Hulk Hogan niedopuszczony do walki na WM XXX, plany dla Sheamusa i Bryana, Sting w WWE?
Z 55 tysięcy biletów sprzedanych do tej pory na WrestleManię XXX, 10 tysięcy pojawiło się w drugim obiegu (np. na Stubhub). Ich ceny wahają się od 49 $ do nawet 11000 $ za miejsca pierwszych rzędach.
W tygodniu poprzedzającym WrestleManię, WWE planuje dla WWE Network parę testowych emisji na żywo.
"Oryginalny" Sin Cara jest zapowiedziany na występ 1 marca na gali federacji Baja Stars Wrestling w Tijuanie. Gala odbędzie się już po wygaśnięciu kontraktu luchadora z WWE. Na razie jedynym pewnym występem Sin Cary jest występ w trakcie obchodów pierwszej rocznicy Sin Cara Gym w Mexico City 1 lutego. Gdy kontrakt z WWE wygaśnie, ex-Mistico najprawdopodobniej przeniesie się do AAA. CMLL odpada, gdyż Sin Cara odchodził z CMLL w nie najlepszych stosunkach.
John Cena zapowiadany jest na live eventy w Wichita i Orlando (oba mają miejsce tego samego dnia – 1 lutego). Ponieważ Daniel Bryan i CM Punk zapowiadani są na live event w Wichita, Cena dla równowagi pojawi się na live evencie w Orlando. Tym bardziej, że przez resztę tego weekendu Cena ma pojawić się na innych live eventach na Florydzie.
Hulk Hogan nie będzie walczył na WrestleManii XXX. Jednakże, na pewno się na niej pojawi. Hulk najprawdopodobniej został przebadany przez lekarzy WWE i samo WWE dostało zakaz umieszczania Hulka w jakimkolwiek pojedynku, a nawet w segmencie wymagającym fizycznego wysiłku (np. atak heela na Hogana lub odwrotnie). WWE jednak liczy na obecność Hogana na RAW 24 lutego - w dzień premiery WWE Network.
Poniedziałkowy epizod RAW z powrotem Batisty osiągnął rating 3,46. Jest wzrost względem poprzedniego tygodnia o 11%. Jest to najwyższy rating RAW od 4 marca 2013 roku (zeszłoroczne OldSchool RAW). To dało RAW pierwsze miejsce spośród wszystkich programów w telewizji kablowej w poniedziałkowy wieczór.
Goldust wyznał, iż planuje "coś specjalnego" na Royal Rumble PPV Kickoff.
Ricardo Rodriguez odnotował na Twitterze, iż ostatnio pracował "za kulisami" live eventów.
Serwis NOLA.com zapytał Jima Rossa o to, kto zostanie kolejną wielką gwiazda w WWE. JR odpowiedział: "Roman Reigns".
Jak co roku w okresie rozpoczęcia Road To WrestleMania, mówi się o możliwości historycznego (mitycznego dla wielu) transferu Stinga do WWE. Mimo, iż kontrakt nie został jeszcze oficjalnie podpisany, rozmowy miedzy Stingiem a WWE dotyczą podobno ringname'u dla Stinga zaproponowanego przez WWE – "The Man Called Sting".
WWE dodało Shane'a Douglasa do sekcji Alumni.
Wczoraj 53 lata skończył "niesławny" Vince Russo.
Extreme Rules 2014 będzie miało miejsce 4 maja w Key Arena w Seattle. Fani już spekulują na temat roli Daniela Bryana na tym PPV, jako że będzie ono odbywało się w stanie Waszyngton, czyli w rodzinnym stanie Bryana.
Goldust nie jest już zainteresowany pojedynkiem ze swoim bratem Cody'm na WrestleManii XXX. Oto, co Dusitn napisał na Twitterze:
"Regardless of what anyone up in here thinks, i LOST interest in fighting my bro! Won't happen! We are tight, we are #TheBrotherhood" ("Wbrew temu, co wszyscy myślicie, STRACIŁEM zainteresowanie dotyczące walki z moim bratem! Nie ma już szans na to! Trzymamy się razem, jesteśmy braćmi.")
