Nagrano dwa specjalne epizody, Storylinowy stan zdrowia Dixie Carter, Oglądalność IW

Okazuje się, że podczas minionych już kolejnych nowojorskich tapingów, TNA nagrało dwa specjalne epizody Impact Wrestling. 21 sierpnia czeka nas emisja Hardcore Justice, która była wcześniej zapowiadana. Niespodzianką był ostatni nagrany epizod, który okazał się być galą No Surrender. Ten odcinek wyemitowany zostanie 25 września.

Jak już informowałem kolejne tapingi Impact Wrestling znów odbędą się w Manhattan Center w Nowym Jorku. Federacja wróci tam we wrześniu by nagrać dwa finałowe epizody przed Bound For Glory, ale na razie nie podano konkretnej daty tychże nagrań.

Na ostatnim Impact Wrestling Samoa Joe pokonał Low Ki i Sanadę, wygrywając tym samym X-Division Championship już po raz piąty w swojej karierze.

TNA wydało takie oto ogłoszenie w sprawie Dixie Carter, utrzymane rzecz jasna w pełni storylinowo:
Impactwrestling.com otrzymało aktualne wieści dotyczące stanu zdrowia Dixie Carter po tym jak została Powerbombem rzucona na stół podczas ostatniego epizodu IMPACT WRESTLING.
Sztab medyczny IMPACT WRESTLING dalej pracował nad Dixie po zejściu z anteny, ostrożnie przenosząc ją z okolic ringu na zaplecze. Wydawało się, że wszystko będzie dobrze, ale jej stan pogorszył się w trakcie nocy.
Po dalszej diagnozie Dixie została wysłana na ostry dyżur w szpitalu Centennial, gdzie została szybko obejrzana przez chirurga ortopedę, neurologa i radiologa. Po licznych testach i prześwietleniach, rentgen wykrył, a rezonans magnetyczny potwierdził, że Dixie doznała poprzecznego złamania segmentów L2 i L3 w części lędźwiowej kręgosłupa, oraz złamania żeber, bez przemieszczeń.
Dixie została wypuszczona ze szpitala i udała się do domu w Nashville, by tam dojść do siebie.

A już nie storylinowo można powiedzieć, że cały angle miał na celu wyeliminowanie postaci Dixie Carter z TV. Jak informowałem na ostatnich tapingach, Dixie przebywała już tylko na zapleczu.

Na czwartkowych tapingach Impact Wrestling zjawił się sam prezes Spike TV, Kevin Kay, który przyglądał się nagraniom wraz z innym przedstawicielem Spike - Scottem Fishmanem. Obu panom nie spodobał się zapewne chant "Change the channel", który ponoć fani podnieśli podczas jednej z walk.

A jeden z fanów postanowił sobie nieco zażartować z reklamowanej przez WWE ceny Network :)


Co do oglądalności ostatniego IW z tak promowanym rzuceniem Dixie Carter przez stół, to galę oglądało średnio 1.411 miliona widzów, czyli nieco lepiej niż 1.383 z ubiegłego tygodnia. Zobaczymy na jaki przekuje się to rating, bo na razie nie mamy jeszcze takiej informacji.