Mick Foley w WWE, Goldberg spotyka Miza, WWE nagra walki podczas houseshow?, SD! live,inne

AX
Newsów: 409

Poniedziałkowa gala Raw osiągnęła bardzo słaby rating 2.97 pkt, co jest dużym spadkiem, w porównaniu do wyniku sprzed tygodnia (3.3 pkt).


Powracający na ring Bill Goldberg spotkał się na evencie w Oklahomie z ... The Mizem. Były mistrz WCW i WWE wypowiedział się jednak odnośnie potencjalnych plotek. "Żaden z nas nie miał interesu, by się tu spotkać. WWE, jeśli słuchacie, zostawcie więc chłopaka w spokoju, bo to nie jego wina."


Już za tydzień, gala Smackdown! odbędzie się, jak co tydzień, we wtorek, ale wyjątkowo będzie nadawana na żywo. Już zapowiedziano walki na wtorkowy show:

Sin Cara vs Alberto Del Rio

Steel Cage Match: Christian vs Randy Orton


Wcześniej pisaliśmy o prawdopodobnym powrocie Micka Foleya do federacji. Okazuje się, że wrestler jest już z WWE "po słowie" i do uzgodnienia zostaje ilość dni, którą Mick będzie chciał... zostać w domu.
Zawodnika interesuje praca za kulisami, jednak nie mówi "nie" dla stoczenia kolejnej walki. Wręcz przeciwnie, wrestler obecnie zrzuca zbędne kilogramy, aby "być gotowym do walki, kiedy WWE będzie go potrzebowało".


Todd Grisham odszedł z WWE. Czeka na niego obiecująca posada w stacji ESPN. Władze WWE wiedziały o odejściu announcera od kilku miesięcy, stąd też w ostatnim czasie nie pojawiał się w programach federacji.


Wrestler fedferacji niezależnych Sterling James Keenan podpisał kontrakt rozwojowy z WWE i zaczął treningi w FCW już tydzień temu.


A na koniec interesujący fakt. Mianowicie, WWE reklamuje, że podczas houseshow w Texasie, 25 września, walki będą nagrywane. Pojedynkiem wieczoru ma być walka o pas mistrzowski: Alberto Del Rio vs CM Punk. John Cena nie jest anonsowany na show, a gościem specjalnym gali ma być Dusty Rhodes.

dodane przez AX w dniu: 25-08-2011 00:31:40

Komentarze

Komentarze z forum (31)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Szkoda mi johna ceny, bo gdy tylko pojawi się na arenie to non stop słychać let's go cena, cena suck, czy on na to zasłużył? w pewnym sensie tak, ale czy już cena haters nie przesadzają?

napisane przez Krzychu w dniu : 25-08-2011

Ojej, ojej, ojej. Na arenie słychać Cena Sucks... Matko boska, przenajświętsza. Piotrze otwieraj bramy. Co jest Twoim problemem? Cena Sucks słychać na arenach od kilku lat, a to, że teraz się to nasiliło ma być przesadą? A zanim miał feud z Punkiem to cały czas było słychać spocone nastolatki i piskliwe dzieci, które darły morde jakby ich ze skóry obdzierano. Dla mnie to była przesada... I Cena jeszcze ani razu nie wyraził niechęci do haterów. Haters gonna hate i takie jest prawo rzeczy. widziałeś RAW z 22.08? Cena się śmieje w stronę haterów. No, ale tak, według Ciebie cierpi w duchu i jest mu przykro...

