Kto następcą Johna Ceny w WWE?, Kiedy Dolph Ziggler pozbędzie się Vickie Guerrero, Ryder

Vercyn
Newsów: 768

W jednym z ostatnich wywiadów Tammy "Sunny" Sytch powiedziała, że podczas jej pobytu w WWE miała romans z Shawnem Michaelsem i British Bulldogiem.

Na stronie WWE pojawił się artykuł, którego autor stawia pytanie czy nie nadszedł już czas, aby Dolph Ziggler rozstał się z Vickie Gurrero. Z kolei z zaplecza dochodzą informacje, że Dolph ma pozbyć się Vickie przed zdobyciem WH Title, a potem dostać nowego "mówcę" już po zdobyciu pasa. Oczywiście wciąż rozważany jest Ric Flair, ale oficjele zaprzeczają informacjom o negocjacjach z Nature Boy'em. Dolph Ziggler ma zdobyć pas Wagi Ciężkiej przed końcem tego roku.

Zack Ryder zasugerował na Twitterze, że podczas najbliższego RAW zadebiutuje z nową koszulką.

CM Punk został zapytany na Twitterze dlaczego udostępnia tylko negatywne wpisy fanów, które go dotyczą, a nie te pozytywne. Odpowiedział, że zbyt wielu wrestlerów przesyła dalej te pozytywne tweety i wygląda to bardziej na akt desperacji z ich strony.

Raquel Diaz sama poprosiła o zwolnienie z NXT. Nikt jednak nie potrafi podać powodu takiej decyzji. Vickie nie odniosła się do tej sytuacji z jej córką.

Wielu fanów uważa, że WWE Main Event skończy, jak WWE Superstars i tylko na samym początku pojawią się tam główne postacie federacji. Z federacji dochodzą jednak informacje, że to nie ma być "zesłanie" dla zawodników, którzy nie mieszczą się na głównych tygodniówkach. Dodatkowo - Ion Network, które będzie nadawać program, wymaga od WWE wysokich ratingów i przyciągnięcia widzów.

Randy Orton napisał na Twitterze, że "12 Rounds: Reloaded" będzie produkcją oznaczoną symbolem "R", w której będzie wiele przemocy i wulgaryzmów. Pierwsza część z Johnem Ceną była utrzymana, jako PG-13.

Były zawodnik amerykańskiej ligi baseballowej Jose Canseco dosyć desperacko próbuje znaleźć pracę, jako pro wrestler. Wcześniej informowaliśmy, że próbował kontaktować się z Dixie Carter w sprawie zatrudnienia w TNA, a teraz próbuje nakłonić WWE, aby zrobiło z niego ambasadora w mediach społecznościowych.

John Morrison nie myśli o powrocie do WWE w najbliższej przyszłości. Wciąż przyjmuje zaproszenia z federacji niezależnych i szuka także pracy w Hollywood, aby rozpocząć karierę filmową. Obecnie pracuje na planie filmowym z Dannym Trejo. Z kolei Melina doznała urazu nogi i obecnie przyjmuje tylko propozycje występów, jako manager. John i Melina wciąż się ze sobą spotykają.

CM Punk odniósł się na Twitterze do zdobycia przez Samoa Joe TV Title podczas ostatniego Imapctu - "Nie mówcie, że on powrócił. On tam był od lat"

John Cena niedługo skończy 36 lat, a do tego zmaga się z wieloma drobnymi urazami (plecy, biodro, ramię, kark). Od kilku miesięcy mówi się o tym kto miałby go zastąpić, jako twarz federacji. Vince nie chce jeszcze z niego rezygnować, a jeżeli miałby to zrobić, to chce wskazać ostatnią twarz federacji przed swoim odejściem na emeryturę i oddaniem pełni władzy w ręce córki i zięcia. Na pewno po czterdziestce John nie będzie już twarzą WWE, a promocję nowej osoby należy już rozpocząć - tak twierdzi część osób z federacji. Vince miał poinstruować swoich writerów z obu brandów, aby zaczęli bardziej skupiać się na Sheamusie. CM Punk będąc heelem nie zostanie główną twarzą federacji. Dodatkowo główna postać WWE musi mieć odpowiedni wygląd, którego obecnemu WWE Championowi brakuje. Sheamus ma również wsparcie ze strony Triple H'a, gdyż ma odpowiednią budowę, jest lojalny i wystarczająco się poświęca. Z kolei część osób uważa, że Sheamus nie pasuje na twarz federacji, z którą WWE miałaby być utożsamiana, a dodatkowo Irlandczyk jest tylko o rok młodszy od John Ceny i nie zająłby jego miejsce na odpowiednio długi czas. Według nich powinni szukać odpowiedniej osoby wśród zawodników mających ok. 25 lat.

