miz robił czego nie robił Edge odpowieć brzmi "NIC"!!!
No to sorry powinien być na tej liście i to jako pierwszy!!!!!!!!!!
I Love Edge!!!
Czekam na wprowadzenie Edge'a do HOF 2012. Bo na pewno tam się znajdzie:)
Komentarze