Najnowszy podcast Steve'a Austina z Diamond Dallas Page'em jako gościem dostępny jest, do odsłuchania i ściągnięcia, tutaj.
Daniel Bryan został zapytany w wywiadzie dla ST Communities o prawdopodobieństwo uczestnictwa w Royal Rumble Matchu. Oto, co odpowiedział:
"As of now, I'm not in the 30-man Royal Rumble match, I'm trying to get involved in it. Triple H doesn't want me anywhere in the Royal Rumble match." ("Na dzień dzisiejszy, nie jestem uczestnikiem Royal Rumble Matchu. Co nie oznacza, że nie będę próbował się jakoś wkręcić. Triple H nie chce mnie w Royal Rumble Matchu i tyle.")
W tym samym wywiadzie Bryan wspomniał także, że jeśli na WrestleManii XXX nie będzie walczył o pas WWE World Heavyweight, to chciałby zmierzyć się z Triple H'em, z powodu odsuwania Bryana od swoich celów. Jako alternatywę dla pojedynku z Triple H'em, Bryan podał pojedynek z The Undertakerem.
Wciąż nie wiadomo czy Sheamus powróci na Royal Rumble w ta niedzielę. Jest natomiast pewne, że WWE ma dla Shemausa miejsce w jednym z pięciu topowych pojedynków na tegoroczną WrestleManię. Obecnym planem dla Sheamusa na największą galę roku jest pojedynek z Danielem Bryanem. Plany ciągle mogą się jeszcze zmienić, gdyż do WrestleManii pozostało około 6 tygodni. Mówi się jednak, że ten pojedynek jest już pewniakiem.
Dolph Ziggler wspomniał na Twitterze, iż był wczoraj na treningu na siłowni. Ziggler ma zostać przebadany przed niedzielnym PPV i te badania zadecydują o udziale Dolpha w Royal Rumble Matchu.
Kolejnym zawodnikiem WWE, który ma nadzieję być dołączonym do Royal Rumble Matchu jest Curtis Axel.
Filmik, na którym Batista opowiada o swoim powrocie do WWE:
Wywiad z Danielem Bryanem dla stacji radiowej WGRD:
WWE Inbox:
23 stycznia 1984 to data "narodzin" HulkaManii:
Seth Rollins udzielił wywiadu Danowi Campbellowi z Talking With Soup:
Oto promo Royal Rumble Kickoff, podczas którego bracia Rhodes'owie będą bronić tytułów drużynowych w pojedynku przeciwko New Age Outlaws:
Zawodnicy WWE dzielą się z Renee Young swoimi wspomnieniami z walk Royal Rumble:
CM Punk komentuje swoją trudną sytuację w nadchodzącym Royal Rumble Matchu:
Cody Rhodes kontynuuje swoje śledztwo w siedzibie głównej WWE:
BONUS:
Royal Rumble z roku 2001 znane też jako Hardcore Rumble (nawiasem mówiąc, zorganizowany w mieście, w którym odbędzie się tegoroczna WrestleMania - w Nowym Orleanie):
- RAW Supershow i premiera WWE Network, Sting, The Ultimate Warrior w pojedynku na WM?
- Daniels odejdzie z TNA na wiosnę? Tylko 3 TNA PPV w 2014, TNA i OVW zakończyły współpracę,
Komentarze z forum (20)
Skomentuj newsaSheamus z Bryanem? Geez...
Cytat: przemo
Mam nadzieję, że WWE nie myśli serio o tym pojedynku...
Sheamus z Bryan'em po raz trzeci na WM'ce? Czemu oni są tak złośliwi w stosunku do bródki? :/
sraty taty, pierdu pierdu
Nie wierzcie tym plotkom !!
Ja wam mówię, że będzie odwrotnie niż mówią newsy. Jestem teraz niemal pewien, że Goldust zdradzi brata w niedzielę, to samo stanie się z Shield. Hogan nie dopuszczony do walki ? Być może do jakiejś dłuższej i singlowej tak, ale..... to może być zasłona dymna i HH pojawi się już na RR.