napisane przez JSH w dniu : 25-08-2011

Spokojnie, to tylko jeden z elementów układanki, które doprowadzą nas do jednego z najlepszych heelturnów w historii WWE. Kamera pokazująca zbliżenie na ludzi chantujących let's go cena, cena suck na MiTB czy ta sytuacja z koszulką teraz i kilka przemyślanych ujęć Alberto i CM Punka to nie przypadek... Myślę że oni już zbierają kadry do zajebistego promo, które podbuduje hellturn Johna i jeszcze wszyscy się będą tym jarać jak ostatnimi czasy CM-em

napisane przez anonim w dniu : 25-08-2011

Nie zasłużył? Może nie jest bogiem ringu, ale zawsze daje z siebie wszystko i pushuje ludzi gdy trzeba, za co mam do niego sto razy więcej szacunku niż np. do Ortona, który tylko patrzy jak tu się wybić czyimś kosztem. Kiedy Orton kogoś wypromował? NIGDY. Nawet za czasów Evolution beatdown Randy'ego był swego rodzaju wypromowaniem go. Cena zrobił dla WWE bardzo dużo, na micu jest co najmniej dobry, gdy trzeba zrobi z siebie debila, gdy trzeba będzie poważny, przyjmie bump. Jest wielu wrestlerów, którzy nie umywają się do Ceny, mimo że w ringu są o niebo lepsi. Więc przesadą nie jest sranie po gaciach dzieci jak wychodzi na ring (dzieci to dzieci, dla nich on nie jest mdły jak dla Ciebie), ale mieszanie go z błotem gdy on haruje, pojawia się na dziesiątkach eventów i robi mnóstwo kasy dla kompanii - nie uważasz, że wtedy raczej byś się nie pogodził z rolą zbyt częstego wypadnięcia poza pas? W pewnym sensie jest to nudne dla fanów, ale każdy kij ma dwa końce i jak patrzysz tylko z jednej strony to w konsekwencji pleciesz bzdury.

Pozdrawiam, TPK.

napisane przez thepolishkiller w dniu : 25-08-2011

Oj Krzysiu Krzysiu... To nie sa "hatersi" ale normalni fani wrestlingu. Oni wiedza, ze Cena to najbardziej przeCeniony zawodnik w WWE (moze nawet w historii) a dodatkowo sa zmeczeni faktem, ze Cena kreci sie kolo pasa praktycznie caly czas (ostatni raz facet nie byl w ME jakies gali chyba w czasach Freda Flinstona..)
Pytanie, ktore powinnienes zadac to czy fanboye nie przesadzaja kibicujac facetowi, ktory nie zasluzyl na taki status w swiecie wrestlingowym i czy dzieci jeszcze nie sa zmeczone kibicowaniem juz naprawde mdlemu gimmickowi Ceny ....

napisane przez Trulek w dniu : 25-08-2011

@ TPK
Po pierwsze to nie mam zamiaru klocic sie o Cene bo nie ma o co. Szkoda tylko, bo widze, ze podobnie jak na konkurencyjnych stronach tu tez nie mozna napisac prawdy o Jasku, bo jak much do g... zlatuja sie fani Ceny piszac o "hejterach".
Co do plecenia bzdur... Przeczytaj swoj post jeszcze raz.
Cena haruje? Ok. A inni nie? Taki Miz nie haruje jak Cena?
Moze jeszcze nie urosles do tego, zeby zrozumiec, ze Cena wykonuje swoja robote, ZA KTORA DOSTAJE WIELKA KASE. Wiec co to za argument? To inni wrestlerzy nie wykonuja swojej roboty? Nie haruja? Nie jezdza w trasy? Nie widuja swoich rodzin przez wiele dni/miesiecy?
Skoro jestes taki "cwaniak" to napisz dlaczego podbudowania i same walki Ceny wygladaja tak samo? Skoro mowisz cos o promowaniu to dlaczego ten wielki Jas, ktory zrobil tyle dla WWE nie pojdzie do CT i nie powie" Panowie - mam wygrywac walki - spoko ale sprobujmy zrobic cos innego niz schemat 20-minutowy pojedynek z czego 18 minut to wpieprz a potem nagle wstaje dwa ruchy i koniec"
Czemu nie pojdzie i przy swojej pozycji w WWE nie zmieni tego? Przeciez nie musi naruszac politki PG zeby to zmienic.
Piszesz cos o promowaniu... Zgoda tu pewno dzieki storyline i walkom z nim paru sie wypromowalo ale tez "cwaniaku" nie napisales, ze Cena TEZ BARDZO na tym korzystal. Gdzie jest dzis Barrett? R-Truth? Miz tez po przegranym feudzie z Cena spadl to midu ale powoli sie wygrzebuje tylko dzieki wlasnie wlasnym umiejetnosciom i ciezkiej pracy. Cena dzieki nim caly czas utrzymywal sie w ME. Dlaczego "promotor" Cena przy swojej pozycji w federacji dal "pogrzebac" R-Trutha jako heela w glupkowatym zakonczeniu walki na CP?
Warto dodac jedno - Cena nawet jak nie mial pasa to krazyl w ME i walkach o pas. Mial pewny udzial w kazdym duzym storyline. Przeciez on na tym korzystal....

