Kontynuacja rywalizacji między Neville'em i Enzo, Kolejne walki w karcie HIAC
Kevin Owens i Sami Zayn rozpoczęli wczorajsze SmackDown, jak było to przewidziane jeszcze przed rozpoczęciem gali. Ich segment został przerwany przez Daniela Bryana, który ogłosił, że zmierzą się oni w walce wieczoru. Pojedynek ten nie został jednak rozstrzygnięty, bo po wykonaniu Powerbombu na krawędź ringu przez Owensa sędzia przerwał walkę. Kanadyjczyk nie przestawał atakować byłego przyjaciela, więc na pomoc przybył mu Shane McMahon.
Bracia Uso zdołali pokonać Hype Bros i to oni zawalczą na Hell in a Cell z grupą The New Day. Wydaje się, że po kilku miesiącach oczekiwania dojdzie do rozpadu Hype Bros i Mojo Rawley oraz Zack Ryder rozpoczną kariery singlowe.
Randy Orton przerwał celebrację Ruseva, wykonując RKO na Aidenie Englishu, a następnie to samo czekało Bułgara. Oficjalnie poinformowano, że Orton i Rusev zawalczą na gali Hell in a Cell w swojej trzeciej walce.
Po kilku tygodniach oczekiwania doszło do konfrontacji Bobby'ego Roode'a z Dolphem Zigglerem. Dwójka ta zawalczy na Hell in a Cell i będzie to debiut Kanadyjczyka na gali PPV.
Podczas segmentu otwierającego 205 Live pokazano to, co wydarzyło się po zakończeniu wczorajszego Raw. Braun Strowman wyszedł do ringu i zaatakował Enzo Amore, a po chwili zrobiła to cała grupa. W walce wieczoru Neville pokonał Daivariego, ale Cruiserweight Champion zaatakował go kulą.
There is NO time for @WWENeville to celebrate his victory over @AriyaDaivariWWE as @real1 attacks the #KingOfTheCruiserweights! #205Live pic.twitter.com/wTwNQvqTRW
— WWE (@WWE) 27 września 2017
- Vince McMahon nie był zadowolony z obecności Bullet Clubu, Paige gotowa do powrotu
- Bully Ray zakończy karierę?
Komentarze