Zmarł Dynamite Kid
Smutne wiadomości nadeszły do nas z Anglii. Po długiej chorobie zmarł, dokładnie w swoje sześćdziesiąte urodziny, Thomas Billington - brytyjski wrestler wśród fanów znany lepiej pod imieniem Dynamite Kid.
Jeden z pierwszych adeptów słynnego lochu prowadzonego przez Stu Harta, w trakcie ponad dwudziestoletniej przygody z wrestlingiem wyrobił sobie opinię jednego z najbardziej widowiskowych zawodników swoich czasów. Wspólnie ze zmarłym w 2002 r. Daveyem Boy Smithem przez lata współtworzył tag-team "The British Buldogs". Duet osiągnął duży sukces, zdobywając wspólnie szereg trofeów, m.in. pasy drużynowe Stampede Wrestling, All Japan Pro Wrestling oraz World Wrestling Federation.
Today would have been Dynamite Kid’s 60th birthday. There’s going to be so many of his old friends waiting to celebrate with him today in heaven...🙏❤️🇬🇧 pic.twitter.com/G2VaGHWqI1
— Nattie (@NatbyNature) December 5, 2018
Niestety, widowiskowy styl walki nie pozostał bez wpływu na organizm zawodnika. Ostatnie lata jego życia naznaczone były ciągłymi problemami ze zdrowiem, również psychicznym.
Redakcja Attitude składa najszczersze kondolencje rodzinie oraz przyjaciołom zmarłego.
- Brandi Rhodes zawalczy z mistrzynią ROH, Scurll o najbliższej walce
- Weteran kończy karierę, wyniki Raw i zapowiedź SD
Komentarze