Ale prawde mowiac nawet to nie jest wazne. Bo dla Ciebie to on moze kogos promowal, moze jest tytanem pracy itd. Moze tak jest ale RZECZYWITOSC pokazuje, ze ludzie maja DOSC OBECENGO GIMMICKU CENY. Naprawde tego nie rozumiesz? Krzycza "Cena sucks", bo moim zdaniem tak naprawde nie maja nic do Ceny i jego umiejetnosci (choc sa naprawde marne) ale sa juz zmeczeni JOHNEM CENA i jego 3738743 walka w ME, jego 438474 szansa na mistrzowski tytul. Dlatego krzycza to co krzycza. Skoro Jasiek tyle robi dla WWE to skad biora sie tak slabe ratingi RAW? Bo ludzie maja dosc.
Naprawde nie widzisz tego, ze ludziom sie NUDZI Cena a wlasciwie Cena w obecnym gimmicku?
Moge sie z Toba zalozyc o duze pieniadze, ze gdyby byl Jasiek przeszedl turn to starsi fani z miejsca daliby mu spokoj.
I o to chodzi a czego ty nie potrafisz/nie chcesz zrozumiec.
Podsumowujac sprawa z Cena jest tak prosta jak Twoje argumenty - John Cena jest bardzo przecietnym wrestlerem, o dobrym (ale tylko dobrym) micskillu. Jego popularnosc (dla dzieci i fanboyow) a zarazem nienawisc do niego (strasi fani) to zasluga wylacznie obecengo gimmicka. Z jedynm sie zgodze - kase Cena zdobywa dla federacji ladna, bo fanboye i male dzieci kupuja rozne odcienie koszulek. I niestety prawda jest taka, ze gdyby nie pienadze, ktore on dostarcza wlasnie z gadzetow to 11-krotnym mistrzem nie bylby nigdy.
Wiec nie pisz glupot jaki "magiczny" jest Jasiek, bo wykonuje swoja robote. ZA TO MU PLACA.
Trafil z gimmickiem i zbiera profity ale nie rob z niego Bog wie kogo...

napisane przez Trulek w dniu : 25-08-2011

Rating 2.9
Świat się nie skończy w 2012 ale WWE prawdopodobnie tak. Już widze newsy: WWE ogłasza upadłość !!

napisane przez fuckingirony w dniu : 25-08-2011


Cytat: fuckingirony

Rating 2.9
Świat się nie skończy w 2012 ale WWE prawdopodobnie tak. Już widze newsy: WWE ogłasza upadłość !!


Ty tak na powaznie ?

napisane przez MJ w dniu : 25-08-2011

Jeśli od razu zakładasz, że się kłócimy, to może rzeczywiście nie ma o czym rozmawiać.

Pozdrawiam, TPK.

napisane przez thepolishkiller w dniu : 25-08-2011

JesionWWE, masz tu ratingi z Sierpnia z ostatnich 10 lat. Przypominam, że nie mamy obecnie martwego okresu w WWE... Sam sobie odpowiedz na swoje pytanie.

