Awesome Kong zwolniona?
Awesome Kong najprawdopodobniej rozstała się z TNA. Na swoim twitterze napisała "Chciałabym podziękować @tnaDixie i wszystkim pracownikom TNA za najlepsze życzenia na przyszłych drogach kariery." Informacja ta wywołała ogromne zaskoczenie w szatni TNA i pojawiają się informacje, że jest to związane z pozwem jaki Kong złożyła przeciw Bubbie the Love Sponge'owi. Jak na razie oficjele TNA odmawiają komentarzy na ten temat.
Jak widać w TNA są równi i równiejsi i ciesząca się szacunkiem i lubiana Knockout zostaje wyrzucona zamiast znienawidzonego Bubby.
- Wrestlemania 26, MITB Match, WWE NXT, Zack Ryder, WWE HoF, WWE RAW 8 marca, i inne
- Incydent na live evencie, przyczyna śmierci Umagi, rada HHH dla Sheamusa, inne
Komentarze z forum (6)
Skomentuj newsaMówiłem że tak to się skończy - albo Kong albo Bubba...
Parę dni wstecz była mowa o tym, że Bubba podobno też rozstał się z TNA.
Cytat: J-Ro
Jego profil nadal widnieje na stronie TNA, więc chyba nadal ma pracę w federacji.
Bubba niestety ma się dobrze, czego dowodem dzisiejsza wizyta w TNA Today...
Bubba sam powiedział ze nic go nie łączy już z TNA, ale nikt tego nie potwierdził i o tym też pisałem wcześniej.
I to nie do końca tak że Kong wyrzucono(chociaż na pewno nie pomagano jej w podjęciu innej decyzji), ona od dłuższego czasu starała się o zwolnienie i po prostu teraz dano jej wolną rękę, nie jest natomiast tak że jej kontrakt zerwano.
Cytat: estevez
Jakże trafnie użyte słowo niestety... Facet nie jest lubiany ani wśród fanów, ani wśród wrestlerów - no nie licząc tego całego "Bubba Army" i świty Hogana - do tego z wielką dumą obnosi się ze swoimi, lekko mówiąc, kontrowersyjnymi poglądami. W sumie w ogóle nie wiem jakim cudem ten facet robi taką karierę w radiu, choć ma głos i ekspresję Dona Westa.
Kong natomiast to podobno całkiem miła, lubiana babka z poczuciem humoru, która twardo stawia warunki. "Albo on, albo ja"... i mimo, że w takich wypadkach obowiązuje demokracja, to jednak chodzą jeszcze po świecie, niczym tysiące lat temu w cywilizacjach dalekiego wschodu, święte krowy lub jak kto woli "święte Bubby".
Tak trochę zmienię temat... ale pozostajemy przy zwolnieniach: Cody Deaner po zwolnieniu z TNA powiedział, że wyleciał, bo "Hogan chce, żeby federacja była "tańsza""... trzeba przyznać mu rację, bo zauważcie, że obecnie nie ma w federacji jako takich jobberów. Bo niby jest Shark Boy, który po przebytej świńskiej grypie wypoczywa już chyba od września z małymi przerwami, jest Jesse Neal, który obecnie przeszedł face turn i wespół z Team 3D będzie prawdopodobnie feudował z Nastys i Jimmy Hartem, a poza tym... Poza tym obniżona została ranga takich zawodników jak Creed, Lethal, GenMe (którzy to nawet dobrze nie zaczęli), czy nawet Danielsa, który ostatnio zajobbował Kurtowi w squashu, choć przed kilkoma miesiącami był dwukrotnie w ME PPV w walce o najważniejszy pas federacji...
Komentarze