Attitude Mówi #67 - Icons Final Resolution
Wazne info dotyczace przyszlosci AM jest na poczatku, wiec mam nadzieje, ze jakis odzew bedzie. Do tego Icon dorzucil swoje odczucia po Final Resolution. Od piłki nożnej, przez wrestling, do polityki... Zapraszam!
Link: http://www.attitude.pl/media/Attitude_Mowi_67.mp3
- WWE TLC: Tables, Ladders & Chairs 2011 - typer, karta, dyskusja
- Pornogwiazda chce na ring, TLC bez Johna Ceny?
Komentarze z forum (16)
Skomentuj newsaPa jaki pewniak że go słucham ;) Szkoda że Ceny nie ma karcie bo bym wam pokrzyczał, ale no nic.
Co do AM to bardzo dobre, szumy wycięte. Gość się pisał było sporo pogadanki o wrestlerach.
Co do nowego formatu AM... No cóż spróbować można. Eksperymenty czasem popłacają i diametralna zmiana formuły czasem wychodzi na dobre czasem nie mi w sumie od kiedy wychodzi RM to średnio chce się słuchać AM o galach.
Icon jako gość sprawdził się w 100 %.
Co do nowej formuły AM musi wyjść pierwsze wydanie i wtedy będziemy odrobinę mądrzejsi, więc czekam na pierwsze nowe wydanie.
Jeśli chodzi o wrestlera, który odbierze pas Ariesowi to mam jedno nazwisko John Morrison. W końcu Genesis to gala debiutów, więc zapewne jakąś nową twarz w TNA zobaczymy.
Morrison się chyba nie załapie, bo będzie miał jeszcze ważną klauzule 90 dni, którą WWE regularnie wprowadza.
A ta klauzula czyli 90 dni obowiązuje zarówno w przypadku zerwania kontraktu jak i zwyczajnego skończenia się umowy zawodnika z federacją?
Raczej nie obowiązuje. przykład: Nash i Booker T którzy mieli dołączyć do ME w TNA jednak przeszli do konkurencji, jednak może być to wynikiem odmiennej polityki obu federacji:)
Cytat: Steypel
Kiedy Booker wracał do WWE to już dawno nie był związany kontraktem z TNA.
Jestem jak najbardziej za nową koncepcją AM, szczególnie, że mamy RM. Myślę Niko, że powinieneś nagrać jeden odcinek próbny i wrzucić nam tu do przesłuchania i wtedy można podejmować decyzję co do wyboru.
Wracam słuchać AM :)
Cytat: Schoop
Przyznam, ze coraz bardziej sklaniam sie ku opcji "Versus", ale z dodatkiem tego laczonego podsumowania, ktore mialo miejsce kiedys - tj. PPV od TNA i WWE w jednym, choc tym razem krotszym, wydaniu. Taki "wrap up"
odnosnie wstepu:
kazdy dobry wrestler sie rozwija, ewaluuje, wiec program tez musi to robic, bo popadni w rutyne i nie bedzie ciekawy.
"wymyslanie" kto wygra, w jaki sposob nie bedzie dobrym pomyslem, bo ciezko bedzie kazdy element "wymyslu" sprawdzac, a potem oceniac ktory z gosci wygral. a "wysmysly" zaczna byc coraz bardziej abstrakcyjne.
osobiscie mi by sie podobaly zakulisowe sprawy i przyszlosc wrestlera po danej walce (co gdy wygra, co jak przegra)
komentowanie gali ktora wszyscy widzieli to kiepski pomysl, mozna wspomniec tylko najciekawsze rzeczy (np walka X vs Y, X wygral gry do ringu podszedl wrestler Z i odwrocil uwage sedziego, a X udezyl krzeselkiem Y)
odnosnie RVD:
a ktory wrestler ma takich fanow, ktorzy przelaczaja pragam gdy on nie walczy?
to nie czasy Stone Colda, Rocka, Undertakera (ostatnia wrestlemanie ogladalem tylko dla walki HHH vs Undertaker)
dywizja Tag Team:
ogolnie to porazka od dluzszego czasu. Ani WWE ani TNA nie ma pomyslu i podejmuja zle decyzje. Ostatnio zaczeli mi sie podobac The Usos. To wyglada jak tag team ze starych dobrych lat, podobni sa, maja fajne wejscie (wg mnei zawsze powinni wchodzic jako drudzy, bo ich taniec (tak jak taniec rugbystow nowej zelandii) ma zastraszac przeciwnika, a gdy nikogo nie ma na ringu to wyglada smiesznie.
laczenie na sile nie wychodzi, firmy powinny chyba zobaczyc kto z kim trzyma, jaka jest chemia miedzy nimi, i na tej podstawie ich laczyc.
dla mnie dobrym pomyslem jest stworzenie brytyjskiej stajni w WWE, z tych angoli co sie kumpluja poza praca.
podsumowujac, tak samo jak z wrestlerami singlowymi, im bardziej naturalni sa, im bardziej soba, tym lepiej sie ich oglada.
odnosnie Viki:
kazdy ma inny gust, od wygladania ladnie sa laski typu Kelly Kelly. Viki ma zupelnie inna role i trzeba pamietac ze nawet Edge dziekowal jej za wspolprace. Dobrze wykonuje swoja role i to trzeba docenic.
odnosnie Jeffa Hardego:
brakuje mi jego tanca w wejsciowkach. jak ogladam na youtube jego stare, gdy tanczyl to mam dreszczyk. teraz jego wejscia sa bezbarwne.