dodane przez Vercyn w dniu: 28-09-2012 18:19:43

Komentarze

Komentarze z forum (28)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Nie tylko nie Sheamus na twarz federacji nie on!!!!

napisane przez Kurt w dniu : 28-09-2012

Kurde, mogliście napisać na wstępie Newsa, że będzie spoiler z iMPACT'a. :/

napisane przez Szołstaper w dniu : 28-09-2012

No i The Fed ma problem, bo najpierw gnoili młode talenty, a teraz nie ma następcy. Sheamus jako twarz firmy? Hell No!Nie wiem czemu, ale mi jakoś do tej funkcji pasują Rhodes i Miz mimo, iż tak naprawdę to jakoś szczególnie za nimi nie przepadam.

napisane przez przemo w dniu : 28-09-2012

Miz, Ziggler, Rhodes, Ryback... Tylko nie Sheamus...

napisane przez andy w dniu : 28-09-2012

Rhodes 27, McIntyre 27, Ambrose 27, Rollins 26, Barreta 25, Bo Dallas 22 (!) - może któryś z nich?

napisane przez andy w dniu : 28-09-2012

Heh, w sumie przykra sprawa z Ceną.... Całe życie poświęca się, a tu nagle tylko dla tego, że będzie po 40-tce, to go odsuną od bycia główną twarzą fedki... trochę tego nie rozumiem. Aczkolwiek może wtedy Cena będzie mógł przejść turn i będzie w końcu heelem :grin: Sehamus jako następca Ceny?? ktoś kto to pisał był chyba ostro naćpany.. Tak jak jest wspomniane Rudy jest przecież tylko rok młodszy od Ceny, więc nie widzę za bardzo sensu, żeby go nie wiadomo jak promować. Tak jak zostało słusznie napisane WWE powinno znaleźć nowego 25-27 latka, bo obecnie, to już nawet taki Ziggler jest moim zdaniem za stary, żeby go nie wiadomo jak promować.

napisane przez jojo w dniu : 28-09-2012

Mnie zastanawia attire Ceny po wspomnianej 40-tce. Dziwnie będę się czuł widząc czterdziestoletniego kolesia w czapce, dżinsach i kolorowej koszulce. Nie będę wyjątkiem i też dodam, że pomysł z Sheamusem jest straszny. Koleś jeszcze nie jest facem numer jeden, a już milion razy wolę Cenę. Twarz federacji powinna potrafić porwać promem, Cena to potrafi (jak nie każą mu wchodzić w tyłki), Sheamus w żaden sposób nie. Słyszałem, że Hunter ma ciągotki do McIntyre'a czy Henniga, także może pójdą w tę stronę.

Generalnie uwielbiam historię taką, jak ta - nie promują młodych i budzą się z ręką w nocniku i pytaniem "na kogo postawić"? Tak to jest, jak zamiast dawać szansę młodym, ciągle powtarza się wszystkie możliwe schematy.

napisane przez demku w dniu : 28-09-2012

Jako następcę Ceny widziałbym albo: Cody'ego Rhodesa (ale wątpię w to), The Miz, lub Ryback. Kogoś innego na to miejsce nie widzę, ale może z NXT jeszcze Kassius Ohno, lub Bray Wyatt?

Jose Canseco- za późno chłop się obudził z prośbami o zrobienie z niego Pro Wrestlera. Sprawdziłem tak dla ciekawość kto to jest... I gość ma 48 lat :shock:


Cytat:

Słyszałem, że Hunter ma ciągotki do McIntyre'a czy Henniga, także może pójdą w tę stronę.

