Ciekawa walka planowana na Survivor Series, powroty Sin Cary i Goldberga, Del Rio, inne

Na dzisiejszym Raw, mają wyjaśnić się wszystkie wątpliwości związane z interwencją Kevina Nasha po walce Cena vs Punk na gali Summerslam.


Wygląda na to, że wrestler federacji rozwojowej, Hunico, tylko tymczasowo wcielił się w postać Sin Cary, gdyż oryginalny odtwórca tego charakteru, po zakończeniu 30-dniowego zawieszenia powrócił podczas sobotniego houseshowu WWE. Nie zmienia to jednak faktu, że oficjele byli bardzo zadowoleni z postawy Hunico, więc nie można wykluczać, że wrestler pojawi się wkrótce w głównym rosterze na stałe.


Z kolei Eve Torres obchodziła kilka dni temu 27 urodziny. Z tego powodu, po zakończeniu live eventu w Kanadzie, John Cena przyprowadził Divę na ring, a publiczność zaśpiewała dla niej "Happy Birthday".


Teraz ciekawostka. Alberto Del Rio został mistrzem federacji w niespełna (i zaledwie) rok od swojego debiutu, który miał miejsce 17 sierpnia zeszłego roku (emisja 20 sierpnia). Obecny mistrz, zdobył swój tytuł 14 sierpnia tego roku. Nie liczymy tutaj eventów, które nie są rejestrowane rpzez kamery. Przypomnę tylko, że Meksykaninowi daleko do pobicia np. Sheamusa, który zdobył ten sam pas w niecałe pół roku po swoim debiucie. Jeszcze mniej czasu na zdobycie pasa mistrzowskiego, od momentu debiutu potrzebowali m. in. Yokozuna i Ric Flair (nieco ponad 5 miesięcy), z tym, że ten ostatni przychodził do WWE z ugruntowaną pozycją main eventera.


Były mistrz federacji WWE i WCW, Goldberg potwierdził swój powrót na ring w tym roku. Wrestler prawdopodobnie pojawi się na dużej gali w ... Demokratycznej Republice Konga, na której mają pojawić się również inne znane nazwiska. Show jest promowany pod nazwą Rumble In The Jungle II, które odnosi się do promocji sławnej walki Muhammeda Ali z George'm Foremanem w Kinszasie (Rumble In The Jungle). Jako potencjalnego przeciwnika dla Billa wymienia się Batistę, który także anonsowany jest na afrykańską galę. Przy okazji Goldberg odniósł się do możliwości powrotu do WWE. Odpowiedział następującymi słowami: "Nie ma szans, mogą mnie pocałować w tyłek".


A teraz obecne plany writerów na galę Survivor Series. To na razie nic oficjalnego, więc nie umieszczam tego w tagu "spoiler". Creative Team miał podobno dyskutować podczas wtorkowego posiedzenia nad zorganizowaniem walki team Punk vs team Triple H (z Kevinem Nashem) na ostatniej z gal tzw. "Wielkiej Czwórki" w tym roku. Co ciekawe, w tej pierwszej drużynie, u boku CMa mieliby pojawić się: Colt Cabana, Claudio Castagnoli oraz Chris Hero.
WWE jest najwyraźniej zadowolone ze storyline'u Punka i Triple H'a, ponieważ zamierza rozwijać ten konflikt przez całą jesień, by osiągać jak najlepsze ratingi, konkurując z nadawanymi w tym samym czasie antenowym meczami futbolu amerykańskiego.