August 6, 2001 5.4
August 13, 2001 5.2
August 20, 2001 5.2
August 27, 2001 4.8

August 5, 2002 3.7
August 12, 2002 3.9
August 19, 2902 4.0
August 26, 2002 3.9

August 4, 2003 4.0
August 11, 2003 3.9
August 18, 2003 4.0
August 25, 2003 4.2

August 1, 2005 3.8
August 8, 2005 3.7
August 15, 2005 3.8
August 22, 2005 4.0
August 29, 2005 3.9

August 7, 2006 4.2
August 14, 2006 4.1
August 21, 2006 4.1
August 28, 2006 3.4

August 6, 2007 3.8
August 13, 2007 3.8
August 20, 2007 3.7
August 27, 2007 3.2

August 4, 2008 3.4
August 11, 2008 3.1
August 18, 2008 3.3
August 25, 2008 2.8

August 3, 2009 3.6
August 10, 2009 3.8
August 17, 2009 3.8
August 24, 2009 3.9

August 2, 2010 3.3
August 9, 2010 3.3
August 16, 2010 3.3
August 23, 2010 3.2

August 1, 2011 3.3
August 8, 2011 3.1
August 15, 2011 3.3
August 22, 2011 3.0

Źródła:
http://100megsfree4.com/wiawrestling/pages/wwf/wwfraw.htm (2001-2007)
http://www.wrestlingnewsworld.com/wwe-ratings/ (2008-2009)
http://www.wrestlingnewssource.com/x/rawvsimpactratings2010.php (2010)

napisane przez Anonim w dniu : 25-08-2011

Ja tam nie mam nic do John'a Ceny i oglądałam Raw 22.08 no i wolała bym, żeby CM Punk walczył przeciwko Alberto'wi Del Rio i, żeby zdobył pas WWE Champion, bo od kąd odszedł Edge to właśnie on i Christian są najlepszi.
Fajnie, że Mick Foley wraca, pamiętam jego cudowną walkę z Edge'em kiedyś(mógł by jeszcze wrócić Chris Jericho co prawdo podobnie się stanie, Jeff Hardy, Matt Hardy, z div Lita, Trish Stratus, Mickie James, Ashley, Maria), Mam nadzieje, że w końcu WWE będzie znowu ciekawsze i mogli by przywrócić jakieś pasy(np.Hardcore Champion.

napisane przez KellyKellyWWE w dniu : 25-08-2011

jak już tam poważnie rozmawiamy o WWE...
John Cena to spoko koleś. Ma swój styl jedni go lubią a inni nienawidzą. Ale ludziom on się już przejadł. Powórze tylko słowa reszty o tym kiedy Cena ostatnio nie był w ME. Cały czas wszystko się kręci wokół niego. Ja osobiście nic do niego nie mam ale no ile można ludzie? Co jest takie emocjonującego w oglądaniu faceta który 80% walk kończy wykonaniem 5 knucke shuffle i FU. Mozna sie tym jarac jakis czas ale w koncu ma się dość. Ale widać nawet po nim że i jemu to już się nudzi. Przypomina mi się jak podobnie było z Hoganem. Też cały czas najlepszy nawet jak tracił pas to i tak szybko odzyskiwał. Jemu potrzeba świeżości... Dlatego najprościej dać mu hellturn... Był raperem, robił za gangstera na WM-ce, teraz śmiga w czapce z daszkiem. Tak się składa że oglądałem w nocy pare wywiadów z Ceną. I sam przyznał że od początku jak się pojawił w WWE wiedzial ze będzie wypromowany ale że jest już "znudzony tym czerwonym t-shirtem" który nosi.

napisane przez Napoleoni w dniu : 25-08-2011

[qoute]Cytat: fuckingirony
Rating 2.9
Świat się nie skończy w 2012 ale WWE prawdopodobnie tak. Już widze newsy: WWE ogłasza upadłość !!