Co do planowanej walki Bryan vs. Sheamus. Jeśli to ma być jeden z 5 topowych pojedynków to jestem za !! Bryan (face) vs. Sheamus (heel) - to musi się udać. Co z tego, że to byłaby ich już trzecia walka ? O ile dobrze pamiętam na WM 27 walczyli w dark matchu, a na WM 28 słynne 18 sekund. Można by nawet do tego nawiązyć w tym ewentualnym feudzie. Tym razem to byłby prawdziwy rewanż Dragona, rudy prawdopodobnie by klepał. I wtedy Vince dostałby to czego chce - 75 tys. ludzi skandujących YES !
Nie przesadzajcie, już kiedyś na forum bodajże Ghostwriter zarzucił temat walki Bryana z Sheamusem na WM i po długiej dyskusji można było dojść do wniosku, że nie jest to wcale taki zły scenariusz, zwłaszcza, gdyby Blady po powrocie przeszedł heel turn, a co za tym idzie, z marszu zostałby jednym z czołowych czarnych charakterów. Jesli Daniel ma być odsunięty od title matchu na czas Manii, to jest to jedna z lepszych alternatyw, po drugie jeśli mam oglądać Rudzielca, to wolę go w starciu z dobrze wyszkolonym technicznie zawodnikiem, niz Undertakerem (zabrzmiało to, jakbym miał Takera za no-skilla, ale wiecie co mam na myśli :D). Oczywiście, jakiś tam zawód pozycją Bryana w karcie na pewno by byl.
Dzięki za paczkę, dawno nie widziałem tak bogatego zbioru materiału do ogarnięcia :)
Hogan nie przeszedł testów medycznych dlatego nie będzie walczył :) - a co Bret Hart je przeszedł na 100 % jak szykował się do Wrestlemanii 26. Wydaje mi się że już w niedzielę zobaczymy Hogana
Przecież to bardziej niż oczywiste że w niedziele Goldust zdradzi swojego brata, niby dlaczego pisałby o tym moment przed PPV które zaczyna Road to Wrestlemanie? zapewne po to aby ktoś w to naprawdę uwierzył a jak to się skończy wszyscy wiedzą. Zgaduje że mecz zakończy się zwycięstwem braci a zamiast celebrować zwycięstwo złoty podaruje bratu finishera, reszta pozostanie na RR match :)
Jakoś nie będę płakał z powodu braku Hogana w karcie WM'ki, nie te lata i nie te czasy, niech facet pojawi sie na kilku Raw a na samym PPV robi za Hosta jak The Rock 3 lata temu, wyjdzie przed ME, powie coś publice i koniec jego roli.
Sheamus vs D Bryan 3 raz na WM'ce? to oni są nawet gorsi od Once/twice in the lifetime :twisted:
Mi się podoba pomysł walki Sheamusa z Bryanem, Daniel ostatnio został upokorzony. Tym razem jednak panowie zmieniają barykady, Bryan jest facem a Sheamus heelem. Jeśli Vince chce mieć rekord chantów Yes niech ich wpuści do openera gdzie publika po dobrym starciu będzie bardzo żywa. Żeby ten feud była na prawdę czymś dobrym to idealnym posunięciem było by dać jako dziewczynę Sheamusa Aj Lee. Sam bym chętnie oglądnął ich starcie, bo 15 minut dobrego wrestlingu.
Miejmy nadzieje ze z ta walka bryan vs celtic (i to jeszcze z wygrana daniela) to tylko jakas podpucha, bo ja osobiscie rowniez bym nie chcial poraz kolejny ogladac takiego programu miedzy nimi. I wedlug mnie to jest watpliwe, bo nie sadze zeby sheamus po powrocie do wwe zaraz na pierwszej gali zostal rozwalony. Napewno wroci jako heel i bedzie wszystkich niszczyl tak jak na poczatku kariery.
