Jey Uso podczas najnowszego SmackDown zasugerował, że nie tylko opuszcza Bloodline, ale i w ogóle odchodzi z WWE.

YouTube player

Sam segment w mediach społecznościowych wzbudza duże zainteresowanie. Jeden film od piątku obejrzało już ponad 1,4 miliona razy na YouTube, co wyraźnie wybija się na tle innych. Organizacja najwidoczniej też idzie za ciosem. I niezależnie czy jest w tym rzeczywista prawda – Uso niemal od razu trafił do sekcji Alumni na oficjalnej stronie.

Co ciekawe, w mediach początkowo pojawiły się sprzeczne informacje. „Fightful Select” zdążyło poinformować, że naprawdę Jey może być na drodze do zmiany pracodawcy, co inne źródła z kolei szybko zdementowały.

Warto jednak podkreślić, iż póki co przedstawiciele Bloodline nie są zapowiadani na najbliższe SmackDown w Toronto – co oczywiście może się w każdej chwili zmienić. WWE najwidoczniej chce na razie podtrzymać fanów w niepewności i przedłużyć storyline.