Ty tak na powaznie ?[/qoute]

Ksywa/Login jest odpowiedzią na twoje pytanie. Napisałem to dlatego, że mam już dość przewidywań upadku TNA po każdym spadku ratingu itp. Od 5-ciu lat ludzie piszą że TNA niedługo zbankrutuje etc.

napisane przez fuckingirony w dniu : 25-08-2011

Pomimo tego co napisał fuckingirony, wg mnie różowo z sytuacją w WWE nie jest. Może to jeden z powodów dla których syn Vinca, Shane zrezygnował de facto z przejęcia tego biznesu. HHH ma teraz zajebiście duży problem, bo ratingi RAW spadają powoli do poziomu jaki był w połowie lat 90, kiedy to Vince musiał zwalniać najlepsze gwiazdy żeby nie zbankrutować. Problem jest tym większy, że wtedy usprawiedliwieniem tego faktu było istnienie WCW, które przejęło widzów, ale nadal oglądali oni wrestling. Teraz natomiast mamy sytuację, gdzie widzów gdzieś po prostu wcięło, bo wolą zobaczyć futbol amerykański zamiast wrestlingu czy raczej sports entertainment.

napisane przez anonim w dniu : 26-08-2011

KURWA ZAJEBIŚCIE BY BYŁO GDYBY TEN JEBANY CENA PIERDOLNĄŁ HEEL TURN, WTEDY BY ROZWALIŁ TE BAZIEWIE COCK MOCKING PUNK

napisane przez DEVILOFTHEUNIVERSE w dniu : 26-08-2011

Ludziska opanujcie się, każdy ma prawo do własnej opinii, bo po waszych tekstach widzę tylko niepotrzebną prowokacje.

Mam nadzieję że na przyszłość będziecie inaczej patrzyć na ludzi.

Pozdro

napisane przez Krzychu w dniu : 26-08-2011

Z tymi ratingami,to dziwne. Im ciekawsze RAW ostatnimi czasy, tym niższy rating. Nie wiem, może Amerykanie lubią prostotę, może dzieci nie lubią zamieszania... Dla mnie nie pojęte są te wyniki, a co gorsza, mogą zniechęcać WWE do dobrych scenariuszy.

napisane przez adrhbk w dniu : 26-08-2011

@ Panie "Krzysztofie"

Prowokacje zaczal Pan piszac o jakis "hejtersach" w stosunku do ludzi, ktorzy nie lubia Ceny. Pomijajac nawet, ze dyskusje zaczal Pan w newsie, gdzie o Cenie jest bardzo malo informacji.
W Pana pojeciu "kazdy ma prawo do opinii" ale jak sie krytykuje Cene (calkiem slusznie jak to uczynili koledzy powyzej przedstawiajac argumenty a nie dziecinne "nie gadam z Toba" jak jeden z obroncow) to nazywa Pan ich "hejtersami".
Niestety to Pan najpierw sprowokowal dyskusje a teraz sam Pan pisze, ze kazdy ma prawo do opinii. Niech sie Pan nauczy, ze dziala to w obie strony - prawo do opinii maja tez ci, ktorzy Ceny nie lubia a Pana jednak fanboyem nikt nie przezywal tylko dlatego, ze Pan Cene lubi... Moze wiec warto miec na tyle honoru, zeby nie robic z siebie ofiary i nie pisac o prowokacji gdy samemu sie sprowokowalo czesc fanow a patrzac na argumenty to smiem twierdzic, ze sa to fani, ktorzy troche bardziej sie znaja na tym biznesie. Troche pokory Panie Krzysztofie...

Mam nadzieje, ze w przyszlosci bedzie Pan patrzyl inaczej na ludzi - w szczegolnosci tych co maja odmienne zdanie od Pana.

Pozdrawiam Pana i innych fanow.

napisane przez WWE Fan w dniu : 26-08-2011

OMG :roll:

napisane przez Antichrist w dniu : 26-08-2011

Pokaż mi kiedy napisałem ze ubóstwiam cene? nigdy nie byłem jego fanem, i mówiąc szczerze nawet trochę mi się to podobba gdy widze jak płacze jak beksa lala gdy kibice drą gardło na sały głos cena suck(A PISAŁEM ZE JEST MI GO ŻAL, JEDNAK NIE) , i napisałeś ze go tylko nie lubią, to wytłumacz mi logicznie dlaczego na mitb było mnósto plakatów chicago hates cena, i na summerslam cena is the most hated person on the planet, przypadek? nie sądze, a więc go nienawidzą, i tego niestety chłopczyku niezaprzeczysz.

