Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown, ostatni w drodze do Bad Blood. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show.
Show zaczęliśmy od razu od zapowiadanego powrotu AJ’a Stylesa, który podkreślił, jak brakowało mu obecności w ringu i fanów. Przy okazji zauważył, że są w Nashville, a tutaj wszystko dla niego się tak naprawdę rozpoczęło. Przyznał, iż pewnych rzeczy, które robił w ostatnich miesiącach, żałuje. Jest tutaj jednak po to, by przypomnieć, kto zbudował ten dom. Na słowa AJ’a zareagował Carmelo Hayes. Najpierw stwierdził, że szanuje Stylesa i pewnie za chwilę stanie się legendą. Ale jeżeli chodzi o zasługi, to trzeba skupić się na tym, co jest teraz. A teraz, jego zdaniem, to on bardziej zasługuje na US Championship niż Andrade czy LA Knight. AJ chciał mu coś poradzić, bo sam rywalizował z Knightem, ale Hayes to zignorował. Do wymiany wmieszał się jeszcze sam US Champion. LA Knight stwierdził, że jeżeli doszłoby do walki Carmelo z AJ’em i Hayes by wygrał, to da mu title shota na pas.
Doszło do walki, którą AJ zakończył, sygnalizując kontuzję. Po wszystkim LA wykonał finisher na Carmelo.


Michin pokonała Chelsea Green w Dumpster Matchu.

Bayley zaatakowała Nię Jax walizką Money in the Bank należącą do Tiffany Stratton.

Na domiar złego dla Tiffany, ta potem przegrała walkę z Naomi.

W walce wieczoru The Bloodline obronili pasy tag team w Triple Threat Ladder Matchu z #DIY i Street Profits.

Skrót SmackDown:

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.