CM Punk ominie WrestleManię 40! Podsumowanie Raw

Giero
Newsów: 2188

Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z najnowszego odcinka Monday Night Raw.

Już na wstępie czekała nas niespodzianka, bowiem Pat McAfee dołączył do Michaela Cole'a przy stanowisku komentatorskim. Panowie potwierdzili, że taki skład będzie pracował podczas Raw w najbliższych tygodniach.

Jeszcze przed Raw w mediach pojawiła się informacja o tym, że CM Punk doznał kontuzji podczas Royal Rumble.
Długo nie musieliśmy czekać na potwierdzenie tych wieści. "Best in the World" otworzył Raw, wychodząc z ręką w temblaku. Przekazał, że rzeczywiście kontuzjował triceps, co jednocześnie równa się z opuszczeniem WrestleManii 40. Punk pogratulował Cody'emu Rhodesowi zwycięstwa w Royal Rumble Matchu i poprosił, by nikt mu nie współczuł, bo prawdziwi "Best in the World" to ci, co rzeczywiście walczą z poważnymi problemami, jak na przykład nowotwory, czy po prostu ludzie pomagający innym. On cieszy się, że jest osobą, która może dawać innym rozrywkę. A obecna kontuzja jest tymczasowa i wkrótce wróci. Natomiast być może trzeba godzić się z faktem, iż być może nigdy nie będzie miał okazji do main eventowania WrestleManii.
Wypowiedź Punkowi przerwał Drew McIntyre. Wiele wskazuje na to, że to podczas Future Shock DDT Punk doznał właśnie kontuzji. Szkot zresztą z zadowoleniem podkreślił, iż to on doprowadził do urazu Phila. Punk w ripoście zapowiedział, że po powrocie zajmie się McIntyre'em. Pyskówka między zawodnikami przerodziła się w brawl. Drew oczywiście wykorzystał fakt kontuzji rywala. Na szczęście z pomocą przybył Sami Zayn, który zresztą miał być rywalem McIntyre'a w walce wieczoru.

Link do filmu


The Judgment Day pokonali #DIY i zachowali pasy tag team.
Po walce ponownie doszło do konfrontacji The Judgment Day z R-Truthem. Damian Priest jednoznacznie podkreślił, iż lubi R-Trutha, ale nigdy nie należał i nie będzie należał do The Judgment Day. Dla Priesta ta grupa to rodzina. JD McDonagh zaatakował R-Trutha. Z pomocą przyszedł The Miz, ale nie potrafili się przeciwstawić liczebnej przewadze rywali.

Zgodnie z zapowiedziami pojawił się w ringu Cody Rhodes, ale szybko wypowiedź przerwał mu Seth Rollins. World Heavyweight Champion poprosił, by "The American Nightmare" zastanowił się, o który pas chce walczyć na WrestleManii 40. Rollins sugerował Rhodesowi, że WHC Title to "prawdziwy pas", a nie celebrycki, tak jak ten w posiadaniu Romana Reignsa. I to właśnie World Heavyweight Championship reprezentuje obecnie wszystko, co kiedyś szanował Dusty Rhodes. Cody krótko skwitował, że ze względu na szacunek do Rollinsa przemyśli jego propozycję.

Shayna Baszler i Zoey Stark pokonały Chelsea Green oraz Piper Niven. Z kolei Jey Uso wygrał z Bronsonem Reedem.

Następnie z segmentu na zapleczu dowiedzieliśmy się, iż Andrade dołącza do rosteru Raw... z kolei Bron Breakker prawdopodobnie będzie na SmackDown, bo był właśnie w kontakcie z Nickiem Aldisem.

Gunther pokonał Kofiego Kingstona i obronił Intercontinental Championship. Po walce reszta Imperium zaatakowała Kingstona.

The Kabuki Warriors (Asuka i Kairi Sane) pokonały Natalyę i Tegan Nox.
Po pojedynku w ringu pojawiła się zwyciężczyni kobiecego Royal Rumble Matchu - Bayley. W trakcie jej wypowiedzi wyszła na arenę Rhea Ripley, która ostrzegała Bayley przed rzuceniem jej wyzwania. Znienacka w drodze na ring Ripley została zaatakowana przez Nia Jax. Ta potem także zasugerowała Bayley, by lepiej zostawiła Rheę jej. Bayley w odpowiedzi zwróciła uwagę, iż nie mogła dokończyć wcześniej wypowiedzi. Zapowiedziała, że ostateczną decyzję dotyczącą walki na WrestleManii... ogłosi na SmackDown.

Drew McIntyre pokonał Samiego Zayna w walce wieczoru.

Skrót Raw:

Link do filmu

Komentarze

Komentarze z forum (0)

Skomentuj newsa

: : (opcjonalnie) :

Reklama

Partnerzy

plagiat

Czat

Kontakt

Poznaj redakcje portalu.

Napisz do nas: redakcja@wrestling.pl

Reklamy