49 $ to nie jest wygórowana kwota za bilet na WM-ce, szczególnie że to jest drugi obieg, czyli tzw. koniki. Tyle że miejscówki za taką kwotę są straszne , a zawodnicy są pewnie ledwo co widoczni, więc do ceny biletu trzeba jeszcze doliczyć zakup lornetki. Wiadomo, na WM-kę człowiek by chciał raz w życiu pojechać, ale koszty trzeba wypośrodkować, bo za dużo lepiej nie dawać, ale jak się za bardzo poskąpi to się tylko atmosferę poczuje, a walki trzeba będzie w domu z odtworzenia nadrabiać.
Testowe emisje WWE Network będą pewnie wyglądały jak niektóre Schoop mówi, czyli przed północą, żeby emisja została zaliczona, ale nikt z niej nie skorzystał.
Uff, jak się cieszę że widmo walki Hogana albo zniszczenia np. Real Americans odeszło w siną dal. Pewnie Hulk będzie miał jakiś krótki segment, albo coś związanego z HoF, ale przynajmniej nie będziemy musieli oglądać jego piruetów w ringu.
Bryan vs Sheamus na Wreslemanii nie brzmi kusząco, ale jak już mają komuś truć tyłek rudym i jego sztywnością w ringu, to niech to będzie ktoś, przy kimś fani zrobią świetną atmosferę, dzięki czemu waleczność w ringu będzie mniej odczuwalna. A jedną z takich osób jest z pewnością DB.
Cytat: Morison
O właśnie! Już jakiś czas temu pisałem, że chciałbym zobaczyć taką walkę i spodziewałem się, że zostanę obrzucony kamieniami, ale generalnie nie było tak źle.
Nie do końca rozumiem oburzenia związanego z tym pomysłem. Po pierwsze - jak dla mnie nie ma lepszych emocji niż walka, w której mój ulubieniec walczy z gościem, którego zdrowo hejtuję. Może i chciałbym zobaczyć Danielsona w main evencie WM, może i chciałbym zobaczyć go z pasem WWE po raz trzeci, ale… naprawdę szeroki uśmiech na gębie pojawiłby mi się, gdyby pokonał Sheamusa odwdzięczając mu się za upokorzenie, którego doznał dwa lata temu. A jakby mu Rudy miał jeszcze tapnąć... Nie wiem jak wy, ale ja to czuję i chcę to zobaczyć! Po drugie - nie ma w takim feudzie innej opcji niż heelturn Sheamusa. A heelowy Sheamus to jedyny słuszny Sheamus. Nie żaden tam żartowniś, nie żaden tam amant, nie żaden tam (aż taki) terminator. Jak dla mnie to świetnie rozwiązanie dla zawodnika, który summa summarum nie jest jakiś najgorszy, a tylko na taki push i booking nie zasługuje. A przede wszystkim nie nadaje się na face’a.
I jeżeli mam być szczery, to wolałbym obejrzeć walkę Bryan vs. Sheamus niż Bryan vs. CM Punk. W tym drugim przypadku po prostu nie miałbym przeżywki, że mój ulubieniec może nie wygrać. Tu każde rozwiązanie jest dobre i to pozbawia całą sprawę dreszczyku.
A ja powiem tyle że lepiej dla Danielsona byloby pokonanie face'owego Sheamusa - teoretycznie pokonanie face'a na WM-ce to jest coś więcej niż heela który cheatuje na każdym kroku. Zobaczymy jakiego Sheamusa zobaczymy na WM-ce, ale heelowy Celtic Warrior to mniej korzystna opcja dla DB. Szczególnie że Bryan ma move którym może pinować przeciwników (KENTA Knee).
Aż się prosi by Danielson w końcu odniósł zwyciestwo solowe na WM-ce, szczególnie nad Sheamusem.
Cytat: Jack Doomsday
Jeśli nie ma dla Bryana miejsca w ME WMki, to tak naprawdę nieważne czy będzie to Sheamus heel, czy face, ważne, żeby wygrał. Moim zdaniem dla DB bez różnicy z jakim Sheamusem zawalczy. Ale. Dla mnie heel turn Sheamusa to największy pozytyw pomysłu na tą walkę, bo Rudy jako ten zły spisuje się lepiej niż face.
Zresztą, walka face vs face wyklucza to co napisał Ghostwriter, czyli rewanż Bryana, bo po walce pewnie będzie okazanie respektu, przytulanki itp.
BTW. jeśli WWE chce chantów "YES" na cały stadion, to Bryan musi pokonać heela. Najlepiej jakiegoś kozackiego, a Sheamus mógłby takim być.
mały, wszystko to prawda. Ja jednak myślę że bezpieczniejszy byłby miałki Sheamus-face niż "robiący dobrą robotę heel". Po pierwsze, zawsze mogą chantować po walce razem (głupi pomysł, ale no coż .... w Dabju są zdolni do wszystkiego), po drugie - istniałoby niebezpieczeństwo że nowy Sheamus mógłby się spodobać fanom i włodarzom. Jeśli wykonywałby swoją heelową robotę dobrze, to "kreatywni" zaczęliby się pewnie zastanawiać czy nie lepiej by było "zaskoczyć fanów" i dać wygrać złemu - Sheamusowi (nie wspominając że na święcie face'ów jakiś heel-rodzynek musi coś wygrać).
Cytat: maly619
BTW. jeśli WWE chce chantów "YES" na cały stadion, to Bryan musi pokonać heela. Najlepiej jakiegoś kozackiego, a Sheamus mógłby takim być.
O to właśnie chodzi. Bądźmy realistami. Ja widzę początek tego feudu na Royal Rumble. Pojebańcy się cieszą, że Rudy wrócił, na ringu jest już Bryan, Sheamus do spółki z nim zaczyna demolować jakichś heeli, a kiedy wszyscy są już pozamiatani, to Rudy ni z tego ni z owego wypłaca Danielsonowi zdradzieckiego brogue kicka do żywego wkurzając fanów Bryana. Jak dla mnie idealny początek feudu, zresztą dość typowy dla WWE. Później Sheamus przechodzi heelturn (szereg chamskich zagrywek na Bryanie) i marki, które skłonne byłyby dopingować Bladego przenoszą swoją sympatię na Bryana. Dzięki temu efekt "yesów" w chwili słodkiej zemsty Bryana na Sheamusie (ta chwila to oczywiście WMXXX) sprawia, że cała arena ryczy "yesy" po tryumfie Danielsona i nad leżącym Sheamusem, a nie dlatego, że obaj podają sobie grabę - bo to byłoby mega słabe i wolę raczej zaryzykować wygraną heelowego Rudego niż wybierać jakieś pośrednie rozwiązania (przyznam od razu, że coś jest w tym pomyśle Doomsdaya, że szanse heelowego Sheamusa rosną). I powiem szczerze, że mam gdzieś, czy Sheamus będzie kozackim heelem, czy standardowo heelem-pizdeuszem, ale ważnie żeby jednak był tym złym. Jakieś tam face to face mógłbym oglądać od biedy w przypadku Punka i Bryana, a nie wkurwiającego Sheamusa.
Ja się nie zdziwię jak będzie to wyglądać tak, że wróci mega-dobry Sheamus (kawalarz, terminator itd) którego właśnie wyeliminuje Bryan i to on przejdzie heel turn - na WM Sheamus poskłada Danielsona i przejmie chanty "YES" bijąc się w klate. Coś czuje, że w takim składzie to Sheamus będzie używał "Yes" bijąc sie po piersiach - dlatego "Nie" dla tej walki.
PS: Na prawdę wierzycie w heel turn Sheamusa? (ja wiem, że to heel z urodzenia itd i sam go kupowałem w 2009-2011 roku) - przecież przed kontuzją to kura znosząca złote jaja nr. 2/3 u Vince'a pod względem dzieci. Jeszcze rozumiem jakby Sheamus był aktywny cały czas to heel turn jest możliwy, ale powrócić na RR' i przejść heel turn!?- przecież to jest niemożliwe. Kto ostatnio wrócił na RR' i przeszedł heel turn? Ta gala jest stworzona do powrotów w roli face'a jeszcze większego niż sie było.
