Powrót Raw Roulette, 25% uczestników WM 7 nie żyje,brak publicznego pogrzebu "Macho Mana"

WWE otworzyło kolejną filię w Azji. Nowa placówka federacji mieści się w Bombaju (lub jak kto woli w Mumbaju, Indie).


Wygląda na to, że 27 czerwca podczas podwójnego nagrania poniedziałkowej gali odbędzie się Raw Roulette. Dwie gale zostaną nagrane, gdyż na początku lipca załoga flagowego brandu udaje się w coroczną trasę po Australii i Nowej Zelandii.

WWE uhonorowało jednak Randy'ego Savage'a krótkimi fragmentami z kariery zawodnika. Od kilku lat mówiło się o nie najlepszych stosunkach byłego wrestlera z federacją.

Wyniki autopsji Randy'ego Savage'a będą znane za około miesiąc. "Macho Man" doznał prawdopodobnie ataku serca, czego skutkiem było uderzenie w drzewo przy dużej prędkości. Jego żona doznała niegroźnych dla życia obrażeń. Oboje mieli zapięte pasy. Na razie wiadomo, że wrestler zostanie skremowany. Nie będzie też publicznego pogrzebu, gdyż obecna na nim będzie tylko rodzina zmarłego.

Na portalu Yahoo.com można przeczytać artykuł, w którym mowa jest o niepokojącej liczbie zgonów wrestlerów. Przytoczona jest WrestleMania VII, gdzie, jak oblicza serwis, na 51 uczestników tej gali ponad 25% z nich zmarło, a w wielu przypadkach, śmierć miała lub mogła mieć związek z używaniem niedozwolonych lub uzależniających środów. Oto lista:

* "Macho Man" Randy Savage (58 lat) - atak serca (?, nieoficjalnie)

* Andre the Giant (46) - niewydolność serca

* Mr. Perfect (44) - przedawkowanie

* Miss Elizabeth (42) - przedawkowanie

* "The British Bulldog" Davey Boy Smith (39) - atak serca

* Dino Bravo (44) - strzał z pistoletu

* "The Texas Tornado" Kerry Von Erich (33) - samobójstwo

* Joey Marella (31) - wypadek samochodowy

* Hawk (46) - atak serca

* Hercules (47) - choroba serca

* Earthquake (42) - nowotwór

* Crush (44) - niewyjaśnione

* Big Boss Man (41) - atak serca

Do listy można dopisać jeszcze Sensational Sherri (49) po przedawkowaniu oraz Gorillę Monsoona i Lorda Alfreda Hayesa, którzy zmarli śmiercią naturalną.

W artykule następuje porównanie do uczestników Super Bowl w tym samym roku (1991). Na 44 graczy, do tej pory nie zmarł żaden z nich. Yahoo podaje również przykład boksu: z bokserów, którzy byli w tamtym czasie mistrzami, nie żyje tylko dwóch.