Bardzo bym chciał, aby ta dwójka wydostała się przynajmniej z lower mid cardu. A jeśli mieliby dostać jeszcze aż taką promocję, to byłbym bardzo zadowolony :)

napisane przez 8693 w dniu : 28-09-2012

Według mnie następca Ceny musi być młody i utalentowany i dobrze grać swoją postać (Bo Sheamus jako face jest beznajdziejny) mogli by to być np. Seth Rollins albo Bo Dallas. Według mnie to oni powinni nimi zostać.

napisane przez XradzioHBKX w dniu : 28-09-2012

I jeszcze Richie Steamboat - 25 lat

napisane przez andy w dniu : 28-09-2012

Ciężko będzie znaleźć następcę Johna Ceny. Jeszcze rok temu wskazałbym Alexa Rileya. Facet jest młodszy o cztery lata od Ceny, ale w zasadzie nic nie można mu zarzucić. Ma wygląd gwiazdy, radzi sobie za mikrofonem, ma ogromne pokłady charyzmy i potrafi całkiem nieźle walczyć. Problem w tym, że kreatywni prawdopodobnie udupili go na amen i chłopak nie wyjdzie poza midcard (o ile kiedykolwiek do niego dojdzie, bo póki co kisi się w jobberce). Do dziś pamiętam zwycięstwo nad zasiadającym wówczas w main eventach Mizem i wspaniałą reakcję publiki na osobę Alexa. Szkoda, że to zmarnowano.

Druga opcja to face turn Miza, któremu co prawda nieco brakuje ringowego skilla, ale za to ma na tyle dużo charyzmy i umiejętności za mikrofonem, że mógłby nimi obdarować połowę rosteru.

Mógłbym wspomnieć jeszcze o Tedzie DiBiase, ale on już chyba nic nie osiągnie, co jest dość dziwne, biorąc pod uwagę jego wygląd i korzenie. Wygląda na to, że koleś jest po prostu urodzonym nieudacznikiem.

Żaden Sheamus, żaden Ryback - nie chcę oglądać kolejnych Goldbergów.

Ziggler nie, bo to urodzony heel. Rhodes i Ryder są młodzi i utalentowani, ale trochę za mało przypakowani. McIntyre odpada, bo brak mu cech charakterystycznych dla gwiazd. Mason Ryan to beztalencie...

Riley i Miz - moje typy na chwilę obecną. Nie oglądam NXT/FCW, może tam znajdują się potencjalne Hogany, Rocki i Ceny...

napisane przez gość w dniu : 28-09-2012

Według mnie koniec trucia życia dla starszych fanów wrestlingu. Im szybciej Cena odejdzie tym lepiej (heel turn też fajny pomysł - mógłby wrócić do Doctor of Thuganomics, choć to tylko dla mnie ciekawe). Na walkę Cena vs Rock czekaliśmy rok a dostaliśmy jobberowską walkę porównując do ery Attitude. to samo Triple H vs Lesnar. Pozostaje mi oglądać CZW, choć to nie jest wrestling

napisane przez CFSoldier w dniu : 28-09-2012


Cytat:

Seth Rollins albo Bo Dallas. Według mnie to oni powinni nimi zostać.


Seth, może... Ale BO absolutnie nie! Ponieważ jest mdły jak Kingston.

napisane przez 8693 w dniu : 28-09-2012

Jak dla mnie jedno nazwisko - Zack Ryder. Kolesia stworzyły media społecznościowe (to co ostatnio lubi WWE), wpisuje się on świetnie w produkt PG, wiek i wygląd ma odpowiednie. Na mikrofonie daje radę, najmniej ważną rzecz - umiejętności ringowe też jakieś tam posiada (na pewno sto razy lepiej sobie daje radę w tej materii niż niesłusznie chwalony przez wszystkich Miz). Nie wiem jak z charakterem i jakie są o nim opinie na zapleczu, ale w sumie to też nie jest takie ważne. Jedynie wystarczy porzucić debilny gimmick i jedziemy.

napisane przez Bever w dniu : 28-09-2012

Według mnie dobrym wyborem za Cena byłby Seth Rollins młody , były mistrz Ring Of Honor.

napisane przez Chris w dniu : 28-09-2012

a czy musi być taki idiota nr1 żygać sie chce aż

napisane przez ja w dniu : 28-09-2012

Ja się założę, że Cena nawet po 40 będzie twarzą WWE. Jeżeli nie to preferuję Miza oczywiście. Ryder też nie jest zły.
Tak jak ktoś wcześniej pisał: "Szkoda A-RY"- owszem, szkoda, bo charyzma, ring skill dobry.

