Od kilku miesięcy narastają spekulacje dotyczące przyszłości Chrisa Jericho. Zainteresowanie tematem wzrosło latem, gdy zawodnik polubił w mediach społecznościowych wpis sugerujący jego możliwy powrót do WWE po wygaśnięciu kontraktu z AEW. Według wcześniejszych doniesień, część osób wewnątrz All Elite Wrestling już wtedy zakładała, że Jericho zakończy karierę ringową właśnie w WWE.

Jak informuje Alex McCarthy z Wrestling Intel, kontrakt Jericho z AEW wygasa dokładnie o północy 31 grudnia. Źródła wskazują, że 55-letni wrestler ma wkrótce podpisać nową umowę z WWE. Jeśli nie pojawią się nieprzewidziane komplikacje, federacja rozważa rozpoczęcie tej współpracy już 5 stycznia, podczas specjalnego wydania WWE Raw w Brooklynie, które będzie jednocześnie rocznicą debiutu programu na platformie Netflix.

Sam zawodnik odniósł się do plotek 27 grudnia podczas transmisji na YouTube, odpowiadając na pytanie fana krótkim „Nigdy nie wiadomo”.

Jericho nie pojawia się w programach AEW od kwietnia 2025 roku i według doniesień, nie uczestniczył w ostatnich miesiącach w procesie kreatywnym. Dodatkowe komentarze wzbudził fakt, że w trakcie gali AEW Worlds End prowadził własną transmisję na YouTube, zamiast wystąpić na wydarzeniu.

Jeśli Jericho faktycznie podpisze kontrakt z WWE, federacja może rozważać wprowadzenie go w wątek związany z pożegnaniem z karierą ringową. Szczegóły ewentualnego runu oraz jego długość są oczywiście jeszcze tajemnicą.