Cytat: Jack Doomsday
Sam wspomniałeś, że jest to głupi pomysł, więc nic nie powiem na ten temat ;)
Cytat: Jack Doomsday
Heel musi wygrać na WMce? Jasne, że tak. Tyle że nie Bryan z którym chcą zrobić ponad 70tys chanty YES. Bryan musi wygrać na WM by do tego doszło i jeśli nie dostanie walki o pas, albo walki z korporacją, to następny najlepszy wydaje się Sheamus i rewanż za tak krótką porażkę.
[ Dodano: 2014-01-26, 13:16 ]
Cytat: PH93
Zależy na kogo WWE stawia na ten moment wyżej: Bryana czy Sheamusa. Jeśli na Bryana, to nie będą mieć problemu z poświęceniem Sheamusa i obróceniem go na złą stronę.
A co do powrotu, to jasne, Sheamus pewnie wróci jako face, ale kto mówi, że nie może przejść heel turnu w trakcie walki? Zresztą ładnie opisał to Ghost ;)
Cytat: PH93
PS: Na prawdę wierzycie w heel turn Sheamusa? (ja wiem, że to heel z urodzenia itd i sam go kupowałem w 2009-2011 roku) - przecież przed kontuzją to kura znosząca złote jaja nr. 2/3 u Vince'a pod względem dzieci. Jeszcze rozumiem jakby Sheamus był aktywny cały czas to heel turn jest możliwy, ale powrócić na RR' i przejść heel turn!?- przecież to jest niemożliwe. Kto ostatnio wrócił na RR' i przeszedł heel turn? Ta gala jest stworzona do powrotów w roli face'a jeszcze większego niż sie było.
Oczywiście debilizm Kreatywnych i niemal obsesyjna chęć ujebania Bryana jest nam wszystkim dobrze znana i przegadana do bólu. Ale dzisiaj prędzej uwierzę w heelturn Sheamusa niż Bryana. Po pierwsze - przecieki o powrocie tego pierwszego jako heela już były. Po drugie - trudno mi uwierzyć, że Bryana zechcą turnować po tym jak się ostatnio zesrali się po jakimś tam meczu koszykówki ujebując naprawdę solidny storyline byleby tylko w stronę Danielsona leciały chanty "yes" (nota bene Bryan przeszedł ostatnio w bardzo krótkim czasie dwa turny i jakoś mi się nie widzi, żeby teraz znowu miał przejść kolejny). Myki z przelewaniem sympatii i chantów "yes" z Bryana na kogoś innego WWE już przerobiło i wie, że to może wypalić co najwyżej częściowo. Częściowo - bo część sali zawsze może te chanty olać, a gromkich chantów "Daniel Bryan!" tak czy siak nie unikną. I chociaż dłuuugo zajęło im dojście do tego, co fani Bryana wiedzieli od dawna, to jednak śmiem twierdzić, że już doszli. Mało tego - ostatnie wydarzenia pokazały, że wręcz boją się robić z Bryana nie tylko heela, ale nawet kogoś pomiędzy, ujebanego w story, w którym musi wykonywać polecenia "tych złych". Cała arena rycząca "Yes!" pod Bryana musi być dla oficjeli WWE kusząca. Oczywiście Triple H może chcieć stanąć na chuju, żeby jego przydupas Sheamus pokonał Danielsona, ale podobno Vince jest zachwycony Bryanem i wierzę, że może sprowadzić swojego zięcia na ziemię. Zatem #Wierzę, że Bryan skopie dupę Rudemu ;)
Pozwolę sobie przerwać te dywagacje dotyczące Danielsona i Rudego. Wracając do kickoff RR, mi także się wydaje, że wpis Goldusta to jedna wielka ściema.
Widząc film z newsów odnoszący się CM Punka, śmiałbym się gdyby z numerem 2 wszedł Chris Jericho...
Ale zapewne DB wygra, bo po co cala arena by miala sie drzyc YES? (jak tak bardzo chce tego wwe) Mieli by krzyczec niby po przegranej Daniela? watpie.
Komentarze