Występ mistrzyni TNA – Jordynne Grace był jedną z największych, jak nie największą niespodzianką tegorocznego Royal Rumble. Więcej informacji na ten temat w poniedziałek opublikował „PWInsider”.
Jak wiadomo – Grace pojawiła się podczas kobiecego Royal Rumble matchu z numerem 5. Był to drugi raz, gdy przedstawicielka TNA wystąpiła w tej walce. Poprzednio była to Mickie James w 2022 roku. Jednakże w przypadku Grace mówimy o zawodniczce, która do tej pory w ogóle nie była związana z WWE.

Z informacji „PWInsider” wynika, że inicjatywa wyszła od samego Triple H’a, który chciał zrobić coś nieszablonowego podczas tego Premium Live Eventu. Mimo aktywnego kontraktu Grace z TNA, nie było problemów z dogadaniem jej występu. Z oficjeli TNA nikogo nie było na zapleczu Royal Rumble ze względu na wcześniej ustalone już zobowiązania. Ale Jordynne miała zostać przyjęta bardzo życzliwie i co więcej, samym występem mocno pozytywnie zaskoczyła wiele osób.
Jordynne w mediach społecznościowych zasugerowała kontynuację relacji na linii WWE – TNA. Skorzystała również z okazji, by zrobić pamiątkowe zdjęcia z niektórymi gwiazdami WWE.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.