"PIS-owcy robili dymy na 11 listopada"
to był żart, mam nadzieje... bo jak nie to rzeczywiście ICON jesteś idealnym kandydatem na członka RPP...
Dawno wiekszego syfu w Polskiej polityce nie bylo, od tej zbieraniny Palikota. Porownywalne z LPRem, tylko druga strona barykady.
Nawet znienawidzeni przezemnie pis,po,sld i psl, nie moze sie z tym rownac. Niestety kryzys u mlodych rodzi frustracje i jak pokazuje historia zawsze takie "cos" wtedy wyplywa. Mam nadzieje ze przejrzysz na oczy :roll: , tyle.
Najśmieszniejsze jest to że większość osób popierających Palikota głosowało na niego tylko dlatego bo chciał legalizacji marihuany (a legalizacji i tak nie będzie) a nawet nie wiedzieli że Palikot do sejmu zabiera ze sobą takich cudaków jak Biedroń czy Grodzka (tak naprawdę Bęgowski). Najpierw pozwólmy na śluby gejom a później zoofile będą się domagać ślubów ze zwierzętami albo pedofile zaczną się domagać żeby ich zboczenie uznać za jedną z orientacji seksualnych i nie karać ich za to. Do tego fantastyczny pomysł żeby zminimalizować armię, pozbawić funkcji obronnych, tylko żeby żołnierze działali w Polsce... Już teraz Tusk jest dosłownie pieskiem Merkel (jeszcze tylko brakuje żeby ze sobą sypiali) a wtedy to już w ogóle w polityce zagranicznej Polska by nie istniała bo nikt by się nie liczył z krajem do którego w każdej chwili można wpaść i się nawet nie obroni. Była banda czworga, zrobiła się banda pięciorga. RPP to jest po prostu dowód na to jak społeczeństwo moralnie upada bo według RPP najlepiej żeby 1/3 społeczeństwa to byli homosie a kolejna 1/3 to imigranci i wtedy niby Polska będzie otwartym, nowoczesnym krajem :roll: Ta partia jest na rękę Tuskowi bo zawsze mogą się posprzeczać o krzyż czy inne tego typu pierdoły i przesłonić ludziom prawdziwe problemy. Po prostu RPP to zasłona dymna dla PO.
A co do 11 Listopada... oczywiście zadymy robili tylko patrioci (nazywani przez lewaków faszystami), kibice, policyjnych prowokatorów nie było a Niemcy nie biegali po ulicy i nie bili Polaków tylko dlatego że mieli ze sobą flagi. Tak naprawdę wielka szkoda że żadna z większych telewizji nie pokazała marszu.
Właśnie dlatego tacy ludzie jak ja nie chodzą na wybory i niszczą frekwencje, a z takich polityków jak Janusz Palikot można się tylko śmiać, za to nie można brać tego wszystkiego na poważnie, bo w Polsce raczej nigdy nie przyjmie się pełna legalizacja marihuany (wszyscy wiemy dlaczego). Jak wszystko pójdzie w tym kierunku to za kilkadziesiąt lat prezydenta będą wybierać tylko politycy bo nikt nie będzie chodził na wybory :lol:
Przechodząc do tematu gościa to myślę, że się sprawdził, nie zauważalne były też szumy w mikrofonach, dobrze zatuszowane wszystkie błędy i zostało dobre gadanie.
Dobre Attitude Mówi. Icon jako gość wypadł dobrze, ale mógł więcej pogadać. :D Co do zmian to jestem za. Niech AM ewouluję, się zmienia, bo w sumie omawianie pay per view jest już oklepanym motywem. :>
AM przesłuchałem przede wszystkim dla zapowiedzi o przyszłości AM i zmian ;)
Ogólnie zmiany brzmią ciekawie, ale z pełną oceną poczekam do pierwszej takiej edycji AM.
No i dobrze wiedzieć, że AM o Royal Rumble będzie nagrywane live, chociaż jeśli zdecyduję się oglądać PPV live, to i tak pewnie nie ściągnę tej edycji :P
Od razu napiszę ,że przesłuchałam już wszystkie 3 wydania AM (67,68 i 69) i od razu pisze komentarze do 3 odcinków bo jestem "świeżo" po ich przesłuchaniu.
Nowa forma AM, no nie wiem, zgodzę się z tym ,że omawianie czegoś co już widzieliśmy nie jest jakieś super ale nie mówicie tylko o tym co działo się na gali ale rozmawiacie też o feudach pomiędzy wrestlerami i innych duperelach więc wydania nie są nudne. Nie bardzo zrozumiałam o co chodzi w tej nowej formie, bo "przewidywania" można rozumieć w nijaki sposób. Wydanie dobre jak zawsze czekam na wydanie z RR ;]
Komentarze