Walka Ceny z Undertakerem coraz bardziej pewna, Slammy Awards już nie wrócą?
Coraz bardziej realna wydaje się być walka Johna Ceny z Undertakerem na WrestleManii. Zarówno Deadman, jak i Cena pojawią się na specjalnym Raw, które odbędzie się 22 stycznia. Spekuluje się, że Phenom będzie próbował wtedy zapowiedzieć swoją emeryturę, przeszkodzi mu jednak John i wyzwie go do walki na największej gali roku.
WWE nie ma obecnie planów na przywrócenie Slammy Awards. W ubiegłym roku federacja porzuciła organizowanie dorocznego wręczania nagród najlepszym wrestlerom, miała jednak poszukać nowej, odpowiedniej formuły i wyemitować galę, najpewniej na antenie WWE Network. W tej chwili wydaje się jednak, że Slammy Awards nie zobaczymy przez kilka najbliższych lat.
Mimo że Goldust nie spełnia wymogów wagowych, ma występować w dywizji cruiserów i na 205 Live. Wszystko po to, by zwiększyć oglądalność show, a także sprzedaż biletów na specjalne live eventy z udziałem dywizji.
Na kolejnym Raw Cedric Alexander otrzyma wreszcie szansę na wygranie mistrzostwa Cruiserweight. Jego rywalem będzie oczywiście powracający po chorobie Enzo Amore.
BREAKING NEWS: @real1 will defend his #Cruiserweight Championship against @CedricAlexander tomorrow night on @WWE #RAW! https://t.co/Ld1yNfzpuD
— WWE (@WWE) 7 stycznia 2018
- Matt Hardy stoczy walkę na dzisiejszym Raw, Becky Lynch i Sami Zayn połączą siły?
- Jakie prezenty rozdał PROGRESS fanom na gali Unboxing Live 2?
Komentarze z forum (5)
Skomentuj newsaMogliby jak dla mnie pyknąć tą walkę. Co prawda ciężar gatunkowy - wobec przełamanego streaku i późniejszego jobu Deadmana dla Romka - już nie taki, jaki powinien być, ale i tak jestem na tak. Wolę żeby Undertaker został odesłany na emeryturę przez Cenę niż przez Romana. Reigns na takie coś nie zasługuje, Cena jak najbardziej tak. Ale poza tym szkoda, że w tak kiepski sposób roztrwonili dorobek Takera. Zresztą - temat przewałkowany.
Z walką Ceny z Jaśkiem jest jak z chęcią wyruchania Sunny. Człowiek jarał się nią za małolata, kiedy była świetną duperą i oddałby wówczas wiele, żeby ją mieć. Teraz jak sobie człowiek pomyśli, że miałby puknąć Tammy Sytch, to pewnie po gentlemańsku by jej nie odmówił, ale podjarka z tego marna...
Cena vs. Taker to mógł być szlagier kiedyś, kiedy żył jeszcze streak, a Jachu był na topie. Teraz, kiedy na WM-ce buty Grabarzem wytarli sobie Lesnar i Romeo, a Jachu jest coraz bardziej part-timerem, ta walka to tylko "ciekawe zestawienie" i nic więcej. Gdyby jeszcze dali Takerowi ostatni run z pasem i na WM-ce miał go bronić przed Ceną, chcącym pobić rekord Ric'a... A tak? Jachu gładko to jobnie, żeby Mark nie odchodził na emeryturę po porażce i zgaszeniu jak peta przez Rzymka. I tyle. Emocji będzie jak na grzybobraniu.
Cytat: -Raven-
Jesteś pewien, że Jasiek to przegra? No ja nie wiem. Obstawiałbym jednak story z odesłaniem Takera na emeryturę i job Deadmana.
Cytat: Ghostwriter
Bart, jak dla mnie, to ledwo poskładany do kupy Taker wraca TYLKO po to, żeby nie kończyć kariery porażką i w chwale odejść po wygranej na swojej firmowej WrestleManii. Cena jest obecnie part-timerem, nie potrzebuje wygranych i po podłożeniu się Umarlakowi - zwłaszcza na WresleManii - nic mu nie ubędzie (nadal "z biegu" będą mogli go wrzucić do walki o Złoto i dać pobić rekord Flair'a), a Mark solidnym pierdolnięciem zakończy karierę. Niestety na ten moment nie widzę tego inaczej (chyba żeby stawką w walce było zdobycie Złota przez Jaśka i pobicie rekordu Rica).
Gdyby mieli odesłać Takera na emeryturę po porażce, to bądź pewny Ghost, że przypadłby ten zaszczyt Reigns'owi. Vince już o to by zadbał.
Według mnie walka Undertakera nie ma już sensu. Facet mimo, że jest absolutną legendą tego biznesu to ma ponad 50 lat, a w ringu jest już cieniem siebie sprzed kilku lat. Niech powróci na uroczystym Raw, niech ogłosi koniec kariery i niech go wprowadzą do Hall of Fame.
Komentarze