W nocy z środy na czwartek polskiego czasu w Jacksonville doszło do nagrań do AEW Collision. W ich trakcie Kota Ibushi mierzył się z Joshem Alexandrem. Prawdopodobnie przez całkowity przypadek doszło do niebezpiecznego incydentu: Alexander wynosił Ibushiego do jednej z akcji i wtedy stracili równowagę. Jako że Kota upadł pierwszy poza ring, to jego lądowanie wyglądało zdecydowanie gorzej.

Alexander wrócił na ring, a Ibushi został wyliczony. Na arenie na tyle przygaszono światło, by nie zwracać uwagi, jak Kota ją opuszcza z pomocą lekarzy i na noszach. Japończyk szybko trafił do karetki. Niedługo potem sam Tony Khan wyszedł do fanów i potwierdził kontuzję Ibushiego.

Ibushi może mówić ostatnio o naprawdę sporym pechu. Od 2021 roku doznał już przynajmniej dwóch-trzech poważniejszych kontuzji, które zazwyczaj wykluczały go z akcji na dłuższy czas. Choćby i w tym roku pauzował od lutego, by na Dynamite powrócić pod koniec czerwca. Zobaczymy, jak długa będzie jego przerwa tym razem.