Oficjalnie: CM Punk podpisał kontrakt z UFC!

Piotr Gilewski (Sabinq)
Newsów: 506

Podczas UFC 181 Joe Rogan rozmawiał z CM Punkiem, który ujawnił, że podpisał kontrakt z UFC! Brooks zapowiedział, że w Oktagonie zobaczymy go w roku 2015, ale nie zamierza się niepotrzebnie przyspieszać tej chwili, więc zadebiutuje jak będzie na to gotowy. Możliwe zatem, że najpierw czeka go 6-7 miesięcy ostrych treningów. Na razie nie można stwierdzić dokładnie w jakiej wadze będzie walczył, ale w grę wchodzą tylko średnia lub półśrednia. Jeśli chodzi o jego podstawy to zna trochę kempo i od dłuższego czasu szkoli się w brazylijskim jiu-jitsu.


Punk stwierdził, że to w 100% jest jego nowa kariera, której zamierza się absolutnie poświęcić. Dla wszystkich osób w UFC ma tylko i wyłącznie szacunek, bo każdy wchodzi do Oktagonu by walczyć i z takim założeniem przychodzi także on. Dawno nie czuł takiej ekscytacji jak teraz i wie, że przychodzi tutaj w nieco innej sytuacji niż większość zawodników, bo nie ma zbyt wiele czasu - albo wygra, albo dostanie solidne lanie.
Punk zjawił się na konferencji po gali, zdradzając więcej szczegółów:
* Był zainteresowany UFC od długiego czasu, ale nie chciał oficjalnie rozmawiać z federacją dopóki nie będzie kompletnie "czysty" od WWE, dlatego kontrakt został zawarty dopiero 22 października.
* Rozumie osoby, które mówią, że nie powinno go być w Oktagonie, bo nigdy zawodowo nie walczył. Dodał jednak, że jego zadaniem jest takie pokazanie się, by zmusić te osoby do zmiany zdania.
* Jest to dla niego spełnienie marzeń i po raz pierwszy od dłuższego czasu poczuł motyle w brzuchu. Dawno też tak się nie denerwował.

Sam Dana White podchodzi do tego w o wiele bardziej stonowany sposób. Oczywiście cieszy się z nowego nabytku, ale nie popada w euforię, bo nie wiadomo co Punk będzie w stanie pokazać w Oktagonie. Dodał, że to Punk chciał tu walczyć i się do nich zgłosił, więc postanowili dać mu szansę. Podkreślił raz jeszcze, że Brooks nie ma takich podstaw jakie miał Brock Lesnar, więc na pewno nie rzucą go od razu na głęboką wodę. Zacznie on od pojedynku z kimś kto również nie walczył w UFC, albo stoczył tu góra trzy pojedynki.

Osoby bezpośrednio związane z WWE z wiadomych przyczyn nie wspominają o tym wydarzeniu. Zdecydował się na to jedynie Rey Mysterio, który na Instagramie szczerze pogratulował przyjacielowi nowej kariery i życzył mu powodzenia.
Na Twitterze pogratulował również Jim Ross, który od razu napisał też, że debiut Punka z pewnością bez problemu wyprzeda PPV, więc jest to mądra decyzja Dany White'a z punktu widzenia biznesowego.

Poza Mysterio oczywiście odezwała się też żona Punka, AJ Lee, która napisała na Twitterze, że jest obecnie najbardziej dumną żoną na świecie.

Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)


Samo WWE zareagowało bardzo wymownie, kasując od razu profil CM Punka na Facebooku, który wciąż prowadziły osoby związane z federacją. Wkrótce zapewne ze sprzedaży wycofane zostaną wszystkie gadżety zawodnika.

dodane przez Piotr Gilewski (Sabinq) w dniu: 07-12-2014 11:46:04

Komentarze

Komentarze z forum (19)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

No to Dana teraz znow wysprzeda PPV ,po tym jak Brocka nie bylo.Punkowi nie wroze takiej kariery jak Lesnar ale bede mu kibicowal i znow powroce do czestszego ogladania UFC.Jeszcze jak sie sprawdza plotki ze Brock wroci po Wrestlemanii do MMA ,to naprawde bedzie swietnie ,a UFC zyska jeszce wieksza popularnosc.

napisane przez zlatanlesnar w dniu : 07-12-2014

Kariery takiej jak Lesnar nie będzie, bo gość ma niemalże zerowe doświadczenie w sztukach walki ;) Na dodatek nie jest heavyweightem. Poza tym ma 36 lat.
Przyznam bez bicia, że jestem cholernie ciekawy jego postawy w UFC. No i oczywiście życzę wszystkiego dobrego...

napisane przez Foley115 w dniu : 07-12-2014

Obawiam się, że UFC zabierze Punkowi około 60 lat z życia.

napisane przez PH93 w dniu : 07-12-2014

Trochę dziwna decyzja Brooksa bo jednak bądź co bądź idzie do bardziej niebezpiecznego sportu. Oglądałem UFC od czasu do czasu na Orange Sport, szkoda ze nie leci, ale się na necie obejrzy. Ciekawy czy będzie występował jako CM Punk czy Phil Brooks, ale życzę mu wszystkiego dobrego.

napisane przez merfik16 w dniu : 07-12-2014

Mam nieodparte wrażenie, że te wszystkie sprawy związane ostatnio z Punkiem są robione tak trochę na złość WWE ;) Bo to, że przejście Punka do UFC nie spodoba się Vincowi to raczej pewne. Trzeba jednak oddać Punkowi, zrobił to idealnie. Najpierw wywiad, przez który już zrobiło się o nim głośno, a teraz jeszcze ta bomba. Widać, że wie jak promować swoje nazwisko ;)
Jestem ciekaw co pokaże w UFC i na pewno będę obserwować jak to się rozwija. Trzeba jednak przyznać, że śmiesznie teraz wygląda narzekanie na Rybacka, że był za ostry, bo tutaj to już w ogóle będzie rzeźnia na maksa :D

napisane przez maly619 w dniu : 07-12-2014


Cytat: merfik16

Ciekawy czy będzie występował jako CM Punk czy Phil Brooks, ale życzę mu wszystkiego dobrego.

W UFC zawodnicy są przedstawiani z imienia i nazwiska, a ksywki są tylko dodatkiem np. w zapowiedziach. Pewnie będą podawać tak jak podczas tej gali, czyli Phil "CM Punk" Brooks. W końcu to nie jest jego ksywka tylko z WWE i on z nią już do nich przyszedł, więc jak widać nadal może jej używać po zakończeniu przygody z fedką Vince'a.

napisane przez Kowal w dniu : 07-12-2014

Nie wiem, może jestem dziwakiem, ale dla mnie to... takie trochę smutne jest. Bez względu na to, cośmy mówili o Brooksie (a mówiło się sporo), był częścią wrestlingowej rodziny. Może stał gdzieś na jej obrzeżach, ale mimo wszystko się w niej znajdował. Transfer do UFC jest już takim definitywnym, ostatecznym rozbratem z WWE. Stawia pod wielkim znakiem zapytania jego powrót do ringu wrestlerskiego (jeśli go nie uniemożliwia). No i odrobinę ośmiesza Phila, bo narzekał na Rybacka i jego stiff... Chociaż teraz wychodzi na to, że chyba powinien mu podziękować, bo Big Guy świetnie przygotował go do rywalizacji w MMA :D

napisane przez Foley115 w dniu : 07-12-2014


Cytat: Foley115

Transfer do UFC jest już takim definitywnym, ostatecznym rozbratem z WWE. Stawia pod wielkim znakiem zapytania jego powrót do ringu wrestlerskiego (jeśli go nie uniemożliwia).