Mógłbym napisać wiele otym, ale nie mam nato czasu, a więc serdecznie zegnam cię koleżko.

napisane przez Krzychu w dniu : 27-08-2011

@ do Pana o nicku "Krzychu"

Po pierwsze widze, ze Ci puscily nerwy (o Cene? :] myslisz, ze naprawde jest mu przykro? mysle, ze pieniazki sa dla niego wazne i duzo rekompensuja... mysle nawet, ze ma w pewnej czesci ciala zarowno hejtersow jak i fanboyow - to tylko jego praca Krzysiu a nie zycie...). Ja w stosunku do Ciebie uzylem formy grzecznosciowej piszac na "Pan" a Ty mnie nazywasz "chlopczykiem". Patrzac na Twoj styl wypowiedzi moge spokojnie przyjac, ze jestem starszy od Ciebie i to o ladne pare lat. Sam apelowales o poszanowanie innych ludzi i ich zdan a widze, ze napisanie przeze mnie prawdy wytracilo Cie z rownowagi. Coz - napisalem, ze skoro apelujesz o uszanowanie ludzi, ktorzy lubia Cene to warto, zebys uszanowal ludzi o odmiennym zdaniu, ktorzy Ceny nie lubia (maja prawo prawda?) Widac nie zrozumiales a szkoda...
Po drugie pocwicz nad stylem wypowiedzi, bo z checia bym podjal jakas dyskusje (ale kulturalna) i odniosl sie do Twoich argumentow ale zwyczjanie nie rozumiem, co napisales. Pomijam slowka jak np. "saly" ale ogolnie caly styl jest niezrozumialy. Co mam Ci wytlumaczyc? Napisy to napisy. Bardzo dobrze wyjasnil to Pan/Pani o nicku Trulek - czesc z tych ludzi nie lubi Ceny tylko dlatego, ze od "x" lat ma ten sam gimmick i zawsze ale to zawsze kreci sie kolo pasa i ME.
Myslisz, ze nie lubia Ceny jako czlowieka? :] Przeciez 99,9% go nie zna. Mylisz Cene jako osobe z krwi i kosci i jego wrestlingowy gimmick. Zwyczajnie ludzie maja dosyc Cene w obecnym wydaniu. Koniec kropka. Proste? Chyba tak. Warto tez dodac, ze gala MiTB, o ktorej wspominasz odbyla sie w rodzinnym miescie Punka. Biorac te dwa punkty pod uwage to czego sie spodziewales? Wiwatow na czesc Ceny w rodzinnym miescie Punka, ktory dodatkowo przechodzil turn?
Ogolnie i obiektywnie fani Ceny to mlodsza widownia (11-16 lat) i niestety z calym szacunkiem ale swoja wypowiedzia tylko potwierdasz, ze duzo z tego biznesu nie rozumieja.

A Twojego ostatniego zdania pozowol, ze nie skomentuje. Dziwnym przypadkiem bardzo czesto w trakcie dyskusji obroncy Ceny nie majac argumentow dezerteruja rzucajac haslo "nie mam czasu", "odpowiem pozniej", "nie ma o czym rozmawiac" itd. Zlosliwie moglbym napisac, ze rozumiem brak czasu w koncu zbliza sie wielkimi krokami rok szkolny - trzeba przynajmniej ta jedna ksiazke kupic ale pewno zaraz doczekalbym sie odpowiedzi na troche "nizszym poziomie" wiec udajmy, ze tego nie napisalem.

Coz - Ciebie tez pozdrawiam "kolezko"

napisane przez WWE Fan w dniu : 27-08-2011

Dobra, spokojnie koleś, nie mam zamiaru się kłócić o to kto całuje dupko ceny i kto pluje na jego darmozjadowy pysk.
Wrestling oglądam tylko dla rozrywki, zarówno Impact Wrestling jak i WWE, ROH jeszcze do mnie nie przemawia.

A co do literówki w moim poprzednim komentarzu, to jest ona spowodowana tym że piszę bez klawiatury na konsoli PlayStation3.

I od kiedy sposób pisania odzwierciedla wiek? nie bądź taki pewny ze jesteś starszy ode mnie, ile masz lat?

Peace.

napisane przez Krzychu w dniu : 27-08-2011

wybaczcie panowie że się wtrącę ale wasza wymiana argumentów powoli schodzi w bezsensowne rejony. Panie Krzychu, czy nie rozumiesz jednej zasadniczej kwestii? Nikt tutaj nie mówi że nienawidzi Ceny czy życzy mu żeby stało się coś złego. Po prostu większość osób jest już nim znudzona tak samo jak zresztą on sam. Ile lat można robić to samo? Cena ma 34 lata a gdzieś od 9 walczy w WWE. Cokolwiek by się działo, ostatnie lata i tak na końcu wygrywa Cena. Stał się głównym Facem WWE. Ludziom się to zwyczajnie nudzi gdy tydzień w tydzień jeden koleś robi praktycznie to samo, tzn przegrywa nie ma siły, nagle wstaje 2 ciosy i mamy zwycięstwo Johna. Zobacz sobie na Punka. Ile on miał gimkickow w ciągu ostatnich lat. Był już i golony na łyso, i walczył w masce, i dowodził Nexusem, i niszczył Hardego i teraz jest Best In The World. A Cena? Cały czas w miejscu niestety, bo mimo iż mam do niego neutralny stosunek do dzieje się to ze szkodą dla jego wizerunku. Dlatego nie dziw się że gdy pojawił się ktoś taki jak Punk, kto nie pojawia się na każdej koszulce, plakacie, czy w każdej reklamie i potrafi tekstem porywać tłumy to nagle stał się idolem. Zobacz ostatnie miesiące co się działo na RAW. Cena walczy z Mizem, przegrywa, ale dostaje kolejną szanse, potem walczy z R-Truthem, potem z Punkiem teraz z Del Rio... Ile można? Mi to się kojarzy z wizerunkiem Hulka Hogana, który mial caly czas push i z ulubieńca Ameryki stal sie w pewnym momencie wrogiem nr 1. Zobacz sobie walke Taker-Hogan gdzie teoretycznie zły Taker dostaje owacje, a dobry zawsze Hogan jest wygwizdywany. A to że ludzie piszą Cena Suck? Pare lat temu na walce RVD-Cena publika zgotowała piekło Cenie. Już wtedy ludzie mieli dość tego faceta w spodenkach z jeansow i czerwonej bluzce ktory ma push all time. Zresztą co tu wiele mówić, słynne już promo Punka mówi chyba wszystko. To nie jest tak że wszyscy nie lubią Ceny. Nie lubią pomysłu że on ZAWSZE musi być najlepszy. Ludzie już się nim nudzą... Jedyna szansa to zmiana na hella albo chociaz nowy gimkick. Za kilka miesięcy wygra z Rockiem i jego sława jeszcze bardziej się zwiększy... Ale póki co jeśli dalej będzie miał taki wizerunek to będzie coraz bardziej wygwizdywany... Sorki ale takie jest prawo rynku

napisane przez Napoleoni w dniu : 27-08-2011

Faktycznie byłoby o niebo lepiej gdyby cena już dawno temu przeszedł heel turn, a wiesz dlaczego tak się niestało? bo jako face najwięcej kapuchy przynosi, a więc vince i spółka nie dopuszczą do zmiany gimmiku który sprzedaje się najlepiej od wielu lat, i nie sądze zeby w dalekiej przyszłości cokolwiek się zmieniło. A co do cm punka, to jest aktualnie mój faworyt, na mitb rozwalił cene jak zwykłego low cardera :P

