Kolejna afera rasistowska w WWE!
W ostatnich dniach bardzo gorąco jest w WWE z powodu koszulki Jordana Mylesa, którą federacja wypuściła do sprzedaży. Zawodnik NXT wyraził na Twitterze swoje niezadowolenie z faktu, że wygląd koszulki jest bardzo rasistowski. Stwierdził on też, że jeżeli jest to decyzja Vince'a McMahona oraz Triple H'a, to tym samym federacja napluła w twarz każdemu Afroamerykaninowi. Frustracja byłego gwiazdora sceny niezależnej wynika z faktu, że wygląd koszulki bardzo mocno przypomina "Sambo", czyli twarz, która dawniej była używana do walki z ciemnoskórymi obywatelami Stanów Zjednoczonych.
Oczywiście WWE błyskawicznie odpowiedziało na wszelką krytykę ze strona Mylesa, twierdząc, że zawodnik ten współpracował z nimi przy projekcie oraz zgodził się na wypuszczenie koszulki do sprzedaży. Całą sprawą zainteresowały się już jednak środowiska walczące z rasizmem, a sam zawodnik na Twitterze nadal mocno uderza w federację. Wielu ludzi wspiera go pod hasztagiem #ForTheCulture.
- Aleister Black zakończy title run AJ'a Stylesa?
- Czy Cody ma szansę odebrać złoto Jericho? Finał turnieju drużynowego
Komentarze