"na pewno sto razy lepiej sobie daje radę w tej materii niż niesłusznie chwalony przez wszystkich Miz". Skomentuję to tylko tak: Aha.

Powiedzcie mi ile lat ma Sandow? Moim zdaniem jest to nowy Hunter. Żaden gimmick nie przypomina mi tak Triple-H'a jak ten(oczywiście chodzi mi o pierwszy gimmick Hunter'a).

napisane przez Valer w dniu : 28-09-2012

Ludzie naprawdę was nie rozumiem, a posty co niektórych naprawdę żal czytać. Przecież Cena obecnie m a 35 lat, więc WWE ma z palcem w dupie 5 lat na wypromowania nowej super, mega gwiazdy, superherosa. A wy piszecie, że są w dupie, bo nie mają na teraz. Po co im na teraz, skoro jeszcze przez najbliższe kilka lat mają Cene. Tak czy tak przypuszczam, że potencjalny zastępca Ceny tak czy tak będzie jakąś nową gwiazdą, która być może obecnie nawet nie jest jeszcze w rozwojówce.

napisane przez jojo w dniu : 28-09-2012

Nie wiem jak można zrobić Rhodesa czy innego Miza twarzą federacji, przecież jedyną osobą godna tego mienia jest Santino Marella.człowiek ze skarpetka potrafiący za sobą pociągnąć tłumy...

A tak na serio, to jako przyszła twarz federacji widziałbym Miza bądź Rybacka, no i może ewentualnie Ziggler.
A co im przeszkadza w CM Punku??

napisane przez Ziggy w dniu : 28-09-2012

Niech ściągną kogoś takiego jak Davey Richards, Kyle O'Reilly, Adam Cole, Michael Elgin...

Szkoda, że Kevin Steen nie ma 25 lat bo mógłby spokojnie zostać megagwiazdą i twarzą WWE...

napisane przez alex w dniu : 28-09-2012

Ktokolwiek następcą Ceny? :O Proszę was, taka osoba już teraz musiałaby być rozpoznawalna, albo dostać taki mocny roczny push. I podbijam, ja bym widział na tym stanowisku Miza, charyzmę ma, a że w ringu nie czaruje? Jasiek też geniuszem w tej kategorii nie jest. Problem jest jednak taki że promując NOWĄ twarz federacji, trzeba poświęcić starą w mniejszym lub większym stopniu. Hogan podłożony został Rockowi, żeby wypromować towarzysza Dwaina, a sam Hulkster był wtedy heelem. Gdy Rock przeszedł heelturn, nie przekazał nikomu pałeczki, okej, w jakiś sposób namaszczeni zostali Lesnar i Goldberg, ale wiadomo długo w WWE nie zabawili. Twarzą federacji miał więc zostać Cena lub Batista, wybrano Cenę, to on dostał symbolicznego browara od Austina. Co się odwlecze to nie uciecze, więc w okolicach 2011 roku przy powrocie Rocka nadarzyła się kolejna szansa i...? Rock pokonał Cenę. A teraz do konkretów, WWE nie będzie tworzyło nowej gwiazdy, bo Cena w przeciwieństwie do Hogana i Rocka nie ma chęci zostania celebrytą i światową gwiazdą, nie będzie TYLKO aktorem, i nawet jak ma kontuzję, to wiernie towarzyszy WWE zamiast odpocząć. Stąd śmiem twierdzić że WWE pociągnie go jako twarz jeszcze z 10 lat. Nie będzie wielkiego pushu dla tych utalentowanych w najbliższym czasie. Dlaczego? Bo widownie i kasę na imprezach typu WM nie robią Sandow, Ziggler czy Miz, a Taker, Triple H czy Rock, stąd w main eventach mamy stare gwiazdy, zamiast młodych. Tak więc tematu narazie nie ma, bo Cena nadal będzie ciągnąć jako twarz federacji, a kasę nabijać będę starzy, więc po co coś zmieniać. Rock, Lesnar, Taker czy Triple H pojawiając się raz na pół roku nie znudzą się, a przy okazji jest pewność że się sprzedadzą. Biznes to biznes.