Tak, a to ciekawe, a co powiesz o Lesnarze czy Lashleyu. Powrocic Punk w kazdej chwili moze i moze oprocz WWE ( a to tez nie wiadomo), kazda promocja go wezmie.
A w UFC, bedzie jobbowal, czyli cos czego nie lubi, ale moze kasa wieksza.

napisane przez Streetovs w dniu : 07-12-2014

CM Punk wydaje się mieć charakter do MMA - nieustępliwy z niego gość - ale tym można wygrywać walki na niższym szczeblu, nie w UFC. Ja i tak sądzę, że swój debiut zwyczajnie w świecie wygra - choćby na punkty - aż w końcu przestaną się z nim obchodzić jak z jajkiem, i stłucze go jakiś midcarder z kategorii wagowej, w której będzie walczył. A na walkę mocno czekam. Mądry ruch ze strony UFC - z marketingowego punktu widzenia, bo ze sportowego, to trochę "freak fight" - ciekawe jak go wykorzystają, i czy go wykorzystają, bo ciężko będzie wrzucić debiutującego gościa do głównej karty jakiegoś PPV - a w końcu tam powinien trafić, żeby przetestować jego mozliwość sprzedawania show.

napisane przez N!KO w dniu : 07-12-2014

Będę kibicował jego rywalom :) Za Punkerem nigdy nie przepadałem, teraz to się nagle nie zmieni.

napisane przez PLKData12 w dniu : 07-12-2014


Cytat: PH93

Obawiam się, że UFC zabierze Punkowi około 60 lat z życia.


:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Wybaczcie za tyle emotek ale nie mogę się powstrzymać od śmiechu :D

napisane przez NML w dniu : 07-12-2014


Cytat: Streetovs



Tak, a to ciekawe, a co powiesz o Lesnarze czy Lashleyu. Powrocic Punk w kazdej chwili moze i moze oprocz WWE ( a to tez nie wiadomo), kazda promocja go wezmie.


Sory Street ale Twoje przykłady są słabe. Lesnar debiutował w UFC mając 30 lat, Lashley - 32. Punk ma 36 a po trzydziestce w sztukach walki każdy rok się liczy. Na dodatek atmosfera przy ich odejściu była zgoła inna, tylko w przypadku Lesnara wystąpiły pewne podobieństwa.
Punk powrócić w każdej chwili może? Ma kontrakt z UFC. Nie wiemy na ile walk, obstawiam, że co najmniej trzy. I, znając jego, przedłuży umowę po tych walkach, chyba, że za każdym razem dostanie srogi wpierdol.
Każda inna promocja go weźmie? Heh, stary, wskaż mi drugą fedkę, w której Punker zechciałby walczyć ;) Nie wydaje mi się, żeby w przeciągu paru najbliższych lat nagle wykreowało nam się drugie WCW. A po przetoczeniu przez UFC jego organizm może być na tyle wyniszczony, że nikt go nie będzie chciał. Nie wiemy nawet jaka będzie wartość marketingowa jego nazwiska po przygodzie z UFC. Zresztą, czy jakakolwiek federacja poza WWE byłaby w stanie wykorzystać jego nazwisko jako authority figure albo chociaż part-timera? Czy Punk udobruchałby swoje ego? Śmiem wątpić.

napisane przez Foley115 w dniu : 07-12-2014

Zupełnie mnie zbiła z pantałyku ta wiadomość, nigdy nie spodziewałem się że zobaczę jeszcze Punka jako fightera (raczej obstawiałem że po przygodzie w WWE będzie on wiódł słodki żywot ustawionego sportowego emeryta) a już na pewno nie w MMA... Cóż by nie mówić ale mam w końcu powód by zacząć oglądać UFC regularnie :)

napisane przez TakerFanKrk w dniu : 07-12-2014

Szczerze mówiąc po shoot'cie u Colta, gdzie Punk roztoczył aurę fizycznego wraku to myślałem że se dał spokój ze wszystkim i poszedł na ryby. Jednakże UFC? Co raz bardziej tracę do niego szacunek. Jakby to powiedział klasyk:
[youtube]http://youtube.com/watch?v=E3-_J22CBZk[/youtube]

napisane przez Marcinx1 w dniu : 07-12-2014


Cytat: N!KO

Mądry ruch ze strony UFC - z marketingowego punktu widzenia, bo ze sportowego, to trochę "freak fight" - ciekawe jak go wykorzystają, i czy go wykorzystają, bo ciężko będzie wrzucić debiutującego gościa do głównej karty jakiegoś PPV - a w końcu tam powinien trafić, żeby przetestować jego mozliwość sprzedawania show.
na swojej stronie strasznie na walkę z Punkiem nalega Jason David Frank (zielony power ranger z pierwszej serii) pod względem marketingowym może to okazać się sporym sukcesem, szczególnie że to USA.

napisane przez sinmaker87 w dniu : 08-12-2014


Cytat: sinmaker87

na swojej stronie strasznie na walkę z Punkiem nalega Jason David Frank (zielony power ranger z pierwszej serii) pod względem marketingowym może to okazać się sporym sukcesem, szczególnie że to USA.


Wątpie. UFC samym Punkiem się naraża, a dorzucając do tego "zielonego power rangera", strzelą sobie w stopę. Umówmy się "zielony", to dup przed telewizory nie posadzi, sam Punk to zrobi. Jemu powinni dać kogoś z TUFów, bo tam często pojawiają się nazwiska niegodne UFC, które szybko są z federacji odprawiane.

napisane przez N!KO w dniu : 08-12-2014


Cytat: sinmaker87

na swojej stronie strasznie na walkę z Punkiem nalega Jason David Frank (zielony power ranger z pierwszej serii) pod względem marketingowym może to okazać się sporym sukcesem, szczególnie że to USA.

Tommy przynajmniej jakąś walkę w MMA już zaliczył :grin: Tylko nie wiem czy by nie chciał wezwać w trakcie walki smokozorda albo grzmotozorda na pomoc :D No chyba że przyleciałaby nagle Saba i skasowała Punka. No ale do tego starcia to pewnie nigdy nie dojdzie, bo zaczynanie od kogoś pokroju JDF to byłby dla Punka start niezbyt dobry :grin:

napisane przez Kowal w dniu : 08-12-2014

Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)


Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)


Kliknij tutaj aby zobaczy� wiadomo�� (Uwaga! mo�e zawiera� spoilery)


https://www.youtube.com/watch?v=TNNbSG8reDk


mimo wszystko szum medialny jest, a od tego się zaczyna, UFC ma wiele gal "z dupy wziętych" gdzie karty walk wołają o pomstę do nieba, nie muszą przecież ich wrzucać do numerowanej gali.

napisane przez sinmaker87 w dniu : 08-12-2014


Cytat: sinmaker87

mimo wszystko szum medialny jest, a od tego się zaczyna, UFC ma wiele gal "z dupy wziętych" gdzie karty walk wołają o pomstę do nieba, nie muszą przecież ich wrzucać do numerowanej gali.


Wrzucenie Punka nie na PPV, będzie marnowaniem potencjału marketingowego, jaki w nim drzemie. Po coś go wzięli, i na pewno nie po to, żeby sobie walczył na Foxie - nie umniejszając tamtejszym kartom. "Zielony" chce CM Punka, bo wie, że to najłatwiejszy przeciwnik z dużych, promowanych walk. Każdy z lowcardu powinien teraz chcieć Punka, bo na pokonaniu go mogą zyskać. To może brzmi głupio, bo jest z kategorii "freaków", ale za to ilu ludzi zobaczy tę walkę.

napisane przez N!KO w dniu : 08-12-2014

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy