BREAKING NEWS: CM Punk prawdopodobnie odszedł z WWE!
Według portali Wreslting Observer i PWInsider, CM Punk opuścił WWE. Po byciu usuniętym ze skryptu na poniedziałkowe RAW, CM Punk miał poinformować Vince'a, że "idzie do domu i już nie wróci". WWE odpowiedziało na zachowanie Punka wycofaniem go z wszystkich zaplanowanych eventów.
Punk miał zmierzyć się z Triple H'em na WrestleManii XXX. Jednakże, wydarzenia na RAW zaczynają sugerować, iż to Daniel Bryan będzie walczył na największej gali roku z COO. Nie wiadomo jednak, czy to ta zmiana planów popchnęła Brooksa do podjęcia takiej decyzji, czy właśnie decyzja Punka była powodem zmiany planów. ProWrestling.net dodatkowo podaje, iż pojedynek Daniel Bryan vs. Triple H rzeczywiście jest obecnym planem na WM XXX.
Co mogło być powodem takiej decyzji CM Punka? W przeszłości, Punk bardzo głośno i niepochlebne wyrażał się na temat "part-timerów" w WWE oraz pushu jaki dostają, gdy przychodzą raz na jakiś czas do federacji Vince'a. W rozumieniu Punka, ten push "part-timerów" zabija push osób, które (tak jak Punk) walczą w WWE "na pełen etat". Z kolei PWInsider podaje inny powód odejścia Punka. Jak wiadomo, szczytowym osiągnięciem dla Brooksa w WWE miałby być udział w main evncie WrestleManii. Jeśli wziąć pod uwagę, że kontrakt Punka wygasa w lipcu oraz to, że w tym roku na Main Event WrestleManii nie ma już szans, można wysnuć teorię (tak jak zrobiło to PWInsider), że to właśnie było głównym powodem takiej, a nie innej, decyzji CM Punka.
- Wyniki SmackDown i Main Event, nowy pojedynek dodany do karty EC PPV, SmackDown na żywo?
- Więcej informacji na temat rozmów WWE ze Stingiem.
Komentarze z forum (34)
Skomentuj newsaTak jak napisałem w temacie You're Fired!
Nie uwierzę póki nie zobaczę oficjalnej informacji o zwolnieniu/odejściu Punka.
Takiej gwiazdy jak on nie wypuszczali by po cichu jak gdyby nigdy nic.
I ja mam nadzieję, że to będzie początek story zakończonego walką z Tryplakiem w ME WM XXX.
Bo jeśli to prawda, to ciekawe jak się wytłumaczą na wizji. Wiadomo, że muszą dać tą informację na głównej stronie, ale w tv też muszą coś o tym wspomnieć.
Prima Aprilis?
Są dwie opcje, albo zwyczajnie żegnamy Brooksa, albo jest to początek jego feudu z Trajpelem. Jeśli to drugie, to będe bardzo ucieszony, ale nie chce mi się w to wierzyć. Z drugiej strony, jak napisał ktoś wyżej, dopóki nie zobacze oficjalnego info to nie uwierzę.
Wydaje mi się średnio możliwe, by Punk odszedł z powodu nie załapnia się na Main Event WrestleManii.
Ale już jego narzekanie na push "part-timerów" wydaje się być bardziej prawdopodobne.
Punk miał już dosyć wrestlingu a obecna polityka WWE tylko mu pomogła albo inaczej to określając usprawiedliła w jego głowie takie zachowanie (odejście). :)
http://www.mmafighting.com/2014/1/24/5340578/cm-punk-talks-future-in-wwe-and-mma-brock-lesnar-wwe-network-ufc-on
wywiad z przed dosłownie kilku dni
Nie doszukiwałbym się drugiego dna, nie wiem ile w tym prawdy, ile w tym plotek, ale brzmi nieciekawie... bądź co bądź zastanawia mnie w tym wypadku news, który jakiś czas temu opublikowano. Mówił on nam, że WWE szykuje po WM dla Brooksa coś w rodzaju "Summer of Punk" z 2011 roku i feud z Batistą z finałem na SSlam. Zbieg okoliczności? :)
Naprawdę bardzo lubię Punka, ale cieszyłbym się, gdyby odszedł z WWE. Trochę sobie zaprzeczam, ale chciałbym zobaczyć go ponownie w RoH czy TNA. Chyba, że mamy do czynienia ze story WWE vs. Authority, wtedy chętnie to obejrzę. Trochę chaotycznie, ale cóż :D
Nie dziwie się jeśli jest to kolejny wybryk Punka. "Narzekam na federacje bo nie daje mi pushu", gdy po jakimś czasie dla ludzi stało się to normalką i nikt nie zwraca na to uwagi, sięgnął po kolejne kroki. Muszę przyznać, podejście Brooksa jest cholernie wkurwiajace, egocentryczna świnia.
O ile to prawda a nie początek story to Vince ma poważny problem ,wystarczy posłuchać jak ludzie reagują na Punka dostaje większą reakcję od powracającego Batisty. Cm Punkowi należała się walka wieczoru na Wrestlemani 30 nie mówię tego jako fan Punka bo nim nie jestem ale po prostu należy mu się szacunek.
Weźcie pod uwagę, że WWE bardzo dba o ratingi i panicznie boi się odstawiać największe gwiazdy od TV, nawet kontuzjowane z szansą na poważne powikłania. Bo czy taka nieobecność jest potrzebna, mając w perspektywie CM Punk vs. Kane na EC, albo po prostu historię feudu? Nie ma też co liczyć na wielką mądrość zarządu tej firmy, raz po raz pokazują co potrafią i może w końcu czas przestać wierzyć w poprawę. No i najważniejsze, CM Punk jest charakternym, trudnym człowiekiem+niejednokrotnie mówił, że skończy karierę wcześnie-to nie Cena/Flair. Może rzeczywiście unifikacja i konsekwentny, mocarny booking part-timerów przelały czarę goryczy i stracił nadzieję na poprawę w firmie. Ma to duże znaczenie, bo Punk od jakiegoś czasu był mentorem młodych w szatni, starał się doradzać i pomagać gdzie się da(za filmem "Best in the World"), a teraz te działania zdają się kompletnie zbędne!
Jednym słowem: DAMN!
Mimo wszystko, jak chyba każdy, liczę, że to work :)
ja poczekałbym na Punka do przyszłego roku niech naładuje akumulatory ,pocwiczy na siłowni i wygra RR
Cytat:
Oczywiście jest szansa że to wszystko to jeden wielki, znakomity work, i w opozycji do złego Triple H, powróci Vince, który przygarnie tych over z federacji, Punka, Bryana, czy nawet Zigglera i postawi ich przeciwko obecnym szefom? Tylko albo WWE robi to tak nieudolnie, albo po prostu budują story na dłuższym odcinku czasu. We will see
Nadal jest mi ciężko w to uwierzyć i wszelkie informację przyjmuję na tę chwilę z przymrużeniem oka. Pisałem już o tym w temacie o zwolnieniach, że gdyby chodziło o odejście Brooksa, to bylibyśmy nieustająco spamowani informacjami na ten temat, a tymczasem na PWInsider znalazłem to w towarzystwie "CAGE MATCH ON THIS MONDAY'S RAW, PUNK, NXT TAPING TONIGHT AND MORE".
To raz, dwa - ostre wpisy Foleya krytykujące działania WWE, strzał w stopę z Bryanem, odejście Punka... Może to zbyt głębokie, ale idealnie prowadzi to do story, kiedy ktoś w końcu oburzy się tym, że federacja jest tragicznie zarządzana i nie kontroluje tego, co się wokół niej dzieje. Samo WWE wydaje się być zbyt dużym imperium, by zaliczyć tyle wpadek w tak krótkim odstępie czasu.
Zauważ ze te wpadki zauważają tylko smarty, a program WWE jest kierowany głównie do marków.
Cytat: Chrisman
No na pewno na miejscu Vince'a po takim numerze spokojnie bym go przyjął znowu do federacji i dał mu wygrać RR w przyszłym roku :P
Punk jest zajebistym wrestlerem ale jemu jak i niektórym jego fanom za bardzo wydaje się że on jest pępkiem świata. Oczywiście nie wiem jeszcze czy to jest prawda czy to work no ale to że ludzie rozważają możliwość że to prawda pokazuje właśnie to co napisałem bo jakby taki sam był news o Bryanie to od razu każdy wiedziałby że to work. Właśnie ze względu na charakter Punka pukałem się w głowę jak ktoś rok temu uważał że fajnie by było jakby przerwał streak bo mogłoby być tak że przerwie streak a za rok uzna że już kończy karierę bo osiągnął wszystko co miał osiągnąć albo odejdzie z federacji przez focha z błahych powodów.
Chociaż bardziej mimo wszystko jestem za workiem chociażby z tego względu że w końcu obowiązuje go kontrakt więc nie może ot tak sobie odejść bez żadnych konsekwencji, chyba musiałby wypłacić federacji odszkodowanie (a w takich okolicznościach że rtwm itd. to tym bardziej by mu nie popuścili). Więc czy Punk jest aż taki zadziorny że naraziłby się na duże straty finansowe tylko po to żeby pokazać swój charakterek?
cytat - Może rzeczywiście unifikacja i konsekwentny, mocarny booking part-timerów przelały czarę goryczy i stracił nadzieję na poprawę w firmie. Ma to duże znaczenie, bo Punk od jakiegoś czasu był mentorem młodych w szatni, starał się doradzać i pomagać gdzie się da(za filmem "Best in the World"), a teraz te działania zdają się kompletnie zbędne!
MÓWIŁEM OD DAWNA ŻE NAJGORSZE CO MOŻE ZROBIĆ TO ZUNIFKOWAĆ PASY zostałem wtedy potraktowany jak debil. Co mamy z tej unifikacji? szereg feudów o pietruszkę,pana batistę który z miejsca dostaje pas i lesnara który też już nie jest takim big playerem co niegdyś < poza tym nie pracuje na pełny etat >i niekończącą się pętle którą większość ludzi rzyga, shemus, cena, orton, bryan. szansy na pas nie widzę w przypadku młodych zawodników < a gdyby nie pas whc nikt by nie pomyślał żeby dać pas punkowi który dzierżył go tak długo > więc POWIEM KRÓTKO. OKAZUJE SIĘ ŻE UNIFIKACJA PASÓW PRZY TAK WIELKIM ROSTERZE BYŁO KOMPLETNYM NIEPOROZUMIENIEM. pas whc był potrzebny wwe bardzo mocno dlatego iż promował zawodników, a International czy United state czy tag team, ... powiedzmy sobie szczerze... pamiętam gdy większość pisało mi żebym się popukał w głowę gdy mówłem że unifikacja może skończyć się tego typu pętlą. wyobrażacie sobie że teraz ktoś z poza wymienionych przeze mnie wrestlerów dostaje pas? taki cesaro czy ziggler nigdy nie poczują smaku złota, yericho czy christian skazani są na midcard właśnie przez kogo? przede wszystkim przez was < obraziłem pewnie dużą część osób > którzy nalegali na unifikacje pasów :), wzamian za to dostajemy super feudy o pietruszkę i ciągle odgrzewany kotlet. a przecież pas whc kiedyś miał ogromną wartość, i np odebranie pasa whc przez cesaro np yerychowi wspina go na miano mainteventera < tak jak np miało to miejsce z dolphem który przez jakiś czas bardzo urósł w oczach fanów, szkoda że nie potrafił tego wykorzystać >
Punka bolało, to że AJ naprawdę odszedł z TNA a jego "wielkie" odejście trwało 2 tygodnie, dodając do tego fakt, że CM lubi się odczasu do czasu zachować jak małe dziecko jestem skłonny uwierzyć w to, że odszedł.
Boli go, że będąc WWE championem miał tyle ME PPV, że wystarczy jedna ręka aby je zliczyć.
Właściwie to nie wiadomo czy to storyline, czy rzeczywiście CM Punk odszedł z WWE lub poszedł na przerwę od tej federacji. Jeśli Punk rzeczywiście odszedł to możliwe, że powystępuje w Ring of Honor, co dałoby im zapewne większa promocję - RoH miałoby wtedy zapewne CM Punka i AJ Stylesa, przez co federacja stałaby się bardziej prestiżowa.
Wierzycie, że tak po prostu odszedł? Może i tak powiedział, ale to się nie opłaca... Raczej rzeczywiście podbudowa konfliktu.
Hmmm, dlaczego niektóre informacje mówią, że Punk wkurzył się jeśli chodzi o nie wystąpienie DB w RR matchu, a za chwilę czytam, że kolejnym powodem jest to, że DB ma mieć walkę z Triple H'em. Jedno wyklucza drugie.
Kolejna sprawa to wkurwienie się na part-timerów, którzy zabierają czas młodym. Dlaczego Punk nie odszedł w takim razie w zeszłym roku, kiedy z dupy pas zdobył part timer The Rock. Bez porównania z Batistą, który jednak wygrał to RR, a nie powiedział na Raw, że będzie walczył o pas. No i to nie jest part timer tylko aktywny zawodnik.
Kolejna rzecz. Punk niby ot tak powiedział Vincowi, że jedzie do domu i już nie wróci ? Bitch please....
Na 99% to work.
Cytat: Icon
Dlatego to wygląda na story. Jak wiadomo od dawna WWE i TNA ściągają od siebe większość pomysłów z lepszym czy gorszym skutkiem, tak teraz z TNA odchodzą po kolei wszystkie gwiazdy, odejście Stylesa przyćmiło całe zamieszanie z WWE Network, bo wszyscy przez całą końcówke roku trąbili o AJu, a to na pewno Vince'a ukuło, węc teraz WWE robi własną wersje. Jak ktoś wyżej zauważyl skoro Punk do lipca jest pod kontraktem, nie narażałby się na pewne konsekwencje zerwania go niedługo przed wygaśnięciem.
Oj pachnie mi tu odgrzewanym kotletem (lato 2011) jeśli jednak jest to prawda to z decyzją Brooksa trudno się pogodzić. Nie odchodzi się z federacji w trakcie Road to Wrestlemania, jest to najgorętszy okres w wrestlingowym świecie i po prostu niefajnie jest się wypinać ot tak na cały świat. Tym bardziej jeśli kierował się tylko emocjami, przecież "kijem wisły nie zawrócisz" i sam nie zmieni polityki firmy, która chce największe możliwe gwiazdy na WM XXX(Batista, Hogan itd). Poczekamy na oficjalne oświadczenie.
Według najnowszych wieści, WWE odcięło się od CM Punka na Twtterze. ("odfollowało" go)
Sam Punk ponoć stwierdził, iż nie zamierza już wracać do WWE. Czuje się "wypalony" (+ powody, które podałem w newsie)
WWE, po zastanowieniu się jak to rozegrać, powinno poinformować o tym fakcie.
Jeśli to jest work, to musi być wyjątkowo dobrze, jak na WWE, przygotowany.
Argumenty o ewentualnym odszkodowaniu za zerwanie kontraktu, a także chęć walki z TNA (historia ze Styles'em) jednoznacznie kierują w stronę całkiem niezłego storyline'u. Z drugiej strony haniebne popisy kreatywnych mogły doprowadzić do przelania czary goryczy.
Summa summarum jeżeli rzeczywiście Punk odszedł, nie będę za nim tęsknił.
Punk to chyba najbardziej kotrowersyjna postać w świecie Wrestlingu w ostatnich latach. Nie mam pojęcia czy to work czy Brooksowi znudziło się walczenie w WWE, nie oszukujmy się jeśli odszedł to nic dziwnego. Ma on tak napięty grafik że w ostatnich latach jeśli ma uraz to nawet nie odchodzi na przerwę go uleczyć. Zobaczymy co się stanie na Raw, jeśli będzie komunikat że Punk odchodzi to raczej będzie to prawdziwe odejście.
Od dawna wiadomo że Brooks raczej jest zawodnikiem temperamentnym , szczerze jakoś dziwnie wierzę w to odejście. Widać od pewnego czasu słaby booking Punka , a wiadomo jak to w WWE naobiecują mu naobiecują a potem nie ma jak tego wykonać i Punk na kolejnej WM schodzi na bok. Szczerze przyznam że WM moim zdaniem straciła magię od kiedy A zwycięzca Royal Rumble nie walczy w Main Evencie , tutaj moim zdaniem to był strzał w pięte , bo RR również straciło na wartości i zwycięstwa spokojnie inkasują Sheamus , Batisa czy Alberto Del Rio , b od kiedy zaczęła się maga part-timerów , ludzie którzy tak na prawdę mają w dupie WWE przez wiele lat , wracają sobie powalczyć raz na pół roku i zdobyć push tak na prawdę który może należeć do gwiazd jak Ziggler , Cesaro , Kidd a nawet Kingston. Reasumując jak mają wypromować nowe topowe gwiazdy , jak poświęcają czas ludziom którzy niegdyś się z WWE pożegnali. Teraz mamy jeszcze unifikację pasów więc tych 4 panów niech nawet nie marzy o powąchaniu złota które jest zarezerwowane dla Sheamus , Ortona , Ceny , Batisty , Rocka (jak wróci) , Lesnara (jak wróci). Oby tak dalej WWE serwują nam już nie od dziś gówno a my je z połykiem żujemy i udajemy że nam smakuje.
Jezeli to prawda, to dablju stracilo wlasnie wspanialego main eventera, któremu wielu pacanow z obecnego wwe nigdy nie dorowna, ani za mikrofonem, ani w ringu...
Według mnie WWE za bardzo nastawia się na sentyment. New Age Outlaws mistrzami TT, Batista wygrywający RR, Lesnar, możliwe Hogan, Undisputed Championship, to wszystko już było, po co nam to znowu?
Cóż, osobiście oglądam Wrestling głównie dla "momentów". Sytuacji w których jaram się tym co WWE serwuje, tym gdy mój ulubiony zawodnik wygrywa, gdy widzę coś nie spotykanego, gdy coś się dzieje.
17.07.2011 CM Punk przejął pas po słynnym MITB w Chicago i miały nadejść lepsze czasy dla WWE. Nadeszło jedno wielkie gówno. Pushu nie dostają zawodnicy którzy są over z fanami, którzy są w stanie sprzedać gadżety, za którymi fani pójdą w ogień
-Punk? Co prawda title run ale brakuje sensownych feudów, z Jericho, Rockiem i Takerem, tylko w 1 coś ugrał, w starciu z Rockiem i Takerem od początku było wiadomo ze zostaje rzucony na pożarcie
-Ziggler? Miał swój moment na RAW po WM i błyskawicznie sprowadzono go do grona mid, czy nawet undercarderów.
-Cody? Nadal kręci się w midcardzie, rzucono go do TAG Teamów, ale rywalizacje z Tedem DiBiasie czy Sandowem nic nie wniosły, możliwe że dopiero z Goldustem rywalizacja po rozpadzie teamu coś wniesie
-Bryan? Niby coś się dzieje, ale nadal widać że nie ma zaufania ze strony władz i nie mówię to u władzach w storyline'ach, nie wygrywa znaczących feudów
-Jericho/RVD oboje wrócili i praktycznie tylko podkładali się rywalom, mimo iż cały czas byli over z fanami.
-Fandango? Miał swój moment gdy po WM był mega popularny. Gdzie jest teraz?
-Zack Ryder? To samo co Fandango
Każdy z nich, po odpowiednim wypromowaniu, może zmianie gimmicku mógłby sprzedawać się znakomicie. Ale po co? Ilu z nich widzieliśmy w walce o kluczowe pasy w kluczowych feudach? A ile razy w takowych znajdowali się Big Show czy Mark Henry?
Nie dziwię się frustracji Punka, bo WM zapowiada się słabo, Lesnar vs Taker gdzie wszyscy wiemy że Streak nie upadnie, zresztą coraz głośniej że za rok Sting, Cena vs Wyatt, sorry ale zero szans dla lidera rodzinki, a Punk zapewne miałby zostać podłożony HHH.
Cytat: Dodfather
[ Dodano: 2014-01-30, 21:48 ]
Cytat: Napoleoni
17.07.2011 CM Punk przejął pas po słynnym MITB w Chicago i miały nadejść lepsze czasy dla WWE. Nadeszło jedno wielkie gówno.
Panowie ! Rozumiem, że od czasu NOC 2013 (czy nawet MITB 2011) WWE nie serwuje produktu wysokiej jakości, ale te wpisy wskazywałyby raczej na to, że albo powinniście zacząć śledzić inne federacje, albo w ogóle rzucić to w cholere. Takie okresy posuchy zdarzały się i zdarzać się będą.
Cytat: filomatrix
Cytat: Dodfather
[ Dodano: 2014-01-30, 21:48 ]
Cytat: Napoleoni
17.07.2011 CM Punk przejął pas po słynnym MITB w Chicago i miały nadejść lepsze czasy dla WWE. Nadeszło jedno wielkie gówno.
Jednym słowem to co teraz oglądamy to nie widowisko sportowe, to czarna msza.
Cytat: Kowal
Cytat: filomatrix
Cytat: Dodfather
[ Dodano: 2014-01-30, 21:48 ]
Cytat: Napoleoni
17.07.2011 CM Punk przejął pas po słynnym MITB w Chicago i miały nadejść lepsze czasy dla WWE. Nadeszło jedno wielkie gówno.
Jednym słowem to co teraz oglądamy to nie widowisko sportowe, to czarna msza.
Trochę się pospieszyłeś z komentarzem :P
[ Dodano: 2014-01-30, 22:05 ]
Cytat: Dodfather
Ze względu na nieco chaotyczny charakter wpisu, miałem problem odkąd zacząć cytat. Konkluzja jest jednak taka, że o ile Ziggler i Kingston są gwiazdami (przynajmniej w midcardzie), to Cesaro ciągle do tego miana aspiruje, a Kidd na razie nie ma o czym marzyć.
Komentarze