Poniższe newsy zawierają podsumowanie najważniejszych wydarzeń z najnowszego odcinka SmackDown!.
Show chciał otworzyć John Cena, ale szybko przerwał mu powracający Roman Reigns. Undisputed WWE Universal Champion pogroził Cenie, żeby opuścił jego ring. Tribal Chief stwierdził, że Cena pozwolił sobie na powrót, akurat gdy ten był nieobecny. Co więcej, nie spodobało mu się nazywanie Johna „Greatest of All Time”.
Cena odparł, iż wyjątkowo zamierza docenić osiągnięcia Romana z ostatnich lat. Tym razem nie planuje wchodzić do kolejki i walczyć o pas, bo na to nie zasługuje. Zna za to kogoś, kto na to zapracował w ostatnich miesiącach – tym kimś okazał się oczywiście LA Knight. Tym samym doszło do pierwszej konfrontacji Reignsa z LA, zakończonej… atakiem Jimmy’ego Uso na Knighta.
Pretty Deadly zaliczyli pierwszą walkę od lipca i od razu udaną: zdołali przechytrzyć Butcha i Ridge’a Hollanda.
Carlito odmówił walki z Bobbym Lashleyem, więc w odwecie Bobby zaatakował go wraz ze Street Profits.
Roman Reigns skrytykował samowolkę Jimmy’ego Uso w ostatnich tygodniach i szczególnie fakt, że to Cody Rhodes i Jey Uso mają pasy tag team. Ale koniec końców kuzyni pogodzili się.
Sporo ogłoszeń przyniósł nam Triple H. Docenił pracę Adama Pearce’a z ostatnich lat. W ramach „awansu” Pearce został… nowym Generalnym Managerem Raw. Natomiast to oznaczało jednocześnie wyznaczenie nowego GM’a dla SmackDown. Niespodziewanie został nim debiutujący w WWE Nick Aldis.
Jakby tego było mało, Aldis przypomniał, iż Jey Uso został kilka tygodni temu przeniesiony na Raw. W związku z czym SmackDown mogło wybrać swoją gwiazdę do transferu. Postawiono na… Kevina Owensa.
Nick Aldis nie miał większych problemów, by zrobić z Charlotte Flair pretendentkę do pasa kobiet wobec wydarzeń ze SmackDown. Od razu doszło… do pierwszej konfrontacji Charlotte z Jade Cargill.
Cody Rhodes i Jey Uso pokonali Graysona Wallera oraz Austina Theory’ego. Bardziej intrygujące było to, co wydarzyło się po walce: konfrontacja Cody’ego, Jeya i Bloodline.
Natomiast w walce wieczoru LA Knight koniec końców rozprawił się z Solo Sikoą.
Roman Reigns ma nowy problem:
TOP 10:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.