Jeden z podmiotów wycofuje się z kupna, kolejne problemy finansowe TNA - zaległe podatki

Od ponad dwóch tygodni informujemy o sytuacji na temat sprzedaży TNA oraz podmiotów zainteresowanych kupnem. W tym tygodniu wyszła na jaw informacja, że jeden z dotychczas zainteresowanych zakupem federacji podmiotów wycofał się z negocjacji i uważa, że ewentualny deal nie będzie już tak atrakcyjny, by być opłacalnym. Spekuluje się, że to właśnie WWE mogło wycofać się z próby zakupienia biblioteki multimediów po tym, jak John Gaburick spotkał się w tej sprawie z oficjelem WWE Kevinem Dunnem. Gaburick miał próbować załatwić sobie zatrudnienie w federacji McMahonów w zamian za odsprzedanie rzeczonych archiwów. Dunn ponoć poszedł z tym pomysłem do Vince'a McMahona, ale wygląda na to, że nic z tego nie wyszło. Co nie oznacza, że WWE faktycznie wycofało się z wykupu.

Stan Tennessee 8 września wystosował do federacji TNA dokument informujący o sumie zaległych podatków, które federacja jest winna władzom stanu. Poniżej znajduje się treść dokumentu. Niestety, w wyniku błędu, dokładna suma zadłużenia wobec stanu Tennessee nie jest znana, lecz ponoć jest na tyle wysoka, że w razie jej niespłacenia władze stanu będą zmuszone przejąc własność TNA. Może mieć to także poważny wpływ na toczące się rozmowy odnośnie sprzedaży federacji w ręce zainteresowanych podmiotów. Dixie Carter musiałaby obniżyć cenę sprzedaży i w ten sposób uzyskać fundusze na opłacenie zaległych podatków lub wraz z zakupem federacji przez jeden z podmiotów, zrzucić tą odpowiedzialność na ewentualnego kupca.



Pozostając przy sprawach finansowych federacji z Nashville, znamy już trzy firmy, które w znaczący sposób przyczyniły się do sfinansowania Bound for Glory oraz ostatnich tapingów Impact. Znany już Aroluxe, Anthem (jedna z firm-matek The Fight Network) oraz MCC Acquisitions wyłożyły łącznie 3,4 mln dolarów, co rzecz jasna przekłada się na część długu federacji.