napisane przez Napoleoni w dniu : 28-09-2012

Napisze to co Valer, może Ryder fani go lubią wiec czemu nie ? Cody i Dolph hmm bardziej pasują mi na heeli.

napisane przez korowww w dniu : 29-09-2012

Ja mam takich kandydatów na twarz federacji:
1.Cody Rhodes
2.Seth Rollins
3.Bo Dallas
4.Dolph Ziggler
5.Tyson Kidd

napisane przez Triple X w dniu : 29-09-2012

Ja uważam że twarzą mógłby zostać każdy wrestler poniżej 30.
Nie interesuje mnie wygląd,tylko żeby miał dobrego ring i mic-skilla bo dla mnie się tylko to liczy. Cena ma obie te rzeczy, chociaż go nie trawię jest świetnym wrestlerem. Bardzo chętnie bym widział jako twarz Kidda/Gabriela/Rhodesa/Zigglera. Tylko żeby im do głowy nie przyszło do głowy robić z dwóch ostatnich faców nie strawię tego. Żeby tylko żadnego błazna typu Santino nie dali bo wtedy przenoszę się całkowicie już na TNA

napisane przez Blalight w dniu : 29-09-2012


Cytat: alex

Szkoda, że Kevin Steen nie ma 25 lat bo mógłby spokojnie zostać megagwiazdą i twarzą WWE...

Z całym szacunkiem dla Kevina, ale nie z tą sylwetką. Twarz WWE musi mieć budowę greckiej rzeźby. Nawet najbardziej charyzmatyczny i najlepszy ringowo wrestler nie zostanie głównym herosem obecnego WWE z takim brzuchem. 30 lat temu tak, ale teraz nie ma na to szans.

napisane przez Simson w dniu : 29-09-2012

Wybaczcie, ale niektórzy gadają totalne głupoty... Rollins twarzą federacji? Ryder?! Kidd?! Ludzie... :roll:

Twarz federacji musi być przede wszystkim wyrazista, charyzmatyczna, wygadana i co najważniejsze, oddana federacji... nikt zbytnio nie zwróci uwagi na ringowe wyczyny przy ewentualnym wyborze.

Jak dla mnie jedynym kandydatem, który wstrzeliłby się świetnie w obecną posadkę i odgrywany charakter Jaśka byłby tylko i wyłącznie The Miz. Facet oddałby chyba za Vincenta ostatnie gacie, do tego charyzmy i umiejętności na majku mu nie brakuje, a ringowo jest mniej/więcej na poziomie Ceny. Przeprowadzić mu turn i wypromować na kozaka, który bije się ze złem w celu ucieszenia publiki nie byłoby trudno, facet ma wszystko do takiego przedsięwzięcia... ;)

napisane przez E_9 w dniu : 29-09-2012


Cytat: E_9

Jak dla mnie jedynym kandydatem, który wstrzeliłby się świetnie w obecną posadkę i odgrywany charakter Jaśka byłby tylko i wyłącznie The Miz. Facet oddałby chyba za Vincenta ostatnie gacie, do tego charyzmy i umiejętności na majku mu nie brakuje, a ringowo jest mniej/więcej na poziomie Ceny. Przeprowadzić mu turn i wypromować na kozaka, który bije się ze złem w celu ucieszenia publiki nie byłoby trudno, facet ma wszystko do takiego przedsięwzięcia... ;)


Podpisuję się pod tym obiema rękami. Miz po face turnie może naprawdę stać się kimś takim jak Jaś. Zresztą Miz i Cena mają wiele wspólnego ze sobą. Obaj są bardzo dobrzy za miciem i średni ringowo, obaj biorą udział w róznych akcjach poza federacją i widac, że obaj oddają się w pełni temu co robią.

napisane przez maly619 w dniu : 29-09-2012

Lubie Mike'a i jestem zdania, że posiada on prawie wszystko (choć umiejętności ringowe u niego kuleją strasznie) by być twarzą federacji wrestlingowej, ale niestety nie posiada wszystkiego by być twarzą WWE. Miz odpada z peletonu o to szczytne stanowisko z takiego samego powodu co CM Punk. Bo nie da się ukryć, że Mizanin z budowy ciała greckiego boga nie przypomina, a twarz McMaholandi tak właśnie musi wyglądać...

napisane przez Anapolon w dniu : 29-09-2012

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy