Breaking News: IWA Mid-South kończy działalność!
Ten news pewnie wielu nie zdziwi, bowiem federacja praktycznie była wymarła od zeszłego roku. Fakt jest jednak taki, że jest to kolejne zamknięcie zasłużonej dla sceny niezależnej promocji. Dla przypomnienia, IWA MS było zamykane już kilkakrotnie, chociażby w 2003 roku kiedy współpraca z CZW przyniosła federacji Rotten'a więcej strat niż zysków a liczba widowni na eventach strasznie zmalała. W tamtym okresie ratunkiem miała być zmiana wizerunku federacji z ultraviolentowej na hardcore'ową co mogliśmy dostrzec na galach w 2004 roku. Pod koniec 2007 roku federacja została zamknięta na kilka miesięcy, aby powrócić w pierwszym kwartale 2008 roku. Już w 2009 roku mówiono o kolejnym zamknięciu, jednak federacja która generowała więcej strat niż zysków, działała jednak dalej. Rok 2010 był jednak koszmarny, bowiem IWA MS strasznie obniżyło poziom gal i na próżno było znaleźć walki oceniane wg. Meltzerowskiej skali na conajmniej "***". Do tego doszedł fakt bardzo małej ilości widzów na galach, czego przykładem niech będzie "April Bloodshowers 2010" które zgromadziło...ok. 30 widzów. Po kilku miesiącach działalności, federacja przestała organizować gale, jednak nadal oficjalnie działała. Pod koniec 2010 roku zorganizowała jeszcze kilka eventów, które jednak nie zostały nagrane przez Smart Mark Video.
Federacja miała zorganizować na początku kwietnia dwie gale, na które zapowiedziany był powrót Necro Butcher'a, jak również udział takich person jak Davey Richards, MASADA czy też Jimmy Jacobs. Niestety, pierwsza z dwóch gal została odwołana, a druga mająca odbyć się 8 kwietnia co prawda nadal widniała, jednak jej karta cały czas się zmieniała.
W ostatnich dniach szarę goryczy przelała bardzo kontrowersyjna audycja radiowa "And Then The Bell Rings" w której wystąpił właściciel IWA MS - Ian Rotten. Podczas tej audycji wyszło na jaw bardzo dużo brudnych spraw jak chociażby handel narkotykami i painkiller'ami przez Rotten'a, który jakiś czas przed śmiercią JC Bailey'a w 2010 roku, ten miał być jego klientem. Do tego Rotten przyznał się do romansu z Mickie Knuckles, która w telefonie do studia stwierdziła, że to nieprawda. Rotten jest nadal winien Bull Pain'owi pieniądze za występy na galach IWA MS. Z 300$ które jest mu dłużny jak do tej pory oddał...50$. Ponadto Ian przyznał się, że ma bardzo dużo długów i musi/musiał pracować w jednym z supermarketów aby je spłacić. Pojawiła się również jeszcze czarniejsza sprawa, czyli groźby Rotten'a, że pozabija wszystkich swoich wrogów. Na jego liście jest chociażby manager Cult Fiction, znany z CZW - Billy Gram. W chwili obecnej Rotten ma bardzo dużo wrogów. Jego stosunki z Mad Man'em Pondo, czyli postacią z której pomocą budował IWA MS uległy diametralnemu pogorszeniu. Rotten tak na dobrą sprawę pozostał sam, bowiem ma niewielu przyjaciół. Ten fakt można również uznać za powód zamknięcia IWA Mid-South. Należy do tego doliczyć fakt, że Ian ma zakaz organizowania swoich gal w wielu miastach, co jest spowodowane chociażby długami wobec właścicieli hal gdzie odbywały się eventy IWA MS.
Trudno jest w tej chwili wywnioskować czy federacja nie zostanie za jakiś czas otwarta ponownie, tym bardziej, że była wiele razy zamykana i otwierana ponownie. Jednak docierają do nas informacje, że IWA MS wyprzedaje wszystko, łącznie z ringiem. Wydaje się, że jest to próba ratunku dla Rotten'a i jego długów, które sięgają kilku tysięcy dolarów.
Audycja radiowa z Ian'em Rotten'em
http://www.blogtalkradio.com/jerrywiseman/2011/03/23/and-then-the-bell-rings-1
Komentarze z forum (12)
Skomentuj newsaKurde ;/ Feda dzięki której zacząłem przygodę z UV/Hardcore'm ponownie zamknięta. Wielka szkoda ;/ Mam nadzieje jednak, że niedłguo IWA ponownie zostanie otwarte.
Powiem może tak: jeśli IWA MS ma prezentować taki poziom jak w zeszłym roku, będący kompletną żenadą to już lepiej aby nie działali już na rynku. Strasznie słabe gale, nawet KOTDM które zostały zjedzone pod względem poziomu przez CZW TOD czy nawet turniej OHW. Z drugiej strony nigdy nie mów nigdy". Rotten tak na dobrą sprawę i pomijając już wszelkie kontrowersje z nim związane jest niczym Terry Funk, czyli nie wyobraża sobie życia bez tego biznesu. Ostatnie lata pokazały, że IWA MS było co prawda zamykane ale po jakimś czasie otwierane od nowa. Niestety, ale wraz z każdym zamknięciem i otwarciem federacji, poziom był coraz gorszy. Sentymenty sentymentami ale realia są obecnie zupełnie inne. Poza tym na próżno było znaleźć w ostatnim czasie w IWA MS jakiś ciekawych, stojących na bardzo wysokim poziomie walk, które przecież federacja organizowała w latach swojej świetności i na zawsze zapisały się na kartach historii, jak chociażby seria pojedynków CM Punk vs. Chris Hero.
No cóż, trzeba pogodzić się z tym, że UV nie jest już tak silne i mocne, jakie było parę lat temu. IWA-MS/DS słabną, a samo CZW ogranicza jak tylko może hardcore, dzięki któremu wypłynęło na głęboką wodę.
Upadek IWA-MS był tylko kwestią czasu, a można było zauważyć to po strasznie słabych galach w zeszłym roku, nie licząc POTDM i KOTDM które moim zdaniem wypadły bardzo fajnie (głównie dzięki JC Baily'emu) i których zabraknie mi w tym roku.
IWA MS w tamtym roku, nawet pasów nie prowadziła oprócz Light Heavy.
Wogóle w 2010, IWA MS przypominało obwoźnego trupa, aż dziw ze jeszcze funkcjonowało, Ale Ian może zaskoczyć, albo sprzeda nazwe komuś innemu i ktoś inny otworzy IWA MS, pamietając o tym że może przyciągnąc sama nazwa pare widzów i chetnych kupna DVD, w ten sposób, jeszcze widze powrót IWA MS.
Najbardziej niespodzianką jest to ze z z trójcy znanych IWA, z USA czyli MS, DS, EC, najsłabsze było Deep South i jedyne jak narazie funkcjonuje.
Ogólem, to mało co widziałem z roku 2010, jeżeli idzie o IWA - MS, fakt - UV nie jest już tak popularne, jak kiedyś. Ciągłe restrykcje przekładające się na problemy z organizacja gal w ważniejszych obiektach i kolejne skandale związane z tą dziedizną wrestlingu nie służą żadnemu fedowi. Tym bardziej, jeżeli jest on w tak kiepskiej sytuacji finansowej, jak "dziecko" Rottena. Sam "ojciec" też jest problemem, bo chyba od czasów Rob Blacka, żadne nazwisko nie budziło tyle kontrowersji i niechęci. Wystarczy posłuchać wspomnianego w newsie wywiadu, by przekonać się, że Rotten ma totalnie przesrane. A te gówno spada również na nazwę IWA - MS, wykluczajac raczej przejęcie nazwy, bo kto by chciał się tego dotykać? Szkoda, wielka szkoda, bo obok CZW, IWA - MS było jednym z chętniej oglądanych przez mnie fedów indie. Właśnie z racji świetnej jakości deathmatchy.
i tak tego nie oglądałem, a więc to nic dla mnie nie znaczy to że zamykają jakąć tam nikłą konkurencje dla wwe...
Skoro nie oglądałeś i nawet nie wiesz co to jest, to lepiej się nie odzywaj. Proste.
Cytat: peter
Akurat trzynastolatek nie powinien oceniać ludzi starszych od siebie, a twój post powyżej jest żałosny, aż bije od niego kretynizmem.
Jeśli nie wiesz jak to działa, po jaką cholerę się wypowiadasz?
Przy okazji,
Coś o tobie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=kRA6wedXE0U[/youtube]
- Przegrałeś więc podwójnie.
Cytat: peter
Co do newsa, nie wypada mi się chyba tu wypowiadać, bo raczej UV, w tym IWA nie oglądam zbyt regularnie, tyle powiem, że już jak byłam na Attitude, chyba raz ta fedka upadła (albo była blisko), więc raczej jeszcze wróci, mam osobiście takie nadzieje, bo przez Iana zaczęłam oglądać UV.
Poziom słabnie, ale to nie jest zjawisko tylko dla UV, popyt na ogółem wrestling spada strasznie i raczej dużo z tym się nie da zrobić. Szerzy się słowo na świat, że to teatrzyk, gdzie ludziki robią sobie ała, a że politycznie poprawny człowiek nie poprze, brutalnie to ujmę, masochizmu na ringu, znieczęcony lud pieprzy to w cholerę, popyt spada, a federacje chcąc się dostosować do marudnego plebsu zaniżają poziom hardkoru, jak i walk. I tak dalej...
Nie mówię o tym, że spada średnia wieku oglądających, nawet do wieku dziecięcego (peter z posta wyżej, pozdrawiam).
Aż się chce to rzucić w cholerę i poczekać na lepsze czasy...
Ale, co ja to wiem, głupia ciemnogroda jestem ;)
Cytat:
Profilaktycznie: nie wypowiadaj się tam, gdzie nie musisz i nie użyfaj trollistycznych form wypowiedzi.
I dla twojej informacji:
Federacje Indy nie są konkurencją, tym bardziej nikłą, dla WWE - nigdy z z nim nie konkurowały i zapewne nie będą. Możesz mieć w dupie fedki, gdzie można zobaczyć więcej niż 15min/2h wrestlingu, ale szanuj sobie gusta innych. Ja tam wole pooglądać wrestling, jak chce dobry storyline to przerzucam się na stację Romantica albo wiadomości...
Cytat: Rei Ashikaga
Ależ masz prawo wypowiadać się. Zawsze miło usłyszeć, że grono osób oglądających (nawet sporadycznie) coś spoza WWE oraz TNA jest większe :)
Co do twoich nadziei na powrót IWA MS ja jestem takiego samego zdania jak Vaclav. Ostatnie miesiące znacznie "obczerniły" markę federacji Rotten'a a wydarzenia z jego udziałem to jeden z tych czynników tworzących zły PR wokół federacji. W chwili obecnej IWA MS kojarzy się tylko z tymi gorszymi rzeczami, które miały miejsce ostatnio niż z tym, co działo się lata temu niestety...
obejrzałem pare walk tej federacji, muszę przyznać że było to całkiem ciekawe, ale i tak wwe i tna jest lepsze, to tylko moja opinia, sorka jeśli kogoś uraziłem... pozdrawiam
Komentarze