Przedstawiamy podsumowanie wydarzeń z gali WWE Survivor Series: WarGames 2023. Show odbyło się w nocy z soboty na niedzielę w Chicago.
Od razu na otwarcie show dostaliśmy kobiecy WarGames Match. Bianca Belair, Charlotte Flair, Shotzi i Becky Lynch pokonały Damage CTRL. Pojedynek stał na naprawdę dobrym poziomie i każda z Pań coś od siebie dołożyła. Ciekawe momenty to chociażby skok IYO SKY ze szczytu klatki w koszu na śmieci czy Moonsault w wykonaniu Charlotte Flair. Warto odnotować jeszcze, że w trakcie pojedynku doszło do pogodzenia się Becky i Charlotte, które w ostatnich latach miały mieć także osobisty (prawdziwy) konflikt.
Dość niespodziewanie w trakcie… spotu reklamowego powrócił na wizję R-Truth, który ostatnio miał kontuzję.
W dość szybkim i intensywnym pojedynku Santos Escobar pokonał Dragona Lee.
Gunther obronił Intercontinental Championship i pokonał The Miza. Choć na pewno mistrz nie spodziewał się aż takiego wyzwania, a sam Miz próbował różnych znanych sobie sztuczek.
Z kolei Rhea Ripley zachowała mistrzostwo kobiet w starciu z Zoey Stark.
I wreszcie przechodzimy do samej walki wieczoru, czyli męskiego WarGames Matchu. WWE od początku show dość długo trzymało w niepewności w kontekście Randy’ego Ortona, który „miał nie pojawić się na arenie”. „Viper” nie wyszedł nawet z teamem przed samą walką. Wreszcie pojawił się w decydujących momentach i mocno przyczynił się do wygranej face’ów nad The Judgment Day.
I choć cała gala stała na dobrym poziomie, to jednak uwagę po niej skupił… powrót CM Punka! Fani w Chicago wreszcie się doczekali, Punk wyszedł dosłownie na moment na arenę po main evencie. WWE szybko potwierdziło jego powrót. Powrót do organizacji po dziewięciu latach.
Skrót WarGames 2023:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.