Szacun !

napisane przez Krzychu w dniu : 27-08-2011

Dziwi mnie jedna rzecz, dlaczego cm punk nie używa swojego finishera Pepsi Plunge, czyżby ten finisher jest zbyt powerowy i zaden wrestler by tego nie wytrzymał? huj wie.

napisane przez Krzychu w dniu : 28-08-2011

zawodnicy mają podpisane kontrakty na swoje zagrania. CM Punk wykonuje moze z 10% ze swojego repertuaru. A np Pepsi Twist? Znakomite zagranie a go też nie robi

napisane przez Napoleoni w dniu : 28-08-2011

Pepsi Twist nie jest takie widowiskowe jak Pepsi Plunge, Pepsi Plunge jest podobne do Pedigree tylko ze z narożnika.

napisane przez Krzychu w dniu : 28-08-2011

http://www.youtube.com/watch?v=CbfqRn9f8ps
tu masz taki zbior zagran Punka. A jak jest z Sin Carą? Przeciez on nawet Piledrivery robi a w WWE nie dostal nigdy szansy pokazania tego. Kazdy zawodnik ma podpisane w kontrakcie ze wykonuje takie zagrania i koniec i reszta zawodnikow musi sie ich wyuczyc aby partnerowac. Tylko ze nasze Kochane WWE ostatnie lata nastawilo sie na dzieci więc zamiast hardkoru mamy co chwile te same finishery, a takie cos jak first blood match to juz prehistoria...

napisane przez Napoleoni w dniu : 28-08-2011


Cytat: Napoleoni

http://www.youtube.com/watch?v=CbfqRn9f8ps
tu masz taki zbior zagran Punka. A jak jest z Sin Carą? Przeciez on nawet Piledrivery robi a w WWE nie dostal nigdy szansy pokazania tego. Kazdy zawodnik ma podpisane w kontrakcie ze wykonuje takie zagrania i koniec i reszta zawodnikow musi sie ich wyuczyc aby partnerowac. Tylko ze nasze Kochane WWE ostatnie lata nastawilo sie na dzieci więc zamiast hardkoru mamy co chwile te same finishery, a takie cos jak first blood match to juz prehistoria...


Bla,bla,bla....co ty tu piszesz? Że każdy ma podpisane w kontrakcie swoje ciosy? Niewiem o co ci chodzi,to są jakieś bzdury wyssane z palca! Im dalej to czytam to mi się niedobrze robi :?

napisane przez rosianin1 w dniu : 29-08-2011

heh panie "rosianin" (to chyba nie tak się powinno pisać ale mniejsza z tym :), a ja go rozumiem co on pisze. Wystarczy czasem poczytać lub obejrzeć sobie wywiady z zawodnikami WWE czy dawnego WWF. Oficjalnie się o tym nie mówi ale każdy z zawodników w kontrakcie ma określone zagrania z jakich korzysta w czasie walk. Wiem brzmi to dziwnie i pewnie jest idiotyczne ale tak właśnie jest. Dlatego taki Punk z repertuaru np 30 zagrań które potrafi wykonuje 15, a część z nich jest mu zabroniona. Chodzi o to żeby każdy miał swój styl, a nie 90% wykonywało ten sam finisher.

napisane przez Johnny w dniu : 29-08-2011

A co tu jest do rozumienia wybacz? :D Nie zauważyłeś ze każdy zawodnik ma inny finisher? Czasem zdarza się że ktoś wykonuje finisher rywala tak jak Triple H na Takerze na Wrestlemanii, ale ogólnie każdy ma jakieś "firmowe zagranie" i swój własny styl, dlatego większość profesjonalnych zawodników podpisując kontrakt zawiera w nim swoje "firmowe" zagrania. Mówiono o tym w czasie gdy właśnie Sin Cara przychodził do WWE, że pewne zagrania zostaną mu dozwolone a pewne nie.

napisane przez Napoleoni w dniu : 29-08-2011

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy